POGODA

Reklama


Wydarzenia

Stanisław Możejko • Poniedziałek [02.02.2009, 17:09:18] • Świnoujście

Co Janusz Żmurkiewicz i Joanna Agatowska wiedzą o Świnoujściu?

Co Janusz Żmurkiewicz i Joanna Agatowska wiedzą o Świnoujściu?

fot. Sławomir Ryfczyński

Z zażenowaniem obserwuję, jak od 12 stycznia 2009, czyli od ogłoszenia, że Irena Eris wycofała się z inwestycji w Świnoujściu, prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz i za nim Joanna Agatowska wszczęli propagandowy atak na radnych opozycji (ze szczególnym uwzględnieniem radnych Platformy Obywatelskiej), na niektóre lokalne media oraz władze województwa Zachodniopomorskiego.

W napastliwej, demagogicznej kampanii usiłują uwiarygodnić dwie tezy:
1. W sprawie inwestycji Ireny Eris: -To jest jedyny inwestor, który spełnia nasze oczekiwania w zakresie zagospodarowania terenu. Gdybym ogłosił przetarg, wygraliby deweloperzy i wybudowali kolejne apartamentowce, gdzie ludzie przyjeżdżają na miesiąc czy dwa w sezonie.
2. W sprawie podziału środków unijnych: - Świnoujście jest dyskryminowane, jeśli chodzi o podział środków unijnych.

Ad 1
Fałszywość tej tezy jest uderzająca, bowiem jeśli ogłoszenie o przetargu i umowa dzierżawy zawierałaby warunek budowy hotelu SPA, to na jakiej podstawie prezydent twierdzi, że na tej działce powstałyby apartamentowce?
Fałszywie również brzmi niechęć Janusza Żmurkiewicza do apartamentowców, albowiem to przecież on wydał wiele pozwoleń na takie budowy w dzielnicy nadmorskiej.
Jeśli natomiast, zgodnie z twierdzeniem Żmurkiewicza, firma Ireny Eris jest jedynym inwestorem spełniającym jego oczekiwania, to tym bardziej należało ogłosić przetarg, aby to udowodnić. Przecież już na wstępnym spotkaniu z radnymi, 15 maja 2007, Irena Eris zapowiadała, że przystąpiłaby do niego, gdyby takowy ogłoszono. Nawet po deklaracji rozwiązania umowy, w liście skierowanym 12 stycznia 2009 do radnych Świnoujścia, Henryk Orfinger nie wyklucza przystąpienia do przyszłego przetargu.

