Zakaz handlu w niedziele nadal budzi kontrowersje i mocno polaryzuje opinie Polaków. Z najnowszego badania platformy UCE Research i Grupy Offerista wynika, że obecnie 52,6% rodaków opowiada się za powrotem sytuacji sprzed 1 marca 2018 r. Wówczas sklepy były otwarte we wszystkie niedziele. Przeciwko temu pomysłowi jest 38,9% badanych, a nie ma zdania na ten temat 8,5%.
– Choć zakaz handlu w niedziele funkcjonuje już w przestrzeni publicznej od ponad 6 lat, wciąż rozgrzewa Polaków. I to wyraźnie widać po tej edycji badania. Do tego tuż przed zeszłorocznymi wyborami parlamentarni obecna koalicja rządząca zapowiadała, że zlikwiduje ten zakaz, co dodatkowo podgrzało atmosferę wokół tego tematu – zauważa Robert Biegaj, ekspert rynku retailowego z Grupy Offerista.
Można też zauważyć, że zwolenników zniesienia zakazu przybywa od kilku miesięcy. Poprzednia edycja sondażu wykazała, że w lutym 2024 roku za przywróceniem handlu ze wszystkie niedziele było 46% ankietowanych. Obecnie takich osób jest 52,6%. Z kolei przeciwnicy takiego rozwiązania stanowili wcześniej 44%. Ich odsetek spadł do 38,9%. Niezdecydowanych było 10%, a teraz jest ich 8,5%.
– Prawo ma być równe dla wszystkich, bez 32 wyjątków w ustawie o handlu w niedziele, które tak naprawdę zaburzyły cały rynek.
Chodzi też o to, żeby nie byli dyskryminowani pracownicy. Część z nich pracuje w niedzielę, by klienci mieli dostęp do towarów po weekendzie. Dodatkowo konsumenci przepłacają, korzystając z placówek na stacjach paliw czy z małych sklepów osiedlowych – ocenia Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD).
Z badania również wynika, że częściej za przywróceniem handlu we
wszystkie niedziele opowiadają się mężczyźni niż kobiety. Ponadto mówią o tym przede wszystkim osoby w wieku 25-34 lat, z miesięcznym dochodem netto 7000-8999 zł, wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym oraz z miast liczących od 100 tys. do 199 tys. mieszkańców.
– Wyniki tego typu badań różnią się w zależności od sondażowni. Niezależnie od tego wszystkie pokazują, że liczba zwolenników i przeciwników zakazu handlu mniej więcej rozkłada się po połowie.
Dlatego ciężko się odnieść do tego badania i traktować go w jakiś sposób przełomowy. Do tej pory rozbieżności nie były duże. Niezależnie od tego, mimo pewnego wzrostu odsetka osób odpowiadających się za przewróceniem handlu w niedziele w tym sondażu, nie jest to drastyczny skok, wskazujący na odwrócenie trendu – podkreśla Maciej Ptaszyński, prezes Polskiej Izby Handlu.
Według badania, częściej przeciwnikami przywrócenia handlu we wszystkie niedziele są kobiety niż mężczyźni. Ponadto takie stanowisko prezentują głównie osoby w wieku 65-74 lat, wolące nie mówić o wysokości miesięcznych dochodów netto, z wykształceniem średnim oraz ze wsi i z miejscowości liczących do 5 tys. mieszkańców.
– Wyraźnie zmienia się struktura grup, które są za przywróceniem stanu sprzed 1 marca 2018 roku. Wcześniej za takim rozwiązaniem były głównie osoby w wieku 30-40 lat, z największych miast. Teraz są to młodsi Polacy, z mniejszych ośrodków miejskich. Natomiast niezmienną kwestią pozostają uzyskiwane przychody z tytułu pracy. I obecnie i wcześniej za takim rozwiązaniem byli ludzie, którzy z reguły zarabiali powyżej średniej krajowej – wskazuje Robert Biegaj.
