We wtorek (1.10.2024 r.) patrol straży miejskiej podjął interwencję wobec kierowcy pojazdu ciężarowego zaparkowanego na promenadzie historycznej. Kierowca nie zastosował się do znaku B-1 (zakaz ruchu) oraz naruszył warunki postoju w strefie zamieszkania.
Kierujący pojazdem tłumaczył się, że musi dostarczyć towar do pobliskiego sklepu. Jednak tak ciężki pojazd stojący na nowo wyremontowanej promenadzie, na płytkach nieprzeznaczonych do ruchu pojazdów. niszczy wspólną infrastrukturę.
- Strażnicy miejscy doskonale rozumieją problem z parkowaniem w obrębie promenady. Rozumieją też dostawców, którzy w jakiś sposób muszą wykonać swoją pracę oraz dostarczyć towar do punktów handlowych i gastronomicznych - mówi Rafał Marciszewski, Komendant Straży Miejskiej. - Większość interwencji strażników kończy się na zwróceniu uwagi, bądź pouczeniu kierowcy, jednak kierujący pojazdami, którzy ewidentnie naruszają przepisy ruchu drogowego, stwarzają utrudnienie bądź zagrożenie, bądź przyczyniają się do niszczenia infrastruktury miejskiej, będą spotykać się ze stanowczą reakcją strażników – zaznacza.
Przeciwko kierującemu pojazdem dostawczym zostanie sporządzony wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Świnoujściu.
Popieram wpis z godz. 08:09. Oczywiście, ze towar ma być dowieziony. Ale nie chodnikiem, wózki widłowe, lekkie, albo elektryczne ten sam towar dowiozą. Tylko, że Buissnesmeni lokalni gówno spod siebie zjedzą, aby zaoszczędzić
Karać, karać i jeszcze raz karać!! Jak zapłaci to zrozumie. Pouczenia nic nie dają.
Ciekawe czy NIEMCÓW też by ukarali ? Raczej wątpię bo się ich" boją" a naszych mieszkańców to na każdym kroku karaja mandatami a taki Niemiec może sobie wszędzie jeździć i nic mu nie zrobią. Może nowa Władza Miasta się tym zajmie w końcu ?
Zamknąć te punkty zdzierstwa. Tylko żabki bym zostawił, a resztę zdzierców zamknąć.
Mam wrażenie, że reakcja latem była odwrotna. Na promenadzie nie wiedziałem, czy to droga dla pieszych, czy też parking. Może warto się zdecydować. Ja osobiście jestem za drogą pieszą z dowozem towaru lekkimi wózkami magazynowymi i dopuszczeniem wyłącznie dla służb ratowniczych - straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Nie trzeba będzie prowadzić remontu ustawicznego i mniej będzie wypadków. No i rowery z przestrzeni pieszej wyeliminować - mają swoje dróżki.
Nowa promenada, a popękanych płytek setki..
nie ma na znakach limitu wagi a skoro nie dotyczy dojazdu do posesji to w czym problem? Te płytki to akurat najbardziej rozjeżdżają śmieciarki które są zdecydowanie cięższe od takich ciężarówek
Gość • Środa [02.10.2024, 19:31:27] • [IP: 31.0.95.***] Jesli jest tam chodnik to po co jest znak zakazu ruchu z informacja, ze nie dotyczy sluzb miejskich i dojazdy do posesji. Czy dojazd do posesji moze byc poprowadzony po chodniku?
Każda osoba otrzymująca prawo jazdy została w sposób wystarczający wyedukowana, dlatego nie wolno stosować żadnych pouczeń, taka forma jest nie tylko idiotyczna, ale również stanowi zniewagę osób, które kształciły tłumoki łamiące przepisy. Kara musi być natychmiastowa i mocno dolegliwa.
Podobno Moleski zamówił na promenadę historyczną specjalne wzmocnione płytki aby mogły wjeżdżać samochody dostawcze, śmieciarki i dlatego przebudowa się przeciągała. A później te wzmocnione płytki położyli na pospółkę i mamy efekt
Podobno Moleski zamówił na promenadę historyczną specjalne płytki i dlatego przebudowa się przeciągała. No to jaka prawda?
