Jakie jest samopoczucie nauczycieli na chwilę przed końcem wakacji? Z ankiety prowadzonej przez Głos Nauczycielski wynika, że nie najlepsze. Jedna trzecia (33 proc.) przyznaje, że martwi się nadchodzącym rokiem szkolnym, ponieważ czuje wypalenie zawodowe, z kolei jedna czwarta (26 proc.) twierdzi, że niepokoją ich zmiany jakie zachodzą w oświacie. 17 proc. nauczycieli myśli o dacie 1 września z obojętnością, 15 proc. ze spokojem, a jedynie 6 proc. z optymizmem przyznaje, że stęsknili się za swoją pracą.
– Rozmawiając z nauczycielami zauważyłam, że od czasu pandemii, a także dzięki akcjom informacyjnym w czasie strajku, nauczyciele zaczynają coraz większą uwagę zwracać na swój dobrostan i zaczynają wykazywać się asertywnością. Nie chcą w czasie urlopu zajmować się sprawami zawodowymi, co jest jak najbardziej zrozumiałe – komentuje Karolina Pol, dyrektorka Niepublicznego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli EduKaPol Szkolenia.
Ekspertka podkreśla, że wakacje są dla uczniów, nauczyciele mają urlopy, ale po nich jeszcze w sierpniu muszą stawić się na rady pedagogiczne, przygotować sale na nadchodzący rok szkolny, a często także przygotować bardzo dużo dokumentacji.
– Rzeczywistość dla wielu nauczycieli (a są tacy, którzy pracują również w lipcu i sierpniu np. w przedszkolach) okazuje się być wyczerpująca i nie mają czasu „naładować baterii” przed nadchodzącym nowym rokiem szkolnym. Jest wielu nauczycieli, który już 1 września czują zmęczenie i zaniepokojenie natłokiem zadań, które są przed nimi. Demotywujące może również być to, co dzieje się w oświacie - trudno nauczycielom odnaleźć się w zmianach, które są zbyt gwałtowne i powodują rewolucję w przedmiotach szkolnych, kwalifikacjach nauczycieli, a także w wykorzystywanych na zajęciach środkach dydaktycznych – dodaje Karolina Pol.
Maria Strużkiewicz
5% podwyżki w budżecie na 2025 jest zaplanowane ?! To do roboty ! Ale ładnie was wykiwał minister finansów no o wasza ministra 😂
Artykuł takie jak ten tylko niepotrzebnie prowokują anonimowych hejterów do wylewania z siebie jadu. Redaktorzy strony powinni się mocno zastanowić czy po to ta strona właściwie istnieje... Przecież najłatwiej jest wrzucić artykuł i nie patrzeć jakie on potem przynosi konsekwencje. Każdy byle jaki Gaal Anonim może napisać co chce, a niestety najczęściej jest to " opluwanie" nauczycieli. Każdy z nas chodził do szkoły, każdy prawdo miał nauczyciela (choćby jednego), którego lubił i szanował jego i jego pracę. A teraz nikt nagle o tym nie pamięta. Polecam wszystkim jadowitym, którzy tu się wypowiedzieli zostanie nauczycielem... Na prawdę... Przecież będzie wam tak dobrze, wspaniale wręcz i tyle kasy, mało pracy i tyyyle wolnego do tego... Ręce opadają 🤦🏻♀️🤦
27995;♀️🤦🏻
;♀️
Cóż w tym dziwnego, rządy obecnego lewactwa są w sprzeczności z ideą bycia nauczycielem wiedzy i wartości, skoro lewactwo wywraca cały porządek świata do góry nogami, gdzie komunizm, patologie, głupotę eko i zboczenia należy dzisiaj celebrować a nie piętnować - więc taki nauczyciel jest między młotem a kowadłem, ma obowiązek programowy uczyć lewackich durnot jako unijnych wartości, a nie realnej i przydatnej wiedzy. Do czasu obalenia junty Tuska i jego niemiecko-unijnego lewactwa, szkolnictwo będzie do niczego, więc nauczyciele też mają być do niczego, nawet zadań domowych im nie wolno teraz zadawać, bo mają ze szkół wypuszczać niedouczonych roboli dla Niemców. Bycie nieskutecznym nauczycielem w eurokomunie nie da nikomu satysfakcji, chyba że zacznie się jak za okupacji czas tajnych kompletów i tajnego nauczania. Do czasu, aż kolejne wybory nie wykopią platformerskie sługi niemieckie i lewackich sabotażystów z edukacji na zbity pysk - ta niby uśmiechnięta Polska będzie raczej smutna i niedouczona.