Omawiając badanie, warto też dodać, że jego autorzy zapytali o przywrócenie możliwości robienia zakupów we wszystkie niedziele, a nie tylko w jedną czy dwie w miesiącu. Tymczasem taki „kompromisowy” wariant, w postaci projektu ustawy autorstwa klubu Polska 2050, jest w Sejmie, już po pierwszym czytaniu. W branży entuzjazmu on jednak nie wzbudza.
– Klienci mylą niedziele handlowe i niehandlowe. Przychodzą na zakupy, gdy sklepy akurat są nieczynne. Takie rozwiązanie nie ma więc sensu. Skoro z badania wynika, że rośnie poparcie dla powrotu sytuacji sprzed zakazu, to widocznie konsumentom brakuje tej niedzieli i zakupów w jej trakcie – komentuje Renata Juszkiewicz.
Do tego Maciej Ptaszyński zwraca uwagę na to, że ogólnie zwolenników handlu niedzielnego może być mniej, niż wskazują na to wyniki. Z kolei Renata Juszkiewicz zauważa jednocześnie, że obecnie obowiązujący zakaz handlu pozbawia wielu osób możliwości dorobienia sobie pracą w niedzielę, z czego korzystali choćby emeryci czy studenci. Nie jest też tak, że osoby pracujące wcześniej w niedzielę nie miały żadnej przerwy w pracy i chodziły do niej codziennie.
– Za pracę w niedzielę był dodatkowy wolny dzień. Wiele osób chętnie pracuje tego dnia. Są to m.in. studenci, dla których niedziela stanowi źródło dochodu, czy też starsze lub samotne osoby – wyjaśnia prezes POHiD.
Do powyższego Robert Biegaj dodaje, że wzrost liczby zwolenników zniesienia zakazu może być lekko rozbudzony przez polityków koalicji rządzącej, zapowiadającej w kampanii zmiany w tym zakresie, ale nie tylko, bo nie tak dawno temu znowu temat powrócił. Dlatego rozbudzone nadzieje Polaków tak szybko nie opadną. Warto też zwrócić uwagę na to, że w niedługim czasie po wprowadzeniu ww. zakazu rodacy podobnie myśleli. Zatem obserwujemy powrót do sytuacji z tamtego okresu. Zdaniem eksperta, w tym roku te nastroje raczej nie opadną.
MondayNews Polska
To może wy nie wyjeżdżajcie na weekendy do hoteli bo pokojówki i recepcja też by chciała sobie w niedziele spędzić czas z rodziną w domu
NIEDZIELA DNIEM WOLNYM OD PRACY
Kiedyś byli też tacy którzy chcieli by ''żony były wspólne''. I co z tego wynikło?. Komunizm. I komuna wróciła.
ja hce wutki w niedziele !!
Dotyczy wypowiedzi Gość Czwartek [10.10.2024, 16:38:31] [IP: 77.111.247.**] jestem również za utrzymaniem zakazu handlu w niedzielę ludzie muszą odpoczywać. U naszych sąsiadów za miedzą tylko w sezonie letnim okresowo są czynne sklepy i dotyczy to terenów wysoko turystycznych więc nie widzę powodu aby w Polsce musli być inaczej. Ludzie muszą mieć czas dla siebie, rodziny i na odpoczynek. Zacznijmy szanować swój czas dużo rzeczy, które kupujemy prędzej czy później wyląduje na śmietniku bo ich jakość pozostawia dużo życzenia. Czy naprawdę musimy być niewolnikami zagranicznych koncernów.
Spoko to dotyczy Niemców buraki się nudzą jeżdżą bez sensu tam i spowrotem i coś zjeść albo kupić to są już naciski no ale mamy żad uchroni nas przed tą stonka z zachodu (osti)atakuja
Autobusy w niedzielę zlikwidować wożą powietrze...
