Łoś jako nowy władca Bałtyku! Niecodzienna scena z polsko-niemieckiej plaży! Zobacz film!
Morska przygoda łosia. Wszedł do morza i nie chciał wyjść.(fot. Sławomir Ryfczyński
)
Tym razem coś zupełnie niespodziewanego przykuło uwagę zarówno turystów, jak i miejscowych. Po sezonie letnim, kiedy plaże pustoszeją, na horyzoncie pojawił się nie kto inny, jak... łoś!
Ten niecodzienny widok miał miejsce między Świnoujściem a niemieckim Ahlbeckiem, w strefie, gdzie granica między Polską a Niemcami staje się jedynie umowną linią na mapie. Młody łoś postanowił zażyć morskiej kąpieli, choć raczej nie można powiedzieć, że była to standardowa sesja relaksacyjna. Zwierzę stało w wodzie, niewzruszone, jakby kontemplowało coś ważnego, jedynie od czasu do czasu zmieniając nieznacznie pozycję. Przed sobą miało otwartą przestrzeń plaży, a za sobą bezkres Bałtyku.
Straż Miejska pojawiła się na chwilę, a po drugiej stronie plaży niemiecka straż pożarna przystąpiła do akcji. Niemcy, niczym w filmie, przyjechali w licznej grupie, z dwóch stron, by zabezpieczyć teren i nie dopuścić do zbliżenia się spacerowiczów do wodnego bohatera dnia. Czekali cierpliwie, aż zwierzę samo zdecyduje, kiedy opuści wodę i wróci na ląd. Chociaż łosie są pod ścisłą ochroną, takie spotkanie z tym majestatycznym zwierzęciem nad morzem to prawdziwa rzadkość.
Łoś w wodach Bałtyku(fot. Sławomir Ryfczyński
)
Łosie, choć na lądzie poruszają się z gracją, to również są świetni pływacy. Niegdyś kilka osobników przepłynęło z Szwecji do Danii, gdzie w ten sposób zasiedlono wyspy. Zdarzało się, że i u nas te zwierzęta nie bały się zanurzyć w Bałtyku, choć widok łosia w morzu zawsze budzi zaciekawienie.
Ten młody łoś, który postanowił zwiedzić okolice Świnoujścia, prawdopodobnie był na etapie poznawania świata. Zawitał do Parku Zdrojowego, a potem, jakby to było coś zupełnie normalnego, skierował swoje kroki (a może raczej kopyta) w stronę Bałtyku. Cóż, może dla niego była to zwykła wyprawa, ale dla plażowiczów - niecodzienna sensacja!
Łoś zanurzony w Bałtyku(fot. Sławomir Ryfczyński
)
Chociaż nie wiemy dokładnie, co przyciągnęło łosia nad morze – czy była to chęć ochłodzenia się po długim spacerze, czy może jakaś tajemnicza siła – jedno jest pewne: taki widok zostanie w pamięci wielu osób. Łoś stał tam przez długi czas, i z zaciekawieniem patrząc w stronę plaży, a przechodnie nie mogli oderwać wzroku od tego majestatycznego zwierzęcia.
Czyżby Bałtyk stał się nową atrakcją dla łosi? Może jeszcze nie tym razem, ale kto wie, co przyniesie przyszłość. Tymczasem, jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tych fascynujących stworzeniach, warto zajrzeć do internetu i poszukać ciekawostek o łosiach w Europie – od Norwegii po Finlandię, gdzie te zwierzęta są prawdziwymi królami lasów.
fot. Sławomir Ryfczyński
A co z naszym bohaterem? Wrócił na ląd, w stronę lasu, gotowy na kolejną przygodę. Czy znów zaskoczy nas swoim pojawieniem się? Czas pokaże!
Spoko nie przeszkadzać!!Niech sobie zwierzak spokojnie
plażuje. Łosiowi też się trochę relaksu w kurortach należy.
Po plażuje i pójdzie do domu. Dziki mogą to i Łoś też.
On • Środa [18.09.2024, 18:41:15] • [IP: 46.112.64.**]
Wypada na sie tylko cieszyc. Przyroda zyje i nas odwiedza. Łos sobie wróci do lasu, może spotka klępę i bedzie juz rodzina łosi w naszych lasach i na plaży?
Miał szczęście, że go Niemcy z miejsca nie odstrzelili, tak jak parę lat temu słynnego żubra wędrowniczka, który spacerował sobie po Polsce a potem, ku swojej zgubie, przepłynął Odrę z polskiej na niemiecką stronę.
Los biedak szka staruszki, moze matki, moze procesji, by sie przylaczyc...No i mamy nastepny Atrakcje w Swinoujsciu i w Ahlbecku...Losie na Plazy!...Promocja dla naszego regionu.
A od kiedy to plaża jest polsko-niemiecka? Granica państwa jest również na plaży, więc łoś był albo na niemieckiej albo na polskiej plaży, mógł również być w połowie na polskiej a zad mieć na niemieckiej.
Fajny zwierzak. Ale musimy sobie uprzytomnić, że to my ludzie zabieramy im ich dzika przestrzeń. One żyją wokół nas, zazwyczaj starają się zbyt często nie pokazywać, tyle że nie zawsze mają gdzie żyć bez ujawniania się. Zostawmy te zwierzęta w spokoju i nawet gdy któreś nam się objawi pozwólmy mu spokojnie odejść w swoją stronę. A nawiasem mówiąc pojawiają się również w centrach naprawdę dużych miast wędrując najczęściej wzdłuż zielonych brzegów rzek. Powodzenia i wolności łosiu.
