Sytuacja nie zakończyła się jednak na mandacie. W trakcie interwencji policjanci zauważyli, że mężczyzna był wyraźnie pobudzony i zdenerwowany. Jego niespokojne zachowanie zwróciło uwagę funkcjonariuszy, którzy postanowili przeprowadzić kontrolę osobistą. Ku ich zaskoczeniu 25-latek przyznał, że w bieliźnie ukrywa substancje odurzające. Samodzielnie wyjął z bokserek woreczek z zapięciem strunowym, w którym znajdował się biały proszek.
Badanie narkotesterem szybko rozwiało wątpliwości – proszek okazał się amfetaminą. W wyniku całej interwencji mężczyzna nie tylko stracił wolność na kilka godzin, ale również zyskał dodatkowe zarzuty związane z posiadaniem narkotyków. Za przewinienia, jakich się dopuścił, teraz będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem, gdzie grożą mu poważniejsze konsekwencje niż tylko mandat za kradzież alkoholu.
Przypominamy, że posiadanie narkotyków jest przestępstwem zagrożonym karą ograniczenia lub pozbawienia wolności. Przypadek tego 25-latka pokazuje, że popełnienie drobnego wykroczenia może czasami doprowadzić do znacznie poważniejszych problemów. Apelujemy również do osób młodych o rozwagę i unikanie sytuacji, które mogą skutkować naruszeniem prawa.
ZKS KMP
ja sie nie dziwie bo w second handzie obok stokrotki na matejki ukrainiec ukradl spodnie i wyszedl nie placac