, 21:05:43] • [IP: 178.238.249.**] piękny może nie był, pamiętam z lat 70. że biały, wysoko zlokalizowany, by dać miejsce na dodatkowe balkony tuż pod nim. W ogóle ten kościół był poprotestancki i nie był piękny, w dodatku już chyba Polacy dodali w prezbiterium kubizującą, modernistyczną płaskorzeźbę Jezusa, odważną w sensie artystycznym, ale. ..hm... betonową/ gipsową i jakoś nie dodawało to ciepła, kameralności piękna temu wnętrzu. Filary były obite zwykłymi lakierowanymi listwami, a były też piękne piece wysokości ok.2 m (trochę szkoda, że ich się pozbyto). Obniżono strop pewnie z powodów oszczędności w ogrzewaniu, choć akurat z ogrzewaniem tej świątyni nie kojarzę, zawsze tam było zimno, do czego przyczynił się brak przedsionków przy dwóch wejściach, w ogóle są aż 3 wejścia, dające zimnemu powietrzu szanse, rzecz konieczna do zmiany.

akustyka została zniszczona przez obniżeniu sufitu pamiętam ten kościół w latach 60 tych był piękny sufit ale chyba pan Antoni Stryczyński z ówczesnym proboszczem dokonali moim zdaniem takiego zniszczenia

Mecze sa

Drobinki sumuja się w sukces: przez całe lata organista Worach poprawiał stan techniczny tych organów, przez lata kościół był remontowany i konserwowany, co umożliwia dziś uczestnictwo w klasowych, na poziomie światowym koncertach... Z drugiej strony niestety kiedyś podjęto złą decyzję obniżenia stropu w kosciele, aż takiego obniżenia, że przesłonięto nawet okna, przyćmiewając styl i harmonię wyglądu świątyni, a co gorsze, część organów od góry jest przesłonięta. Akustyka jest lekko skręcona przez kasetony. Może da się coś z tym zrobić?

Prof AS, dr hab Piechocki- swietny pedagog zsm!

Piękne brzmienie prawie stuletnich organów.

Jak wam podobało się otwarcie olimpijady

Piękny koncert. Mistrzowskie wykonanie utworów. Gratulacje dla organizatora.