Pracuję w Lidlu i prawie wszyscy chcą pracować w niedzielę, oczywiście za podwójną stawkę.
16:38:31 My już nie śpimy. Przenieśliśmy firmy za granicę. A jak ty sobie pościeliłeś że jeszcze śnisz?
Masakra 😭
Niedziela też jest dla środowiska mniej samochodów powylanczane schody ruchome, kasy, wentylatory i różne sprzęty i to jest 👍Mniej śmieci mniej smrodu i brudu w WC Zmniejsza się zużycie wody i prądu pomyslcie trochę o tym Ludzie niedziela to rodzina wspólne posiłki spacery rozmowy czyli same plusy
A jak to się ma do obiecanego 4 dniowego tygodnia pracy lub lepiej 35 godzinnego tygodnia pracy czyżby tylko urzędy miały takie prawo pracy
A dlaczego nie chcecie żeby przychodnie lekarskie były otwarte żeby lekarze pracowali w niedzielę żeby była pełna obsada lekarska w szpitalach Są takie kolejki na różne badania sle nie wy tylko niedziele handlowe 😱 masakra Wolne niedziele to czysty zysk dla środowiska pomyslcie trochę cisza mniej samochodów sklepy wygaszone oszczędności energii to są zalety
To ci co chcą niech siadają za kase
Jak ja wam w te badania i sondaże wierzę ??
Mnie nikt nie pytał, a jestem przeciw.
jestem za handlem w niedziele
37 248 179 Trafiles w sedno.Piszac poprzednie bylem caly w usmiechach.A swoja droga bogles zglebic sie glebiej i napisa cos madrego.przecoez to nie trudne
Jak wszyscy to wszyscy urzędy też otwarte w niedzielę
Wystarczy jeden sporzywczy duży otwarty i będzie git
Do gość [IP: 37.109.162.**] Facet nie denerwuj się uśmiechnij się😁 szeroko.
Statystyki są porażające, bo polscy przedsiębiorcy płacą ponad 4% podatku od obrotu, a zagraniczne firmy odprowadzają w Polsce zaledwie niecały 1%, a resztę płacą w swoich krajach. Więc im zależy aby Polacy pracowali również w Niedziele, bo to dla nich dodatkowy dochód. Obudźcie się w końcu i uruchomcie swój rozum, bo w przeciwnym razie na zawsze staniecie się niewolnikami zagranicznych handlowców. Jest jeszcze czas, żeby to zmienić. Zapamiętajcie więc jak sobie pościelesz, to tak się wyśpisz. Te dane, to manipulacja mas-mediów, które są na smyczy korporacji zagranicznych i temu ma służyć ten artykuł.
To ci co chcą niech siadają za kase
CZYZBY LOBBYSTA DLA HANDLOWCOW JEST PETRU?PRZECIEZ WIEKSZOSC MARKETOW TO WLASNOSC OBCEGO KAPITALU!!CZY NAPRAWDE MAMY NADAL NABIJAC IM KABZY??!!POZWOLMY W NIEDZIELE BY DZIECI MIALY TATE I MAME PRZY SOBIE!!PRZECIEZ ZAKUP ZYWNOSCI MOZNA ZAPLANOWAC, NIE TRZEBA ROBIC WYCIECZEK DO SKLEPOW TYLKO W NIEDZIELE!!OPAMIETAJCIE SIE!!TYLE MALZENSTW SIE ROZPADA, BRAKUJE W NICH CZESTO CZASU NA MILOSC, WSPOLNY WYPOCZYNEK ITD.WIELU Z NICH JADLOBY PRZYSLOWIOWA ZUPE NA GWOZDZIU BYLE BYC RAZEM I ZYC W ZGODZIE!!ZOSTAWMY SOBIE ODROBINE INTYMNOSCI DLA RODZINY!!
Otworzyć urzędy w weekendy!
