Ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe, śmigłowiec LPR nie mógł przetransportować poszkodowanego. Po wykonaniu niezbędnych czynności medycznych na miejscu, mężczyzna został przewieziony ambulansem do szpitala.
fot. Edmund Papski
W wyniku pożaru, który wybuchł dzisiaj około godziny 12:30 w budynku wielorodzinnym przy ul. Matejki 8A w Świnoujściu, jedna osoba została poważnie poszkodowana. Na miejsce natychmiast zadysponowano zespół ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR). Jak informuje Natalia Dorochowicz, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie, poszkodowany to 59-letni mężczyzna, który doznał oparzeń dróg oddechowych oraz oparzeń drugiego i trzeciego stopnia twarzy i kończyny dolnej. Jego stan ogólny określono jako ciężki.
Ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe, śmigłowiec LPR nie mógł przetransportować poszkodowanego. Po wykonaniu niezbędnych czynności medycznych na miejscu, mężczyzna został przewieziony ambulansem do szpitala.
fot. Robert Ignaciuk
Pożar, do którego doszło w klatce 8A, wzbudził niepokój wśród mieszkańców. Przypomnijmy, że to ten sam budynek, w którym wcześniej doszło do wybuchu gazu, choć w innej klatce.
fot. Edmund Papski
Służby ratunkowe nadal pracują na miejscu zdarzenia, a przyczyny pożaru są badane. Portal będzie na bieżąco aktualizował informacje dotyczące stanu zdrowia poszkodowanego oraz przyczyn pożaru.
fot. Mieszkaniec
Czekamy na więcej informacji od rzecznika Straży Pożarnej.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jakieś niesprawdzone informacje z tym śmigłowcem LPR. Otóż LPR wylądował na przeciw PEC-u. O godz. 15.15 karetka przywiozła poszkodowanego i umieszczono go w śmigłowcu. Odleciał ok 15.25. Skąd więc informacja, że LPR nie przyleciał ze względu na warunki atmosferyczne ??
To są bloki jeszcze z okresu Gomułki, były zamieszkane już w 1967 r i pewnie wcześniej. Tam są ślepe kuchnie... no, były, ale chyba to się nie zmieniło. Wiem, bo w bloku 6 miałem rodzinę. Te bloki są ciasne. Piętrzono ludzi nad sobą jak kury i każdy incydent może dotknąć wielu innych mieszkańców. W ogóle dziwne to piętrzenie, budowanie grzęd, izolowanie od ziemi, ogródków... a człowiek pragnie przyrody, przestrzeni.
Podbpiekja poscielazk4zysiu spaales
Krzysiek dużo zdrówka myśle że wszystko będzie dobrze.
Ktoś wie kto to??
01
Bo tam zawsze są jakieś pożary.
Przykre
Matejki 8 jakieś nieszczęśliwe
Ale jaja
Survivalowe osiedle, przetrwa najsilniejszy
Kto w koncu pomysli o dojezdzie do bloku przy Matejki 6?? Gdy dzieja sie takie rzeczy jak dzisiaj w bloku 8, tj.blok przed nr 6 to nie ma mozliwosci zeby w jakikolwiek sposób wjechala tu straz. Nawet porzadnego szerokiego chodnika tu nie ma. Z jednej strony garaze a od strony baru Kazik krzaki i śmietnik i do tego obstawione wszystko autami bo brak parkingow. Moze miasto w koncu cos zrobi z tym zeby byl dojazd do budynku dla sluzb!!
Ale ok.g.17:10 odlatywał w kierunku Szczecina śmigłowiec LPR, widziałem, jechałem wzdluż Wybrz.Wład.IV - nie wiem, kogo odwozili, może kogoś innego? Sprawdziłem inne dwa wypadki omawiane na nn portalu, ale śmigłowiec LPR nie pojawił się w tamtych przypadkach.
Sadzakowy blok. Patusów tam co nie miara.
A Co ze świrkiem ?
Akcja, jakby co tam się paliło.
Na tym bloku wisi klątwa" Dinga Hemeroida".
A wiśienek wiela spożył zanim zaległ był we betach?
Ponoć sam się podpalił. A to już robi się nie ciekawie.
Patysowy blok chłop pewnie zasnol z kiepem w ryju