iswinoujscie.pl • Czwartek [04.07.2024, 08:19:46] • Świnoujście
Mieszkaniec: Koty do schroniska, śmieci wywozić na bieżąco!
fot. Czytelnik
Wolno żyjące koty to element przestrzeni każdej miejscowości. Choć są schroniska dla bezdomnych zwierząt, nie wszystkie do nich trafiają. Wiele bezpańskich kotów żyje na działkach, osiedlach, w piwnicach, żywiąc się tym, co dadzą lub wyrzucą ludzie. I tu pojawia się problem spożywczych resztek, które rozrzucone wokół śmietników, przyciągają stada dzikich kotów, a te przeszkadzają niektórym mieszkańcom. Jak zaradzić tej sytuacji? - pisze o tym Czytelnik.
- Jest lato, a na jednym z parkingów przy ulicy Krzywej istnieje stan rodem z trzeciego świata. Duża ilość różnorakiego typu odpadów rozrzuconych wokół pojemników na odpady, w których bytują bezpańskie koty. Może jest możliwość w tym mieście, aby te zwierzęta zostały przekazane do schroniska, a sterty odpadów na bieżąco odbierane przez właściwy podmiot. Jesteśmy przecież miastem uzdrowiskowym u wrót cywilizacji Europy Zachodniej. W załączeniu jedno zdjęcie tego wysypiska odpadów z gromadą kotów.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Na Witosa naprzeciwko baru jest wiata na śmieci. Od lat ludzie tuż po wywózce gabarytów wystawiają nowe. Niedawno dzień po zabraniu przez firmę gabarytów osoby z wieżowca Matejki 1c robiące remont wystawiły toaletę... Ludzie stawiają tam też lodówki! Spółdzielnia powinna zrobić monitoring i karać finansowo za to co tam się dzieje. Powinna też postawić wiatę na gabaryty. Obecna wiata jest za mała i nie mieści śmieci, które się wysypują. Ludzie nie segregują odpadów. Notorycznie leżą też obok wiaty resztki jedzenia (w tym chleb...) dla ptaków...
Przecież to pojemniki na działkach, więc wiadomo kto naśmiecił czytelniku co ma status miasta uzdrowiskowego do syfu na działkach. Śmieci są odbierane zgodnie z umową, dodatkowe zgłoszenie generuje dodatkowe koszty, które są przekładane na działkowców a ci z kolei robią raban przy opłatach działkowych że za dużo płacą.
Widać, że mieszkają tam brudasy. Kontenery puste a śmieci wokoło. I najlepiej na koty to zwalić. Żenada ludzie, za porządki się bierzcie. I cieszcie się, że są koty a nie szczury przy tym syfie!
Kot jak by umiał polować to po śmieciach by nie chodzil
Bezpańskie koty owszem stanowią zagrożenie między innymi dla ptaków. Ale one zwalczają również gryzonie, a zwłaszcza szczury i myszy. Dwie opowiastki - kiedyś w dużym polskim mieście zaczęto walczyć z kotami, efekt, po roku zaczęto walczyć o koty. Szczury poczuły się komfortowo. Inny przykład - w Chinach za czasów rewolucji zaczęto zwalczać wróble. Po kilku latach wyszły na jaw negatywne skutki. Morał - przestańmy walczyć z przyrodą w imię" jej dobra" - zazwyczaj szkodzimy. Udomowione koty trzymajmy w domach, a od dzikich się odczepmy. Również z dokarmianiem. Resztę załatwi natura.
Koty muszą być. Bez nich będą szczury. I dżuma.
Jeśli zamkniecie koty w schronisku, to co ze szczurami? Też schronisko? Dziwni są niektórzy ludzie: koty przeszkadzają, ale te stosy" ludzkich" śmieci - nie ? W kulturalnych krajach mieszkańcy koło bloków robią budy dla kotów i sami mieszkańcy w tych miejscach kładą dla nich jedzenie. O ile wiem, u nas tez można dostać pokarm dla bezdomnych kotów. Ale lepiej bałaganić i narzekać.
Remondis jako niemiecka firma pewnie jeszcze dowozi z Niemiec śmieci.
Jaki mieszkaniec taki porządek!? Przecież to jest standart! Koty nie na brudziły tylko „ludzie” mieszkańcy! Większości mieszkańców nie zgniata kartonów, plastikowych butelek, wyżuca odpady nie segregując. Mają to ……… Zawsze jest informacja o wywozie gabarytów, na drugi dzień po wywózce ktoś wymienia meble i stare zalegają pod śmietnikiem. Taki mamy zwyczaj.
nie będzie kotów będą szczury