Nikt nie mówi o konduktorkach, kelnerkach, salowych. One też pracują w niedzielę. Inni ludzie, choćby na stacjach benzynowych (...)●● Czyli... zlikwidować niedziele? święta? bo... skoro ratownicy pogotowia pracują, pracownicy stacji benzynowych, lekarze dyźurujący (hm... ale wielu lekarzy nie ma... maja wolne... dlaczego?), to WSZYSCY maja pracować? Uruchommy więc SZKOŁY, UCZELNIE, URZĘDY, RZEMIEŚLNIKÓW, FABRYKI czy podobne zakłady (te bez koniecznej ciągłosci pracy), rozmaite INSTYTUCJE, znieśmy święta i niedziele!
jest mnóstwo zawodów w których pracuje się w niedzielę. Oraz służb które także w niedziele pracują. Nie ma powodu dla którego pracownicy handlu mieliby być uprzywilejowani
Chcą niedzieli pracujących, a pieniędzy na zakupy będzie brak. Zostaje popatrzeć i po to otwierać w niedzielę. Co za głupie 52%.
JESEM ZA, ALE TYLKO 1 ZMAIANA ŻABKI TEZ MA TO DOTYCZYĆ !!
Niedziela ma być wolna!!od pracy!!jeb'''c platforme obywatelska i Tuska
manipulacja danymi przez media pro-rządowe, a prawda jest taka że większość tego nie chce, oprócz zagranicznych właścicieli tych sklepów, chodzi o kasę
Urzędy i Ministrowie niech sobie pracują, a normalny człowiek odpoczywa i cieszy się rodziną po pięciodniowym czasie pracy. Władzy obniżyć zarobki, bo sobie samodzielne podwyżki.
31 60 141 Facet, to ze cos wraca, wprowadzaja wiek emerytalny, to sa pogadanki na WASZYCH PISOWSKICH zebraniach.A czy tez owieczko slyszysz na tych zebraniach o wielkich pieniadzach dla Rydzyka, o przekretach niby partii Ziobry.Amoze o tym, ze po zdobyciu wladzy wymienili wszystkich na waznych stanowiskach, powstaniu nowej mafii sedziowskiej itd.Zgoda ci nowi zrobili to samo.Odpowiedz tylko, dlaczego zadna partia nie kwapi sie aby powstaly niezalezne konkursy powolujace takowych.Tu tkwi problem owieczko, a nie w rzerzeniu dezinformacji
Gość • Czwartek [10.10.2024, 08:51:42] • [IP: 37.248.222.**]A tak po za tym to wszystko dobrze. To są zawody, gdzie obowiązuje praca w niedziele i święta, mają za to płacone. Tak ciężko to zrozumieć? A handel może sobie pozwolić na wolne dni Świąteczne, zakupy można wczesniej zrobić.
Jak się nudzi to na działkę
, 09:39:54] • [IP: 178.238.249.***]" solidarnościowa agentura doprowadziła do upadku krajowego handlu i nie tylko". ●● ■Ha, ha, wielu z nas jeszcze pamięta, filmy pokazują, kartki na cukier, mięso, słodycze unaoczniają (mam dwie, trzymam jak zabytki) i książki szczegółowo opisują, jaki to byl handel - kolejki po elementarne rzeczy osiagaly rekordowe dlugości, permsnentnie vrakowalo pspiru do podciru i sznurka do prac polowych, oprocz tego cementu, a regularnie byly braki, np.szamponu (mylismy wlosy w l.80.okresowo plynem do prania Kokosalem). ■Jeśli miliony Polaków w Solidarnosci, związku zawodowym i ruchu niepodległościowym to agentura, to gdzie twa ojczyzna? W Moskwie, towarzyszu, bo Moskwa rękami aparatczykow, komunistów stłumiła Solidarność 13 grudnia 1981 r. Pokaz mi swego wroga, a powiem ci, kim jesteś. Czy byłeś na corocznej pielgrzymce towarzyszy przy zabalsamowanym truchle Lenina? Putin z KGB zaprasza ciebie!