Niepokój?. I słusznie. Jest się czym niepokoić. Nie jest wesoło. Czasy wydają się wręcz biblijne bo przecież i masa egoizmu, zła i trzecia światowa za pasem jak gdyby ''ktoś'' realizował plan trzech wojen światowych i Armagedon razem. Faktem natomiast jest że jesteśmy pod okupacją neokomuchów od UE po ''nasz'' rząd (cały to jawna lub maskowana komuna) ale to prędzej czy później się skończy. Raczej prędzej po tym jak zaczną nas tłamsić ekoterrorystycznym zielonym bezwładem czy racjonowaniem wody z pomocą drogiej ceny jej metra sześciennego (więc i śmieci znowu zdrożeją). No a hamulce Polakom puszczą już na pewno gdy im ich dzieci zindoktrynowane patologiami wciskanymi nam przez satanizm za pośrednictwem lewactwa, masowo zaczną oświadczać że ''są gender albo ''są niebinarne'' albo że ''czują się'' na inną płeć niż ta im przyrodzona genetycznie itp, itd.. Idą ciężkie czasy ale dla patolewactwa będą one najcięższe. I wcale mi ich nie żal. Zapracowują sobie na swój los.
Będą musieli uczyć ukrów z powodu ukrainizacji Polski przez polskojęzyczny niby rząd, nie z chęci. To jest bardzo niekorzystne i krzywdzące naszą młodzież i dzieci. Zamiast opluwać nauczycieli zwróćcie uwagę jak bandera zawłaszcza nasz kraj.
Ciągłe narzekania i porównania, że zagranicą nauczyciele dużo więcej zarabiają, tylko nikt nie wspomni, że zagranicą nauczyciel w ciągu roku szkolnego pracuje codziennie min. 8 godz. dziennie., a nie po 3, 4 czy 5 godzin !!
KASE LICZĄ ILE ZAROBIA NA KOREPETYCJACH, KTO DA W ŁAPĘ TEGO DZIECKO BĘDZIE WYKSZTAŁCONE. KOREPETYCJE NA DZIKO PROPONUJĘ JE ZGŁASZAĆ DO URZEDU SKARBOWEGO. EMERYTOWANI NAUCZYCIELE OD RAZU STRACĄ 13 I 14 ZAPOMOGĘ.
Ludziom trudno zrozumieć specyfikę takich zawodów jak policjant, strażak, żołnierz, strażnik więzienny, nauczyciel, wychowawca, lekarz. Wszystkuich wrzucaja do jednego worka, pracę w sklepie, w kuchni, w transporcie zrównują z pracą z setkami ludzi, a każda osoba z tych setek musi być zauważona, łącznie z efektem problemow, jakie ma w rodzinie, bo te przecież przynosi do szkoly, bicie przez ojca, toksyczność matki, obojętnosc ojczyma (w zachodniopom. jest najwiecej w kraju rodzin po rozwodach, z ojczymami, macochami, a takie maja najwięcej patologii). Psychiatrzy, psycholodzy mówią: dużo mamy pacjentow z zawodów hierarchicznych (policja, wojsko), ale też sporo z tych związanych z kontaktem z wieloma ludźmi. To obciąża. Tylko z perspektywy ucznia to jest bezproblemowe, a nawet to, co zabiera zdrowie nauczycielom, opiekunom nazywa uczeń beztrosko psotami, robieniem dymu - przychodzi potem czas, gdy jemu ktos daje popalić, by powdychał taki dym.
, 13:00:17] • [IP: 78.10.206.***]. ..sprawdzanie setek klasówek, przygotowywanie się do lekcji, bo nie wystarczy zlecic zadania i usiąść. Dokształcanie sie, czytanie książek, bo nauka nie stoi w miejscu, zwłaszcza takie jak fizyka, historia, język polski, teologia (życie Kościoła, problemy bioetyczne), uczestnictwo w szkoleniach, organizowanie wycieczek, rozmowy z rodzicami, wywiadówki, godziny obowiązkowe pozalekcyjne...
Do wszystkich niezadowolonych z nauczycieli i zazdroszczących warunków pracy: zacznijcie działać, możecie zatrudnić się w szkole i pokazać nauczycielom jak się pracuje i korzystać z dłuższego urlopu. Możecie też przepisać swoje dziecko do szkoły prywatnej, w chmurze albo na domowe nauczanie itd. Możliwości są.
Proszę Państwa, każdy mógł iść na studia pedagogiczne. Przecież mogłabym być lekarzem, stomatologiem, architektem, ale wybrałam studia pedagogiczne. Każdy z nas ma wybór...
Jest wiele innych pięknych zawodów. Nauczycielu - zmień zawód jak ci nie pasi
Chcesz zarobić to pracuj 36-40 godzin tygodniowo. W szkole masz etat 18 gadzin i nie gadaj bzdur że coś robisz dodatkowo.Bo za kazdą godzinę masz płacone.Wolnego pełne trzy miesiace. Kilka rad pedagogicznych w roku i wielkie halo.
