Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Świnoujście, obowiązującą od 1 listopada 2024 roku, miesięczna opłata za pobyt dziecka w Żłobku Miejskim „Kubuś Puchatek” wynosi 1 500 zł. Koszt wyżywienia dziecka to 16 zł dziennie. Nowe przepisy wprowadzają rządowe dofinansowanie w wysokości 1 500 zł miesięcznie na dziecko w ramach programu „Aktywny rodzic”, co pozwala całkowicie pokryć koszt pobytu.
Adrian Trydeński z Biura Informacji i Konsultacji Społecznych wyjaśnił szczegóły nowego systemu opłat:
- Z dniem 01 października 2024 r. weszła w życie ustawa z dnia 15 maja 2024 r. o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz wychowaniu dziecka - „Aktywny rodzic”, która wprowadza do systemu trzy nowe świadczenia dla rodziców wychowujących małe dzieci, w tym świadczenie „aktywnie w żłobku”. Świadczenie to przysługuje na dofinansowanie kosztów objęcia dziecka opieką w żłobku w wysokości 1.500,00 zł miesięcznie na dziecko. Wysokość świadczenia "aktywnie w żłobku" nie może być jednak wyższa niż wysokość opłaty rodzica za pobyt dziecka w żłobku, przy czym do opłat nie wlicza się opłaty za wyżywienie. Świadczenie to nie będzie trafiało bezpośrednio do rodziców, będzie przekazywane na konto żłobka z przeznaczeniem na obniżenie opłaty ponoszonej przez rodziców.
W związku z powyższym od dnia 01 listopada 2024 r., wychodząc naprzeciw rodzicom dzieci żłobkowych, Żłobek Miejski „Kubuś Puchatek” zmienił sposób pobierania opłat za żłobek. Rodzice będą wpłacali na konto żłobka tylko opłatę za wyżywienie, naliczoną za każdy dzień bytności dziecka w żłobku. Przy założeniu, że miesiąc będzie miał 21 dni roboczych, a dziecko 100 % frekwencję, rodzic będzie zobowiązany wpłacić na konto żłobka jedynie 336,00 zł za wyżywienie. W przypadku przyznania rodzicom świadczenia „aktywnie w żłobku” opłata za pobyt od listopada 2024 r. będzie w całości pokrywane z tego świadczenia, a ZUS przekaże je bezpośrednio na konto żłobka. Dlatego tak ważne jest, aby rodzice złożyli do ZUS wnioski o przyznanie świadczenia.
Nadmienić należy, że koszt pobytu dziecka w żłobku miejskim sukcesywnie rośnie. W roku 2023 wynosił 2.015, 60 zł miesięcznie na dziecko (bez kosztów zakupu żywności), natomiast za pierwsze półrocze 2024 roku wyniósł 2.300,51 zł. Wpłaty rodziców zgodnie z planem dochodów na rok 2024 pokryją tylko 30,81 % wydatków planowanych w roku 2024 na utrzymanie Żłobka Miejskiego „Kubuś Puchatek”. Pomimo ustalenia opłaty za pobyt dziecka w żłobku miejskim na poziomie 1. 500,00 zł miesięcznie, Gmina Miasto Świnoujście będzie dopłacała do pobytu każdego dziecka w żłobku jeszcze po 800,51 zł miesięcznie.
Dajcie spokój tym kucharką. Tam już w końcu nikt nie będzie chciał pracować.
ZMIANY TO BY SIĘ PRZYDAŁY ALE DYREKCJI !! STOP MOBBINGOWI!!
Tak było, jest i będzie. Kto na kuchni pracuje ten bierze.I nie ma co udawać że tak nie jest. Tylko jedno" ale". Z umiarem. I nie ma co się oburzać.
Do:216 Nie robi porządku, bo nie jest porządkowym. A Ty nie jesteś od wydawania rozkazów innym.
, 21:35• 37.8.215.***] nie ma wpisu z godz 18:20:04 !
, 18:20 •37.8.215.** nie jestem rodzicem i chyba masz talent do uczestnictwa w głuchym telefonie. Przeczytaj jeszcze raz ten wątek, piszę o placówce, gdzie jest stołówka i kuchnia, nie sprecyzowałem, co to za placówka i nie napisałem, ze jestem rodzicem, a napisałem, że jestem kimś z zewnątrz w tamtej placówce (co jakiś czas tam się pojawiam i WIDZĘ, i zapytałem pracującą tam osobę, czy inni to widzą i jak interpretują - a co konkretnie? wypchane torby kucharek wyjeżdżających z pracy).