TO KUPCIE SOBIE ŻARCIE PRZEZ CAŁY TYDZIEŃ. DAJCIE LUDZIOM ODPOCZĄĆ W NIEDZIELĘ.
OwiecZki to te co myśla nażreć się wysrać i wylądować w DPS lub się zachlać. Mają w dupcie wykształcić dzieci i pracować. Im się wszystko należy, efekt żądów pisłamu i wpływ kleru. Uważam godne wynagrodzenie za pracę w niedzielę i po problemie, jedna ustawa załatwia wszystko, nie chcesz nie pracuj, ale licz się z tym że gównozjadowi nikt nic nie da za darmo.
Nie jestem przeciwna, jednak powinno być płacone za pracę w niedzielę dwukrotnie więcej - wszak to czas przeznaczony na zacieśnianie więzi rodzinnych. W miejscowościach turystycznych w sezonie jestem za otwieraniem sklepòw w niedzielę - jak w Niemczech. (np.Netto otwarte jest co niedziela w godzinach 12- 18). Proponuję powielić sprawdzone sposoby z Niemiec.
pracuję w handlu i za podwójną stawkę i dodatkowy dzień wolny w tygodniu żeby można było coś sobie załatwić na mieście większość osób z którymi pracuję zgodzi się z chęcią na pracę w niedziele
6 dni pracy, dzień siódmy należy do Pana Boga. U rzędy nie pracują dlaczego w sklepach trzeba pracować. Mamy 6 dni na zakupy uważam, że to wystarczy. W niedzielę rodzina powinna być razem i cieszyć się sobą. Koniec.
48% nie chce, to znaczy, że dla połowy kupujących nie będzie się opłacało otwierać sklepów. I pozostanie po staremu - zamknięte?
Naród to jednak barany
Wracają niedziele handlowe zaraz wiek emerytalny do góry postaraliście się wyborcy nie ma co brawo owieczki.
08:51:42] • [IP: 37.248.222.**] Jestem za. Do szału mnie doprowadza, to litowanie się nad Paniami ze sklepu. Nikt nie mówi o konduktorkach, kelnerkach, salowych. One też pracują w niedzielę. Inni ludzie, choćby na stacjach benzynowych (...)●● Czyli... zlikwidować niedziele? święta? bo... skoro ratownicy pogotowia pracują, pracownicy stacji benzynowych, lekarze dyźurujący (hm... ale wielu lekarzy nie ma... maja wolne... dlaczego?), to WSZYSCY maja pracować? Uruchommy więc SZKOŁY, UCZELNIE, URZĘDY, RZEMIEŚLNIKÓW, FABRYKI czy podobne zakłady (te bez koniecznej ciągłosci pracy), rozmaite INSTYTUCJE, znieśmy święta i niedziele! W jakim świecie wtedy się znajdziemy? Chyba Korei Północnej? Obozów pracy?
Po 1989r w Polsce soliDurnościowa agentura doprowadziła do upadku krajowego handlu i nie tylko, POkolenie młodocianych niewolników urodzonych w tzw.wolnej polsce nie ma zielonego pojęcia co to normalne życie bez kredytów na 25-30 lat wolna sobota czy 14-o dniowe wczasy.
TYLE SPRAW DO ZAŁATWIENIA, A MY SIĘ TEMATEM ZASTĘPCZYM ZAJMUJEMY. WSZYSCY SIĘ PRZYZWYCZAILI, ŻE W NIEDZIELĘ IDĘ DO ŻABKI I JEST DOBRZE. GALERIE SĄ CZYNNE OD RANA DO WIECZORA I MOŻNA ZNALEŹĆ CZAS, KWESTIA DOBREJ ORGANIZACJI. POZA TYM TE BADANIA WYDAJĄ MI SIĘ WYSOCE WĄTPLIWE. PRZECIEŻ TO OBIETNICA WYBORCZA 2050, A ILE OSÓB NA NICH ZAGŁOSOWAŁO ?