A co oni teraz uczą, od lat system pruski a teraz jeszcze gorzej - nowe pokolenie ma samodzielnie nie myśleć ma wykonywać polecenia władzy !!.
Po dwóch miesiącach płatnego urlopu? Jak mi was szkoda...
Dobrze jest cztery miesiące wolne płatne z feriami i świętami i PO też.
Kobieta musi mieć dziecko no bo kto jej na Stare Lata Poda Szklankę Wody
4 godziny odwalone byle jak i teraz korepetycje po 500zł za godzinę
W innych zawodach nie ma wypalenia.Jest super.
normalni pracownicy innych zawodów pracują po 8 godzin minimum 5 dni w tygodniu i uwaga maja 21 bądź 26 dni urlopowych w roku! Część tych ludzi pracuje nawet w święta, a każdy pracuje w wakacje, które wolne są tylko dla nauczycieli. Ale to oni przecież najczęściej cierpią na WYPALENIE ZAWODOWE. Sami wybrali sobie zawód, pracę zawsze można zmienić. W każdeje pracy są lępsze i gorsze momenty, ale jak już ktoś napisał, raczej nie zarobią nigdzie 7500 za pół etetau :)
Ten nauczyciel z Poznania/2019r./ niech znów niech się przebierze za krowę a reszta zaśpiewa protest songi. Będzie medialnie ale słońce Peru tego raczej nie pochwali.
Piątek [23.08.2024, 07:32:35] • [IP: 83.23.45.**] Chłopie jak dla ciebie lipiec i sierpień to 4 miesiące to już wiemy, że do szkoły miałeś na okrętkę.
Dzieci to nie problem ale połowa rodziców to dekle.
W innych zawodach mamy dużo krótszy urlop i nikt nas nie pyta, czy zostały naładowane akumulatory. A w naszym mieście, połowa dni urlopowych jest w dodatku wykorzystywana na jazdy do Szczecina do lekarzy. Nie mamy urlopu zdrowotnego jak nauczyciele. A wykonania coraz większej ilości zadań nakładają na nas przełożeni. Tak samo musimy dostosować się do zmieniających przepisów. Czy z tego powodu były robione badania na niszowych grupach pracowników, nie pracujących w zawodach mających ochronę np. związków zawodowych. Nie. Każdy wybrał z jakiegoś powodu miejsce pracy. Jeżeli chce coś zmienić to tylko konstruktywnie, bez narzekania.
Większość nauczycieli głosowała na Platfusów i Lewiznę więc uśmiechać się. Wszakże macie przecież uśmiechniętą Polskę.A może postrajkujcie jak za PiS u.Brak Wam odwagi.Na pocieszenie będziecie mieli wsparcie Drag Queen.
NO TO NA CO CZEKACIE PRZYMĄDRZAŁE NIEROBY, STRAJKUJCIE JAK ZA CZASÓW PISU, TERAZ TO BYSCIE WYLECIAŁY Z HUKIEM ALBO ZAAKCEPTOWAC TO CO WAM RYŻY KARZE, JEST WYJSCIE DO BIEDRONKI NA KASE WYPIEPRZYC TYCH UKRAINCÓW CO SIĘ MĄDRZĄ JAK U SIEBIE, SKONCZYŁY SIE WAKACIE PO 4 MIECHY, DOBRE CZASY MINĘŁY NIE PANIUSIE OD KAWKOWANIA.
Ukraińcy będą się uczyć zakłamanej wersji historii na terenie polskich szkół
Ocho, zaraz zlecą się ci, co łyknęli ściemę, że nauczyciel zarabia kokosy a mało pracuje. Pamiętaj marudo, że skoro to taka wspaniała robota to jest dużo wakatów. Może ta praca marzeń właśnie czeka na ciebie?
PO studiach w systemie Nowacka Tusk magister beż dodatkowego kursu na wózek widłowy roboty nie znajdzie
Ładna ta pani nauczycielka ze zdjęcia… mogła by być moją wychowawczynią… 😇
Po wpisach widać, że najbardziej jadowite wpisy tworzą kompletne nieuki i miernoty, które nie znają specyfiki szkół ani nawet podstaw swojego języka ojczystego. To, czego uczniowie się uczą nie zależy od nauczycieli. Jest coś takiego jak podstawa programowa narzucana przez państwo. Jeśli szkoła prywatna chce mieć uprawnienia szkoły publicznej, to także musi realizować to, co miłościwie panujący narzucają. A jak rodzice chcą w szkole prywatnej czegoś więcej, to muszą płacić za te dodatkowe treści. Po co się uczyć w szkole? Po to, żeby choćby mieć córką a nie curkę. Każdy zazdrośnik może iść do szkoły uczyć, wystarczą byle jakie studia i uprawnienia pedagogiczne i już można pławić się w nauczycielskim luksusie. Zawód nauczyciela powili zmierza do tego, że coraz mniej jest nauczyciela a coraz więcej nie wiadomo czego. Na dodatek brak wsparcia ze strony kuratoriów czy innych urzędników. Zawsze rację ma roszczeniowy rodzić, który potrafi nawet zatrudnić adwokatów aby jego było na wierzchu.