Oburzająco niską 10-groszową stawkę dzierżawy, prezydent (a za nim szefowa miejscowego SLD Joanna Agatowska), usiłuje natomiast usprawiedliwić precedensem łódzkim, gdzie amerykański gigant komputerowy Dell, uzyskał niezwykle korzystne warunki na realizację swojej inwestycji.
Być może, poza bieżącymi trudnościami finansowymi (por. wywiad Ireny Eris dla Dziennika z 2 stycznia 2009) właśnie ten precedens Della ostatecznie zniechęcił Irenę Eris. Komisja Europejska wszczęła bowiem śledztwo w sprawie nielegalnej pomocy publicznej, udzielonej amerykańskiej firmie (por. Rzeczpospolita z 9 stycznia 2009).
Od chwili przystąpienia Polski do UE, nawet niewielka pomoc publiczna udzielona podmiotowi gospodarczemu, który działa co najmniej w warunkach krajowej, a tym bardziej międzynarodowej konkurencji, wymaga uprzedniej zgody Komisji Europejskiej.
Pomocą publiczną jest również udostępnienie nieruchomości (np. działki), z pominięciem mechanizmów rynkowych. Wielkość takiej pomocy przeliczana jest na wartości pieniężne (Ekwiwalent Dotacji Brutto) – § 4 pkt 14a Rozporządzenia Rady Ministrów z 11 sierpnia 2004 w sprawie szczegółowego sposobu obliczania wartości pomocy publicznej udzielanej w różnych formach – Dziennik Ustaw Nr 194, poz. 1983.
A oto konkretne obliczenie kwoty nielegalnej pomocy publicznej udzielonej przez Janusza Żmurkiewicza firmie Ireny Eris:
W dniu podpisania umowy 18 grudnia 2007 obowiązywał tzw. wskaźnik referencyjny r w wysokości 5,94 %.
Wartość pomocy publicznej udzielonej przez rok obowiązywania umowy dzierżawy wg wzoru z cytowanego Rozporządzenia:
EDB = Wg x r/100 - Op, gdzie Wg to wartość gruntu a Op to wnoszona roczna opłata dzierżawna.
I dalej: EDB = Wg x 0,0594 - 40 555,20
Ponieważ wyceny nieruchomości nie wykonano, dla określenia wartości pomocy publicznej przyjmę trzy różne hipotezy wartości działki: 15, 30 i 60 mln zł.
I tak nielegalna pomoc publiczna wynosi odpowiednio: 850 444, 80 zł, 1 741 444,80 zł i 3 523 444,80 zł rocznie. Gdyby umowa dzierżawy trwała dłużej, kwoty byłyby oczywiście proporcjonalnie wyższe.
Konsekwencją udzielenia pomocy publicznej bez zgody Komisji Europejskiej, jest bezwzględny obowiązek jej zwrotu. Powszechnie znane są skutki nielegalnej pomocy publicznej, udzielonej przez nasz rząd polskim stoczniom. Ani protesty związków zawodowych, ani wyjątkowo silne zaangażowanie wszystkich władz państwa, nie uchroniły stoczni przed likwidacją, a stoczniowców przed utratą pracy.
Podsumowując: umowa zawarta przez Janusza Żmurkiewicza z firmą Ireny Eris, za zgodą Rady Miasta, była z prawnych powodów nie do utrzymania.
Przypadek ten zaświadcza, że poziom zaplecza prawnego firmy Ireny Eris nie odbiega od poziomu prezydenckich prawników...
Zastanawiające, że wątek nielegalnej pomocy publicznej został pominięty w uzasadnieniu umorzenia śledztwa z 28 listopada 2008, mimo że prokurator Kamila Nowicka – Homik dysponowała w aktach sprawy wszelkimi danymi na ten temat...
Niezależnie od powyższych argumentów, radni opozycji po prostu nie zgadzają się na proceder rozdysponowania największego skarbu Świnoujścia: nadmorskich gruntów za symboliczną opłatą.