A kto wziął pieniądze za projekt bez drogi dojazdowej do sklepów i hoteli gdzie był nadzór budowlany i wykonawczy a teraz to są winne sklepy i hotele że trzeba dostarczyć towar a jak Niemcy stają gdzie można to straży miejskiej i policji nie przeszkadza
"Nie dotyczy dojazdu do posesji..." - no i co z tego. Jest w kodeksie drogowym zapis o zakazie parkowania i poruszania się po chodnikach samochodów ciężarowych ! Koniec kropka. Dostawvzaki też są na krawędzi błędu...
Temida jest w tym mieście wyjątkowo ślepa - niemcy na spółkę z synami bandery mogą wszystko a Polak jest poniewierany i karany za to że raczy oddychać.
SM w Swinoujsciu to jakis zart.Przoduje tam intelektualnie w najgorszym tego słowa znaczeniu straznik Andrzej W.
Karać przykładnie a nie pouczać może wjechać w wjazd i tam zaparkować żaden problem ma paleciaka niech zasuwa
Zwykle kończy się na pouczeniu a później płacimy za remont chodników.
Historyczne, to barbarzyńsko wycieli cisy z tej promenady..., a nie" Promenada Historyczna". Kogoś poniosła ostro fantazja.
SM robi takie akcje pod publikę i tylko na promenadzie w mieście ignorują takie sprawy a zgłoszenia usuwają
TO SAMO SIE DZIEJE NA B.CHROBREGO IDAC OD APTEKI W STRONE ZABKI, OK 50 M JEZDNI NOTORYCZNIE NISZCZONE PRZE TIRY DOSTARCZAJACE NAPOJE I INNE TOWARY DO ZABKI ORAZ DO POMIESZCZENIA OBOK GDZIE AMBER WYNAJMU APARTAMENTOW Z BIURA UCZYNIL SOBIE MAGAZYN POSCIELI DO KTOREGO PRZYWOZA KONTENERY WYPRANEJ POSCIELI.W MIEJSCU GDZIE ZATRZYMUJA SIE TE AUTA JEZDNIA JUZ SIE ZAPADLA!!W POBLIZU STOJA ZNAKI, KTORE SA REGULARNIE LAMANIE BO KIEROWCY ZAMIAST STAC NA JEZDNI OD STRONY ZABKI PRZY B.WRZESNIA DLA SWOJEJ WYGODY WJEZDZAJA WLASNIE W TE CZESC ULICY, KTORA NALEZY DO MIASTA!!RO NIE JEST DROGA WEWNETRZNA!!CZY KTOS W KONCU ZAREAGUJE?? ZANIM LUDZIE ZACZNA LAMAC NOGI, RESORY ITD!
Pod Admiral I też ciągle wjeżdża na chodnik dostawczak z Żelka z samego rana. To jest widać niorma. A parking pusty
Szkoda że nie widzą gdy niemcy tam jeżdżą i parkują, to jest żenada
Niech zrobia takie płytki żeby się nie niszczyły bo jak dostarczyć towar? W rękach nosić 3 palety? A gdzie zmieścić osoby do noszenia tego w aucie dostawczym? Chodniki są zrobione bez pojęcia więc wózek paletowy nie dojedzie bo są schodki, nierówności itp.
Taka tam stefa zamieszkania że hoho. Tak na dobrą sprawę gdzie kierujący takim pojazdem ma się zatrzymać na czas rozładunku towaru, na ulicy i zatamować ruch? Cała ta promenada to jakiś bubel, po starej sam jeździłem dostawczakiem dostarczając piwsko do smażalni, tylko były określone godziny wjazdu i nie było problemu pękających płytek a tamte miały ze 100 lat
To niech rusza dupska z restauracji do pomocy jak towar zamawiają to kierowca nie będzie miał kłopotów. Sama logika wchodzi w grę sam nie da rady podjechać pod wzniesienie skoro ma tylko widłaka ręcznego i też prawda że pracodawca jest winny. Ale nie kierowca bo szuka wyjścia żeby szybko i sprawnie ogarnąć dostawę bo i tak wie że nikt mu nie pomoże