Te 52 % nawet jesli jest prawdą dowodem jednego Polacy mają w głowach TROCINY, proszę zapoznać śię DO KOGO NALEŻĄ TE ŚIECI HANDLOWE.Kto n atym zarabia i transferuje zyski do central na zachodzie.Takie są skutki jak mamy antypolskie media które robią ludziom bajzel w głowach.
Niedzielna praca w gó... się obraca. Dajcie ludziom odpocząć.
BZDURA I KŁAMSTWO
Zakazać sprzedaży cukru. Nikt nie chce chorować - to oczywiste.
Proletariusze łączą się.
52 % obywateli polskich chce pracy w niedzielę? To niech sobie pracują. Ale normalni Polacy nie chcą być niewolnikami i nie chcą pracować w niedzielę.
Ludzie jesteście beznadziejni co to za jakaś chora zawiść bo ja pracuje to inni też niech pracują.Może tak trochę zrozumienia, więcej empati a nie tylko zawiść się z was wylewa żal mu takich zakompleksionych ludzi.Propozycja a może tak wszystkie urzędy będą pracować w niedzielę bo wiele osób w tygodniu pracuje i nic nie może załatwić zastanówcie się nad takim rozwiązaniem
07:44:15] • [IP: 46.134.69.***] a co powiesz na to, że jeśli np.kobieta, czyli matka i żona ma pracę w niedzielę (NIEKONIECZNĄ! konieczna to np.pogotowie ratunkowe), to jej mąż najczęsciej ma niedzielę wolną podobnie jak jej dzieci. Natomiast w proponowane przez ciebie dni wynagradzające pracę w niedzielę, we wtorek, środę JEJ MĄŻ, DZIECI nie mają wolnego! Są w pracy, w szkole! No myśl trochę, bo ta namiastka myślenia u Ciebie całkowicie lekceważy istnienie podstawowej komórki społecznej, rodziny.
Jestem za. Do szału mnie doprowadza, to litowanie się nad Paniami ze sklepu. Nikt nie mówi o konduktorkach, kelnerkach, salowych. One też pracują w niedzielę. Inni ludzie, choćby na stacjach benzynowych, też. Sklepy w Boże Narodzenie nie pracują, ale konduktorki tak i Panie w kasie na dworcu też. Pokojowe i recepcjonistki w hotelach także.
Ja słyszałem że ponad 102% Polaków chce pracować w niedzielę
Jest dokładnie odwrotnie. Pisała o tym " RZECZPOSPOLITA" W PONIEDZIAŁEK. 55% badanych popiera zakaz handlu w każdą niedzielę !!
Wg innej ankiety 84 % POwodzian jest zadowolonych z działań rządu w niesieniu POmocy POszkodowanym. Idą lepsze czasy.
Powinien być czynny w niedzielę urząd miasta, poczta, żłobek, przedszkole i szkoła. Im więcej ludzie pracują, tym lepiej się żyje
super, jestem studentką i tylko w niedziele mogę pracować. Jestem za! Jest dużo studentów chcących pracować! Dajcie nam możliwość zarobienia bo wiemy jak drogie jest utrzymanie studenta przez rodziców.
Mnie nikt nie pytał!
Ludzie, myślcie trochę. To że ktoś będzie pracował w niedzielę nie znaczy że nie będzie miał wolnego. Będzie miał wolne w poniedziałek, wtorek czy środę a to często ważniejsze od niedzieli, gdzie wszystko pozamykane i nic się nie dzieje.
chyba 52 procent Ukraińców. ...
kto robil takie badania ze 52 proc, Polakow chce handlu w niedziele i pytam sie po co to, jedynie w niedziele Rodzina moze byc razem w domu i odpoczywac na lonie natury, a przeciesz mialo byc lepiej i co, , , , , , , , , , , , ,
Już dawno powinny wrócić niedzielę handlowe. W sobotę i poniedziałek są potężne tłumy w sklepach przez co pracownicy są ekstremalnie zmęczeni. Tonący brzytwy się chwyta. Kler myślał że ludzie przejdą z galerii do kościołów, ale efekt był wręcz odwrotny
Co za komentarz pani pracującej w gastro... Ja pracuję w gastro w niedzielę to i inni niech pracują. Żenada
Jestem za ! Tylko urzędasy i handel mają wolne w niedzielę, cała reszta pracuje.