Teraz dojdzie wam nauka dzieci ukraińskich to bedziecie mieli mniej roboty bo to nieuki. Wy miernoty tylko czekacie na jakąś okazję aby uciec na nauczanie zdalne! Za co rodzice i uczniowie maja was szanować? Leniwe karierowiczki i nieudaczni niby pedagodzy.
Z niepokojem to patrzą rodzice w portfele. Gdyby nie korepetycje i prywatne zajęcia to dopiero byłoby niepokojąco. Poziom żenujący. Zawsze mogą zmienić pracę. W szkołach gdzie są kształceni tzw. fachowcy typu opiekunowie, kelnerzy, hotelarze to po prostu dramat. Nauczyciele zawodów zblazowani. Niektórzy uczniowie głośno o tym mówią. Zresztą widać to w rankingach. Oczywiście zaraz zrzucą na tępą młodzież i rodziców. Teraz jeszcze mamy problem z ukraińskimi uczniami i słuchaczami. Są pchani bo kasa się liczy.
moja curka uczy sie na tik toku, na hooy jej szkola i jakieś ułamki
Podobno zamiast religii będzie wychowanie obywatelskie, więc powoli będzie docierało do uczniów poczucie obowiązku nauki i szacunku dla ich nauczycieli.
Dla wszystkich hejterów i zazdrośników. Każdy może zostać nauczycielem zarabiać krocie, nic nie robić i mieć ciągle wakacje. Wystarczy się po prostu uczyć. Pozdrawiam serdecznie z wakacji-Nauczyciel
No koszmar! 15 godzin tygodniowo, jak można tak harować?? Całe szczęście że zaraz ferie bożonarodzeniowe, potem 2 tygodnie ferii zimowych, ferie wielkanocne no i 2 miesiące wakacji. A w trakcie roku szkolnego jeszcze kilka długich weekendów. Jakoś wytrwacie, biedni nauczyciele…..
Zapiszcie siè do komuszego ZNP, on wam pomoże.Heheheee
Jak leszczyna wyskrobie już wszystkie dzieci, to nauczyciele nie będą potrzebni.
Szczególnie ciężko jest w klasach 1-3 tam to jest nie do wytrzymania 5x45minutx5 dni daje około 19 godzin tygodniowo razy powiedzmy 4.5 tygodnia daje 86 godzin miesięcznie czyli pół etatu brawo wy.. Do tego wakacje płatne 2 miesiące z górką i wszystkie swieta. A i dodatkowo wolne dzień przed i po każdym świecie no bo przecież trza odpocząć. Za pół etatu nauczyciel mianowany 7500zl od 2024 nooooo grubo czyli jakbyś ta popracowali cały etat...
To prawda uczmy rodzice szacunku do nauczycieli, osób starszych i dzieci nawzajem do siebie. Szacunek to teraz unikat.
Zrobić im psychotesty tak jak w policji, większość to nadpobudliwe typiary co nie powinna uczyć dzieci przecież to widać gołym okiem po ich zachowaniu ludzie oni muszą być badani kto wie kto uczy nasze dzieci !!
Przecież mają uśmiechniętą Polskę to polecą w podkokach.
Mało mało ciągle za mało ledwie na wakacje wystarczyło jak tu teraz pracować po 4 godziny dziennie
Jak się cieszę, że jestem już na emeryturze. Dzieci są cudowne, ale nie ich rodzice... oczywiście są wyjątki. Nie chcę widzieć roszczeniowych rodziców, z ciągłymi pretensjami, nie chcę papierologi. Mogę sobie dorabiać, ale jak ja chcę. Pozdrawiam wszystkich nauczycieli.
Pani na zdjęciu nie wygląda na zaniepokojoną.
Na taka zasrana i zakamana edukacje nie poscil by dziecka zeby wyprali mu mozg !!
Za dużo wolnego i dlatego czują się gwiazdami.
Wszyscy narzekają na poziom nauczania, a nikt nie chce dać nauczycielom godnej pensji. Młodzi otwierają swoje prywatne miejsca by godnie pracować i reprezentować poziom. Z emerytur ściąga się tych, którzy nauczają przestarzałymi pruskimi metodami. Roszczeniowości rodziców i ich bezczelności nie skomentuję już nawet. Dzieci często bez podstaw wychowania, oczekujące, że wszystko się im należy. Poczuciem misji nauczycielskiej w sklepie się nie zapłaci.
To do Biedronki na kasę