W ramach Igrzysk zorganizowano panele dyskusyjne, spotkania, wystąpienia oraz debaty przy okrągłym stole, poruszające tematy polityczne, gospodarcze, społeczne i kulturalne.
Tegoroczne hasło edycji brzmiało: "Miasto. Europa. Przyszłość". W wydarzeniu uczestniczyło około 500 rozmówców, w tym politycy, liderzy wpływowych organizacji pozarządowych, działacze na rzecz praw człowieka, publicyści, podcasterzy oraz komentatorzy. Wśród tak znamienitych osób był również przedstawiciel Świnoujścia.
Zastępca Prezydenta Miasta Świnoujście Arkadiusz Mazepa odpowiadał na pytania dotyczące m.in. administracji samorządowej oraz roli mniejszych miast i wpływie głosu płynącym z samorządów na kształtowanie polityki europejskiej.
N/z panel pt. „Świat Rządzony przez Burmistrzów”. Uczestnicy: (P) Jakub Banaszek, Arkadiusz Mazepa, Clotilde Armand, François Decoster, Laurenz Van Ginneken.
www.swinoujscie.pl
Dzieci widzą i słyszą. Nie stękać mi tu, bo wyłączę komentarze
Zapewne może ten nasz pochwalić się zapaścią w naszym szpitalu
Kilku odmóżdzonych prawicowców już się odezwało... :)
Żałosne!
a gdzie ta wolność? w postaci banów na facebooku czy może w postaci zamkniętej drogi ku morzu albo przy kolejnych regulacjach fiskalnych?
Już w czasie wojny światowej w pewnym państwie a nawet w dwóch zastanawiano się nad przyszłością polski, nawet powiem więcej w wielu państwach na przestrzeni dziejów zastanawiano się nad tymi terenami np księstwa germańskie czy zakon krzyżacki o kongresie wiedeńskim nie wspomnę czy o utworzonym na chwilę księstwie warszawskim Czy ten kraj zawsze musi być zależny od decyzji jakie zapadają gdzieś i to niekoniecznie dobre dla tego kraju? Dla mnie takie hasło, , igrzyska wolności, , bardzo źle kojarzą się ale tak to już jest jak nie ma silnej władzy która by była niezależna od nikogo z zewnątrz a że czasy się zmieniły to i ogół ludności musi chcieć być jednolitą w postrzeganiu czasów w jakich ma żyć. Poprzednio to tylko arystokracja rządziła którą łatwo było kupić a kto rządzi teraz? Polityka mocarstw ekonomicznych !!
On nie jest ze Świnoujścia to urzędnik Geblewicza
No dobrze, ale nas interesują porzucone zielone hulajnogi na środkach chodników, dróg rowerowych. Tej sprawy nie załatwił świnoujski samorząd, a policja w ogóle nie reaguje na ten skandaliczny bezprawny bałagan - suka policyjna przejeżdżała ulicą Jachtową 2 dni temu, 100 m od bramy fortecznej po g.18 i nie zareagowała na hulajnogę na środku chodnika. Inne te pojazdy rozrzucone w całym mieście, potwierdzają tę politykę niewidzenia problemu.
oby jak najszybciej opuscic ten ero kolchoz co zniszczyl nam gospodarke to widac slychac i czuc!! kto ma rozum wie!!
Pozdrówcie ode mnie Łukasza Z Bałut.