Minister edukacji Katarzyna Hall poprawkę Platformy Obywatelskiej popiera.
Zgodnie z poprawką Ryszarda Góreckiego, w latach szkolnych 2009/2010-2011/2012, obowiązkiem szkolnym może być objęte, na wniosek rodziców dziecko, które w danym roku kalendarzowym kończy 6 lat. Warunkiem przyjęcia sześciolatka do szkoły podstawowej w tym okresie byłoby wcześniejsze objęcie dziecka wychowaniem przedszkolnym (minimum przez rok) oraz posiadanie przez szkołę warunków organizacyjnych umożliwiających przyjęcie dziecka. O tym, czy placówka spełnia takie warunki będzie decydował dyrektor placówki.
Istota zmiany w stosunku do zapisu w styczniowej nowelizacji ustawy o systemie oświaty polega na odstąpieniu od zróżnicowania sytuacji dzieci sześcioletnich w zakresie możliwości wcześniejszego przyjęcia do szkoły podstawowej ze względu na miesiąc, w którym urodziło się dziecko. Na przykład w pierwszym roku obowiązywania reformy - 2009/2010 szkoły nie mogły odmówić przyjęcia sześciolatków urodzonych pomiędzy 1 stycznia a 30 kwietnia 2003 r. (PAP)
Czy prezydent naszego miasta mógłby się wypowiedzieć na temat: Czy nasze szkoły, ewentualnie które są przygotowane na przyjęcie sześciolatków? Chodzi o dostosowanie klas, toalet, programu nauczania odpowiednich dla dzieci 6 - cio letnich. Czy miasto poniosło już jakieś nkłady i zrobiło coś w tym kierunku. Bo wrzesień bardzo szybko przyjdzie.
Masakra! ja sie urodzilem w styczniu moj kuzyn w grudniu jeden rocznik i tak samo zaczal nauke jak ja! jak ja sie rodzilem jego w planach nie bylo jeszcze!Powinni jakos wymyslec w szkolach zeby rozdzielac jakos wiekowo te maluszki