Warto podkreślić, że problem z parkowaniem w Świnoujściu jest powszechny. To prowadzi do sytuacji, gdzie kierowcy, zarówno polscy, jak i zagraniczni, zmuszeni są do szukania alternatywnych miejsc do chwilowego zaparkowania, co niestety często skutkuje naruszeniem przepisów drogowych.
Jednak, czy to tylko kierowcy z niemieckimi tablicami rejestracyjnymi zachowują się w ten sposób? Czy Polacy również mają na sumieniu takie przewinienia? Opinie mieszkańców na ten temat są podzielone.
W obliczu rosnącej liczby turystów i mieszkańców, poprzednie władze miasta nie zrobiły odpowiedniej rozbudowy infrastruktury parkingowej. Dodatkowe miejsca postojowe mogłyby złagodzić problem.
Co sądzicie o tej sytuacji? Czy spotkaliście się z podobnym problemem w Świnoujściu lub innych miastach? Zapraszamy do dzielenia się swoimi uwagami i doświadczeniami w komentarzach.
MOŻE bo to PAN jest
I o co ten bulwers ? Przecież za juro to wszystko zrobicie.
Dzisiaj prawie tak samo stał samochód na ZSW.
To tylko na chwilę kluczyki ze stacyjki i tylko na chwilę czekamy na policję...tylko że nie ma takich gierojow u nas. Wszyscy albo mają w dopiero albo gadają po kątach więc to bicie piany a pseudobiznesemeni dalej zarabiają ojro na podrobionych fajkach
Niestety sluzby boja sie ukraincow i niemcow!Tylko gnebia swoj narod!Wstyd, wielki wstyd!!
Można jak ma się niemieckie blachy.
Chamstwo niemieckich kierowców jest powszechne oni zachowują się u nas w mieście wyjątkowo przepisy ruchu drogowego dla nich nie istnieją a policja nie robi nic poprostu mam wrażenie że się ich boją
Widocznie w DDR znak zakazu mówi co innego
Niemcy czują się bezkarni, bo wiedzą, że w Świnoujściu nie ma Policji. Jakoś u siebie nikt z nich nie zatrzymuje się na chwilę w miejscu niedozwolonym
A kto Niemców zabroni. Oni czują się tu jak u siebie.
A mieszkaniec to typowy miejscowy orczyk ze sloma w butach, czyli burak.
Czym niemiecka policja się zajmuje?, czy dalej są w składzie naszych policyjnych patroli?
Prawda jest taka że szczególnie Niemcy mają nasze przepisy w dooopie i robią co chcą a dziękować można m.in. tym co witali ich na granicy z szampanami, czoko lizaliscie a teraz płaczcie
Niemiecka policja to może sobie w dupę wsadzić nos
Niemcy u nas parkują sobie gdzie chcą u nich jest to nie dopuszczalne zara była by Policja mandaty i mandaty u nas tego nie ma brakuje Policj lub Straży Miejski
Do [IP: 89.151.16.***] no tu troszke czepiasz sie bo az bylem zdziwiony jak chodzil patrol polsko niemiecki ulica monte cassino ale tu nie o to chodzi niemcy biora przyklad z zachowan polaczkow po prostu sa dobrymi obserwatorami a to ze nie sa karani to wina tylko strazy miejskie oraz naszej policji, bo gdyby ktos dostal mandat 500 zł to nastepnym razem by sie zastanowil gdzie parkowac
Tak chamsko parkuja pilacy pracujacy w Niemczech
Można, ale tylko Niemcom.
Ale burdel w tym mieście każdy robi co chce ale wszędzie słychać że nam ludzia nic nie wolno nie idź nie chodź tam nie stój tu ogrodzenia porobione zakaz tego tamtego nic nam nie wolno więc ludzie daliście się sami pozamykać we własnym smrodzie i bałaganie to macie wam się nic nie należy teraz ani chodniki ani ulice parki tylko pastwisko teraz gdzie policja w dupie sami pilnujcie zganiacie na psy ze sraja a te śmieci to psy na ulicach też zostawiają własną srake umyjcie a potem zwracajcie komuś uwagę że mu dupa śmierdzi od waszego stękania srac się chce zamiast zdjęcia pstrykać kutasa było mu nakleić na szybę by się nauczyl
Bo u nas w berlinie... wszystko można
A w niemczech tez tak mozna na chwilke ?
Polacy w mieście, ośmieleni oszczędzaniem energii przez straż miejską i policję też źle parkują, zostawiając np.70 cm do przejścia na chodniku, klasyczny jest też przykład zabrania chodnika na Markiewicza, przy domach jednorodzinnych, ale przyznam, takie chamsko ostentacyjne wtargnięcia u Polaków zdarzać się muszą bardzo rzadko, jedyne takie zdarzenia widziałem w wykonaniu Niemców, np.pod kantorem przy ul.Grunwaldzkiej (takim w blaszaku) vis a vis parkingu przy Biedronce. Wjechał cham na niem. numerach nie tylko na drogę rowerową, całkowicie ją blokując, ale i na część chodnika. Do rażącego łamania prawa ruchu drogowego przez Niemcòw przyczynia się też nieco inny ład w tej kwestii u nich, np.dominacja skrzyżowań równorzędnych, kilka razy, jadąc na rowerze o mało przez nich nie byłem staranowany, bo nie widzieli (?!) odwróconego trójkąta i sądzili, że obowiązuje przy wjeżdżaniu z ulicy podrzędnej zasada prawej strony.
Tak auto jest na niemieckich rejestracjsch, ale za kierownicą arogancki Polak.
Odpowiadam: jeśli jest sie Niemcem to można
To nie chodzi o narodowość. Masz auto-parkuj na parkingu, koniec kropka. Ten kierowca niszczy naszą infrastrukturę! Za takie parkowanie powinny być bardzo surowe kary, nie tylko za przekroczenie dozwolonej prędkości.