Ad 2
Do zarzutów rzekomej dyskryminacji Świnoujścia w podziale środków unijnych odniósł się Michał Marcinkiewicz, sekretarz Regionu Zachodniopomorskiego PO. Oto fragmenty oświadczenia:
(...) Zarzuty, że Świnoujście jest dyskryminowane przez Zarząd Województwa, czy też Platformę Obywatelską w świetle faktów są nieprawdziwe. Gdyby stosować logikę przedstawioną przez Pana red. Kraśnickiego należałoby stwierdzić (o czym chyba zapomniał Pan Redaktor), iż Świnoujście zostało „NAJBARDZIEJ SKRZYWDZONE” przez Zarząd Województwa zdominowany przez działaczy SLD w roku 2006. Ówcześnie na stworzonej Liście Indywidualnych Projektów Kluczowych dla Województwa nie znalazł się ani jeden projekt zgłoszony przez Świnoujście. Dlaczego wówczas nikt nie oskarżał działaczy SLD o to że „Świnoujście zawsze traci”? Czy Pan Żmurkiewicz o tym zapomniał?
Należy podkreślić, iż w roku 2008 Zarząd Województwa pod kierownictwem Marszałka Husejki uzupełnił listę projektów kluczowych o dwie pozycje zaproponowane przez Miasto Świnoujście to znaczy.: „Przebudowa centralnego układu komunikacyjnego śródmieścia w Świnoujściu” (maksymalna kwota dofinansowania 1,5 mln euro) oraz „Zagospodarowanie Basenu Północnego na port jachtowy” (maksymalna kwota dofinansowania 2,6 mln euro).
Kolejnym przykładem przeczącym dyskryminacji jest to, że w ramach „Inicjatywy Wspólnotowej INTERREG IIIA” gmina Świnoujście realizuje projekt „Rewaloryzacja zabytkowego Parku Zdrojowego w Świnoujściu – etap I (maksymalna kwota dofinansowania 3,2 mln złotych). W ramach wskazanej kwoty dofinansowania ujęta jest kwota dodatkowa w wysokości 1 950 tys., którą gmina Świnoujście otrzymała w wyniku oszczędności Inicjatywy Wspólnotowej INTERREG, a która wcześniej nie była zaplanowana. (...)
W 2008 roku dzięki zaangażowaniu Wojewody, po raz pierwszy od wielu lat coroczna subwencja na funkcjonowanie przeprawy promowej w Świnoujściu wzrosła o prawie 3 mln zł - z 19,3 do 22 mln zł. O trudnościach związanych z finansowaniem przeprawy promowej wiadomo było od wielu lat, jednak subwencji na funkcjonowanie promów nie zwiększyły ani rządy SLD, ani rządy PiS-u. Zrobił to dopiero rząd Platformy Obywatelskiej. (...)
Niestety wysiłek i energia Pana Prezydenta wkładane w krytykowanie opozycji powinny raczej zostać skierowane w ubieganie się o kolejne fundusze czy to rządowe, czy też unijne. Być może wynika to z faktu że bardziej zaangażował się on w rozwój „przemysłu oponiarskiego” w Świnoujściu niż w sprawy priorytetowe dla miasta. Do tej pory Pan Żmurkiewicz wykazywał zaangażowanie wyłącznie w spory polityczne, co wydaje się być przyczyną braku jego skuteczności.
Dodam od siebie, że w sprawach wykorzystania funduszy unijnych, obserwujemy pasmo kompromitującej niekompetencji. Po przystąpieniu Polski do UE, gdy była już określona perspektywa wejścia do układu Schengen, Janusz Żmurkiewicz wymusił na wojewodzie budowę przejścia granicznego w Garz. Dziś wojewoda ma problem, co zrobić z niepotrzebnymi obiektami. A można było przed wejściem do Schengen, starać się skutecznie o środki unijne na całościową modernizację Grunwaldzkiej i Wojska Polskiego, głównych ulic łączących Świnoujście z Niemcami.
Kolejnym przykładem szkodliwej niekompetencji jest zablokowanie możliwości rozwojowych Terminalu Promowego, spowodowane rezygnacją z budowy portu rybackiego na terenach za Morską Stocznią Remontową i wykorzystaniem ponad 20 mln zł unijnej dotacji na modernizację Basenu Bosmańskiego.
Pamiętam, jak na mój wniosek zgłoszony podczas sesji Rady Miasta, by miasto podjęło starania o środki unijne na modernizację miejskich dróg, zastępca prezydenta Andrzej Szczodry odpowiedział, że puli środków na drogi powiatowe i gminne nie ma...
Pamiętam, jak prezydent zwolnił z pracy kompetentnych urzędników, potrafiących skutecznie starać się o unijne fundusze, tylko dlatego, że mieli odwagę mieć własne zdanie.
Z drugiej strony wiem, że urzędnicy, pracujący w pewnym oddaleniu od prezydenta, potrafili uzyskać dotacje na programy społeczne i edukacyjne: MOPR - 240 860 zł, PUP - 597 100 zł, SOSW - 1 069 900 zł.
Natomiast szefowa miejscowego SLD, Joanna Agatowska, widniejąca na liście płac OSiR jako wysokopłatny menadżer ds. turystyki i rekreacji, nie może wykazać się ani jednym EURO uzyskanej dotacji. Mało tego, nie może wykazać się nawet, że o taką dotację zabiegała...

A oto dane liczbowe do odpowiedzi na tytułowe pytanie:
Co Janusz Żmurkiewicz i Joanna Agatowska wiedzą o Świnoujściu?
Podliczmy zgrubnie wartość niektórych (konkretne ceny określą przetargi), planowanych do realizacji w najbliższych latach i ujętych w krajowych programach, inwestycji w Świnoujściu, finansowanych ze źródeł zewnętrznych (finanse państwowe i unijne): 1. Budowa Terminalu LNG – 2 000 000 000 zł (2 miliardy),
2. Budowa nowego falochronu (portu zewnętrznego) – 1 200 000 000 zł (1 miliard 200 milionów),
3. Budowa tunelu drogowego pod Świną – 1 000 000 000 zł (1 miliard),
4. Rozbudowa Terminalu Promowego - 132 000 000 zł (132 miliony),
5. Przebudowa falochronu wschodniego – 78 000 000 zł (78 milionów),
6. Przebudowa infrastruktury drogowej i kolejowej w portach Świnoujście i Szczecin – 200 000 000 zł (200 milionów).