Moja wypowiedź z godz 18:20:04 to oczywiście, gdyby ktoś źle zrozumial jest obroną tych pan kucharek.Nie wierzę w to, że okradaja dzieci.Mysle, że mają wredne koleżanki.
Ta nagonka na kucharki to może być też, , życzliwość, , koleżanek. Niektórzy tak mają, że lubią pod kimś dołki kopać.
Trafię do Ciebie, kwestia czasu, czekaj
Ludzie co wy macie do tych kucharek, co za człowiek je tak szykanuje, masz problem to rozwiąż to inaczej, tylko na to Cie stać, prostactwo
Do IP:37.31.132.***, Jesteś rodzicem i pozwalasz, żeby jak tu ktoś wymyślił twoje dziecko futrwalo tylko kisiel i bułkę tartą?Nie odezwiesz się bo ktoś inny tym kieruje.Ta twoja znajoma zaprzyjaźnioną osoba która tam pracuje też spokojnie patrzy jak jej podopieczni głodują?No to wybacz ale kiepski z ciebie rodzic otoczony kiepskimi znajomymi..
Nie zdawałam sobie sprawy ile samorzą musi dokładać jeszcze do utrzymania jedneg dziecka - miesięcznie ok.2000zł do każdego dziecka w żłobku. Raczej żadna z pracujących kobiet nie płaci tyle podaków, żeby to się zwróciło (ok 40% zasila budżet miasta). Dlatego w Niemczech płacono kobietom, które zostawały z dziećmi w domu.
11:31:24] • [IP: 37.248.216.***] bo ktos inny tym kieruje, jest za to odpowiedzialny, a ja bywam w tej placówce jako osoba z zewnatrz. Spytałem kogoś zaprzyjaźnionego z tej placówki, czy tak sie regularnie dzieje, czy ja czegoś źle nie interpretuję. Odpowiedziano, że kierownictwo to tez widzi, kucharki wyjeżdżają o stałych porach, za dnia, widać to, ale nie ma reakcji. Dal mi do myslenia wpis z 17:32 - to znaczy, ze to jest zjawisko szersze i potwierdza prawdę przysłów: ••Choćby kucharz muchę gotował, to urwie skrzydełko dla siebie. •• Gdzie dla dwóch nagotują, tam się trzeci naje.
Do:221 Kiedyś kucharki na państwowej posadzie żywiły nie tylko siebie, ale i całą rodzinę. Widać z tego co piszesz, że nic się nie zmieniło. Może torby coraz większe.
Skoro setki razy widziałaś w jakiejś placówce kucharki wywożące jedzenie to dlaczego nie zrobiłaś z tym porządku.?
Żłobek powinien przysługiwać w pierwszej kolejności rodzicom pracyjącym a pozostałe. Miejsca dla wygodnych.
01:08:42] • [IP: 37.248.216.***] ale istnieje zjawisko opuszczania przez kucharki (w róznych instytucjach) swojego miejsca pracy rowerami z wiszacymi na kierownicach czy wlozonych na bagażniki torbami. Znam to z innej placowki, setki razy to widziałem.
Żenada 16 zł za wyżywienie dzienne dziecka w żłobku. Kosmos normalnie.
Zauważyłam, że ile razy jest artykul o żłobku tyle razy ten, , życzliwy, , ktoś wyżywa się na kucharkach.Przypuszczam, że to albo jakaś złośliwa koleżanka która tej pracy nie dostała lub pracowała i wyleciala z jakiegoś powodu albo jakaś inna złośliwa szwagierka lub teściowa. Mylę się?
To j jako obywatel musze płacić za te przedszkole dla cudzego dziecka plus jeszcze za swoje osobno. Gdzie tu sens i logika... lewackie podejscie
Sprawny projekt dla.zlobka.miejskiego gdzie rodzice nie płacili dopóki zus nie wplacil pieniedzy, płacili tylko za wyżywienie a w prywatne poszły do góry o 600 zł jak nie wiecej i rodzic musiał.zaplacic nie było czekania na zus więc ja się pytam jaki sprawny projekt.
Dzieci mają tam bardzo dobre wyżywienie. Nikt ich na pewno na siłę nie, , futruje, ,.
Złożyć wniosek i ZUS będzie pokrywał 1500 za pobyt w prywatnym żłobku. I problem rozwiązany
No właśnie tym się różnią prywatne od publicznych.. w innych miastach prywatne mają umowy z urzędami miasta i też są ulgi, ale jak widzę, nie w Sciu.
To jest kabaret.