Gość • Środa [09.10.2024, 22:50:05] • [IP: 37.31.130.***] - panie są nie tylko zainteresowane ale i zestresowane, bo odkąd wprowadzono zakaz handlu w niedzielę to w sobotę, a często już w piątek mają takie Kongo i armageddon, że nie wiedzą gdzie ręce włożyć.
62.69.252 pisiory niech ci dopłacą do tej benzyny zajumały tyle kasy mają z czego.
To sami niech się zatrudnią do pracy w niedzielę
To taki kraj gdzie nie da się zorganizować skupu butelek a chcą ludzi do pracy wysłać w niedzielę. Zobaczcie jak jest w niemczech tam w niedzielę nie pracują i można oddać butelki szklane i plastikowe za kaucja a u nas lipa z tym
A ja też jestem za tym aby przywrócić też pracuje w tygodniu jak i wszystkie niedziele i też mam dzieci rodzinę i jakoś żyje nic się nie stanie jak panie sklepowe też sobie popracują w niedziele
Mam nadzieję że te matoły wierzące w obietnice KO odczują na sobie własną głupotę i łatwowierność..Dzięki wam Polska zaczeła się cofać a zwykli Polacy mają gorzej nie lepiej, owszem powody do zadowolenia mają ci co nienawidzą ci co lubią, , inaczej" i tłuste, , basiory"". ..
Ja nie chcę, mnie nikt nie pytał
22:25:40] • [IP: 176.221.125.***] gdy ktoś nie ma argumentów i jest trollem, czyli operującym prowokacją, obrażaniem, szyderstwem, wprowadzaniem innych wątków - to tak się zachowuje jak on, 125.***, używa nazw partii, wrzuca ludzi piszących merytorycznie do jednego worka. Poniżej mamy wpisy naprawdę merytoryczne, poza jednym, gdy ktoś używa nazwy partii, PO, inne komentarze podają konkretne powody sprzeciwu wobec pracy w niedzielę, dalekie od partyjnej polityki.
Doskonały pomysł dawno powinni znieść ten zakaz kto nie chce nie musi kupować
Kler szlak trafi, taca pusta.
Ciekawi mnie komu zależy na zwiększeniu zysków z handlu oczywiście czyimś kosztem. Te badania rynku to tylko mącenie w głowach, czy handel w innych krajach też trwa cały tydzień a nawet dłużej bo być może w porze nocnej też. Znowu polityka że pieniądze nie śmierdzi i nie ma narodowości bo wszędzie powinien być ten sam czyli euro. A kierunek płynięcia tego zalewu pieniądza jest jeden z kieszeni klienta do kieszeni właściciela rynku handlowego i nie tylko
Jednym z zadań uni jest przejęcie handlu przemysłu w każdym państwie które zawsze było niżej traktowane niż założyciele tejże uni. Jest to pokojowy choć przymusowy sposób panowania nad narodami gdyż zawsze można zagłodzić opornych co ten kraj już przeżył wielokrotnie może nie tak drastycznie jak sąsiedzi za Chruszczowa i Stalina. Do jakich państw należą wielkie korporacje które rządzą światem ? W naszym kraju zaczęła powstawać oo przemianach lojalna przedsiębiorczość i praktycznie każda która zagrażała bytowi zagranicy zostawała przejmowana i albo była rozwijana aby zyski płynęły szerokim strumieniem albo likwidowana gdy zagrażała bytowi zagranicznych jako konkurencja. Ciekawi mnie kiedy Orlen zostanie postawiony w stan likwidacji obdarty z każdego grosza który zasilał kasę państwa. Ci co przegrali wojnę teraz już na całego rządzą, nie wierzą że nagle większość chce handlu tu chodzi o zyski najlepiej w euro.