Gość • Czwartek [19.09.2024, 03:46:28] • [IP: 73.36.230.**mógł również być w połowie na polskiej a zad mieć na niemieckiej.]...No bo tak było kiedyś jak piszesz z tym łosiem, tak było z krową na granicy z ruskimi... Przód krowy był na pograniczu Polski, a tył na pograniczu Ruskim.. Polacy krowę karmili i poili, a Ruscy doili i nawóz krowięcy mieli. ..🍎🍎🍎🍎
LUDZIE, LUDZISKA CHROŃCIE ŁOSIA PRZED NIEMIECKIMI SIEPACZAMI!! NIEDAWNO BEZ SKRUPUŁÓW ROZWALILI POLSKIEGO ŻUBRA !! PRZESZEDŁ CAŁĄ POLSKĘ, PRZEPŁYNĄŁ ODRĘ WPŁAW I W PIERWSZEJ NIEMIECKIEJ WIOSCE DO KTÓREJ WSZEDŁ ZOSTAŁ BESTIALSKO ROZWALONY PRZEZ JAKIEŚ ICHNIE EINSATZGRUPPEN! PEWNIE Z ŁOSIEM ZROBIĄ TO SAMO!!
Hamlet • Czwartek [19.09.2024, 15:58:42] • [IP: 164.127.217.***]
Niech ryczy z bólu ranny łoś, Zwierz zdrów przebiega knieje, Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. To są zwyczajne dzieje.
Był widziany przed szpitalem ok.03 w nocy
Gdyby przeszedł na germańską stronę, goniłby go tamtejszy kapo z urządzeniem, drukarką przy pasku, bo polski łoś nie opłacił kurtaxy!
Spoko nie przeszkadzać!!Niech sobie zwierzak spokojnie plażuje. Łosiowi też się trochę relaksu w kurortach należy. Po plażuje i pójdzie do domu. Dziki mogą to i Łoś też.
0pkiuz odezwij się. .. Nie wypieraj. ..
Wypada na sie tylko cieszyc. Przyroda zyje i nas odwiedza. Łos sobie wróci do lasu, może spotka klępę i bedzie juz rodzina łosi w naszych lasach i na plaży?
Nawet losie juz uciekaja z kraju, nie taki glupi ten los ze wybral zielona granice.
Bardzo podobny został kilka dni temu śmiertelnie potrącony przez tira pod Dargobądzem. Może to ON (!?)
Zobaczyl Swinoujski syf i zdecydowal isc do sasiadow.
O krowka
Trzymajmy kciuki oby nie skończył jak polski żubr w 2017r.
Miał szczęście, że go Niemcy z miejsca nie odstrzelili, tak jak parę lat temu słynnego żubra wędrowniczka, który spacerował sobie po Polsce a potem, ku swojej zgubie, przepłynął Odrę z polskiej na niemiecką stronę.
Czy on ma szansę przeżyć w tej ludzkiej dżungli? Przecież to nie pierwszy okaz w tym mieście, te poprzednie źle skończyły.
Los biedak szka staruszki, moze matki, moze procesji, by sie przylaczyc...No i mamy nastepny Atrakcje w Swinoujsciu i w Ahlbecku...Losie na Plazy!...Promocja dla naszego regionu.
Już nie jeden łoś zginął z rąk nadgorliwych.Niedawno o tym było głośno.Jest piękny i widać mądry.
A od kiedy to plaża jest polsko-niemiecka? Granica państwa jest również na plaży, więc łoś był albo na niemieckiej albo na polskiej plaży, mógł również być w połowie na polskiej a zad mieć na niemieckiej.
Fajny zwierzak. Ale musimy sobie uprzytomnić, że to my ludzie zabieramy im ich dzika przestrzeń. One żyją wokół nas, zazwyczaj starają się zbyt często nie pokazywać, tyle że nie zawsze mają gdzie żyć bez ujawniania się. Zostawmy te zwierzęta w spokoju i nawet gdy któreś nam się objawi pozwólmy mu spokojnie odejść w swoją stronę. A nawiasem mówiąc pojawiają się również w centrach naprawdę dużych miast wędrując najczęściej wzdłuż zielonych brzegów rzek. Powodzenia i wolności łosiu.
⎞╲Łoooooośś... ⸻Jelenie w terenie.╲⎛
Oby nie poszedł do Niemców, bo od razu odstrzelą...
Jak tylko przejdzie na stronę Niemiecką to zaraz go zastrzelą i zjedzą jak żubra
Niestety skończy pod tirem jak jego poprzednik, oby nie wpadł na auto osobowe.
Gość • Czwartek [19.09.2024, 03:46:28] • [IP: 73.36.230.**mógł również być w połowie na polskiej a zad mieć na niemieckiej.]...No bo tak było kiedyś jak piszesz z tym łosiem, tak było z krową na granicy z ruskimi... Przód krowy był na pograniczu Polski, a tył na pograniczu Ruskim.. Polacy krowę karmili i poili, a Ruscy doili i nawóz krowięcy mieli. ..🍎🍎🍎🍎
LUDZIE, LUDZISKA CHROŃCIE ŁOSIA PRZED NIEMIECKIMI SIEPACZAMI!! NIEDAWNO BEZ SKRUPUŁÓW ROZWALILI POLSKIEGO ŻUBRA !! PRZESZEDŁ CAŁĄ POLSKĘ, PRZEPŁYNĄŁ ODRĘ WPŁAW I W PIERWSZEJ NIEMIECKIEJ WIOSCE DO KTÓREJ WSZEDŁ ZOSTAŁ BESTIALSKO ROZWALONY PRZEZ JAKIEŚ ICHNIE EINSATZGRUPPEN! PEWNIE Z ŁOSIEM ZROBIĄ TO SAMO!!
Niech ryczy z bólu ranny łoś, Zwierz zdrów przebiega knieje, Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. To są zwyczajne dzieje.
Tak się kończy latanie za kobitkami.😀