- Zachęcamy do przygotowania czegoś z myślą o innych, zgodnie z myślą - dzielmy się tym, co dobre. Możecie wziąć ze sobą chlebki, bułki, kiełbaski, owoce, warzywa, sałatki, ciasta - im więcej - tym lepiej. Spędźmy razem wspaniały czas w ten weekend - mówi Monika Dendor.
Data i godzina: sobota - 27 lipca, godz. 15.00
Miejsce: Filia MDK Karsibór, ul. 1-go Maja 40
Wstęp wolny.
Piątek, 18 października 2024r.
•
Dziś imieniny:
Juliana, Łukasza.
- Świnoujska Prokuratura w opałach?
- Palące się wieczorem światło i komunikat Ministra Sprawiedliwości
- Szczęśliwy finał akcji ratunkowej na Zalewie Szczecińskim
- Akcja funkcjonariuszy KAS – podejrzenie o nielegalny hazard
- OSiR podejmuje kroki prawne w sprawie wraku Kehrwieder w świnoujskim porcie
- Mężczyzna zatrzymany po 26 godzinach negocjacji
- Akcja ratunkowa na promie TT Line w Świnoujściu: desperat blokuje rejs do Szwecji
- Qair Polska uruchamia swoją największą farmę fotowoltaiczną w Polsce. Zobacz film!
- Qair Polska uruchamia swoją największą farmę fotowoltaiczną w Polsce
- Tragiczny wypadek na drodze między Międzyzdrojami a Wisełką: jedna osoba nie żyje, trzy ranne
- Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, pościg zakończył się na rondzie przy Galerii Corso
- Łoś jako nowy władca Bałtyku! Niecodzienna scena z polsko-niemieckiej plaży! Zobacz film!
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Piknik rodzinny w sobotę. Będzie można wspólnie grillować
Musiałbym ze Świnoujścia naokoło dymać przez przeprawę" Bielik", bo te kutasy promem Karsibór mnie nie zabiorą, gdzie miałbym bliżej i szybciej, bo komuś tam na Szcz... w tej obsłudze posrało dekiel, że nie zabierają pieszych i rowerzystów. Trzeba, to zmienić i chyba kierownika przeprawy trzeba pizgnąć w papę! ⚠ ⚠ ⚠
Ja raczej podziękuję.
Festyn w Kodrąbku dzisiaj był super. Myślę że władze naszego miasta dużo mogłoby się nauczyć.
Wytłumaczy ktoś co to za społeczność chrześcijańska? I czemu tak tak jest promowane przez miasto?
Kolejna sekta udająca bogobojnych ?
Dzięga będzie?
Ja omijam ich (rodzina C) bardzo, bardzo szerokim łukiem. kiedyś dopadli mojego kumpla, na szczęście ocknął się przed podpisaniem cyrografu.