Mi wystarczy że w niedzielę będę mógł kupić Tuska benzynę PO 5, 19 zł
Ciekaw czy pytali o to panie pracujące w sklepach na kasie bo to one są najbardziej zainteresowane. Co do komentującego to oczywiście zawsze się znajdzie jakiś ćwok chory z nienawiści który będzie na ludzi (bez powodu i nawet nie w temacie) wyzywał od pisowskich troli. Tu już chyba nawet lekarz nie pomoże.
W sobotę można zrobić zakupy. Co za problem z ludźmi..
A ja jestem za, sama pracuje w gastro i też nie mam wolnej niedzieli i jakoś żyję
22:20:41] • [IP: 37.248.175.***]Dziećmi się zajmijcie, bo Was prawie nie znają.●● Brawo, świetne zdanie w kontekście ślepego owczego pędu do sprofanowania niedzieli, to wręcz sentencja, myśl do powtarzania sobie przez rodziców! Do przemyślenia!
pisowskie trolle juz sie aktywowaly. Bedziecie sobie mogli kupic cos na kaca w niedziele i rodzinie dac od was odpoczac
Oczywiście że większość ludzi jest przeciw ale obietnice wyborcze słabo idą to takie najprościej spełnić. 100 konkretów na 100 dni.
Chyba ich porąbało, żadnych handlowych niedziel. Wolne to wolne w miarę dla wszystkich. Spędzać niedzielę na lataniu po sklepach, zamiast z rodziną na łonie natury. Mówię stanowcze NIE dla handlowych niedziel.Dziećmi się zajmijcie, bo Was prawie nie znają.
O człowieczeństwie świadczy umiejętność świętowania, a to pośredni objaw wyznawania wyższych wartości (kolejna cecha CZŁOWIEKA). Zwierzęta nie świętują. ●O człowieczeństwie świadczy to, czy będziemy obojętni na los zmuszanych pracowników (głównie kobiet!) do pracy niekoniecznej, a taką jest praca w handlu.● Wpatrzeni jesteśmy w Zachód, w wyższe stadium kapitalizmu? To spójrzmy na Niemcy, tam w dużych sklepach nie pracują w niedziele, z wyjątkiem regionów turystycznych przy granicy, np.w Ahlbecku, a i tam czas pracy w niedziele jest krótszy niż w inne dni.
Propaganda jak za komuny. Dobra ściema dla POmatołów, oni w to uwierzą bez problemu.
Też jestem przeciwko pracy w niedzielę. Niedziela dla zdrowia czyli rodziny i przyjaciół.
NIE JEST TO PRAWDA! TO ZWYKŁA PROPAGANDA
Skąd te dane? Też jestem przeciw. Jakoś mi tych zakupów w niedzielę nie brakuje
JESTEM ZA ZNIESIENIEM ZAKAZU !!
I na co to komu? Każdemu należy się odpoczynek.
Mnie nik nie zapytał, ale mówię, że jestem zdecydowanie przeciw pracy w niedzielę. Z jednej strony słyszę o cztero dniowym tygodniu pracy aż drugiej, że ludzie w sklepach mają pracować w niedzielę. Nie ma na to mojej zgody. Dajcie odpocząć ludziom pracującym w handlu.
Kto kogo pytal ?
Mnie nikt o zdanie nie pytał. Stanowczo jestem przeciw. W niedzielę chcę spędzić czas z rodziną i odpocząć. Żaden inny wolny dzień w tygodniu mi tego nie zapewni.