Dzieląc wynikowe 4,5 miliarda złotych przez ilość mieszkańców miasta (40 000), otrzymujemy wartość środków inwestycyjnych 1 125 000 zł (jeden milion sto dwadzieścia pięć tysięcy) na jednego mieszkańca!
Żadne miasto w naszym kraju nie może nawet marzyć o połowie takiego wskaźnika!
Zatem o jakiej dyskryminacji Świnoujścia mówią Żmurkiewicz i Agatowska?

Świnoujście 2 lutego2009 Stanisław Możejko - radny Miasta Świnoujścia


komentarzy: 171, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 101-125 z 171

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 20:38:18] • [IP: 80.245.190.*]

A Żegluga na Odrze czyli późniejsza spółka ODTRATRANS nie dostała nabrzezy ? Ciroko stawalo do przetargu ? Na czyim gruncie wybudowała sie Tęcza ?

do komucha z 20:29 • Poniedziałek [02.02.2009, 20:33:39] • [IP: 208.53.147.**]

''którzy zainwestowali''? A ile zainwestowała Eris? Z tego, co widać, to dostała prezent od miasta, zdemolowała działkę wyrzynając zdrowe drzewka, a potem dała nogę. Kogoś takiego nazywasz inwestorem? Jeśli tak, to Bogu dzięki, że Kurszewska i Możejko spłoszyli kogoś takiego!

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 20:29:54] • [IP: 92.42.113.***]

No i w ten sposób Możejko z PO wykurzą wszystkich którzy zainwestowali w naszym mieście i stworzyli miejsca pracy dla mieszkańców! Tego chcecie?

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 20:25:50] • [IP: 92.42.118.***]

Zgodnie z przytoczonym obowiązującym prawem miastu grozi kara za pomoc publiczną innym podmiotom w postaci przekazania działek n.p. teren przy przystani Karsibór przekazany firmie NAVIKON.

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 20:23:12] • [IP: 74.50.97.***]

Tekst super. Dawno nie czytałam tak konkretnego, logicznego i udokumentowanego tekstu. Brawo. Wynika z tego, że Żmurkiewicz i Agatowska to para zwykłych kłamców.

heniek • Poniedziałek [02.02.2009, 20:22:11] • [IP: 75.127.68.**]

Z duża przyjemnością przeczytałem ten artykuł. Dużo konkretnej sprawdzalnej wiedzy. Już nigdy więcej nie uwierzę w to co mówi Żmurkiewicz.

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 20:21:35] • [IP: 83.21.125.**]

Dobrze pisze, Agatowska ze żmurem do pięt mu nie dorastają

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 20:16:15] • [IP: 66.90.73.***]

Czy w tym mieście będzie kiedyś jakiś UCZCIWY, GOSPODARNY Z WIEDZĄ PRAWNĄ prezydent i polityk?? Dlaczego mądrzy wykształceni mieszkańcy nie mogą się dostać do władz?

Violinist • Poniedziałek [02.02.2009, 20:12:12] • [IP: 74.50.97.***]

O to, czego nie wiecie o Żmurkiewiczu, zapytajcie Romana Skrzypca, obecnie kierownika Wydziału Napraw Portu Handlowego w Świnoujściu, dawniej kierownika Wydziału Komunikacji Urzędu Miejskiego w Świnoujściu.

BB • Poniedziałek [02.02.2009, 20:10:05] • [IP: 80.245.186.***]

Czy w tym mieście będzie kiedyś jakiś przystojny, kulturalny z klasą prezydent i polityk?? Dlaczego mądrzy wykształceni mieszkańcy nie chcą kandydować do władz? Nie czytałam tych bzdetów.Dostaję mdłosci!

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 20:09:05] • [IP: 92.42.113.***]

Słyszałem że Możejko został członkiem platformy obywatelskiej, czy ktoś może mi potwierdzić to info? od dawna juz broni Irki i PO jak niepodległości a nawet występuje w imieniu PO i powołuje się przed różnymi ludźmi na układy z Nitrasem i szyszkami z warszawki. A jak ktoś nie chce" pójść na współpracę" to może go spotkać" katowanie donosami do różnych instytucji kontrolnych a'la Żmurkiewicz" wie ktoś coś o tym?? No Możejko pokaż swoja prawdziwa twarz swoim wielbicielom!

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 20:02:09] • [IP: 80.245.188.***]

Nie widzę Możejki na stanowisku urzędniczym. Ale jako" opornik" i krytykant obozu władzy jest dobry. Jest przede wszystkim uparty i postępuje w myśl starej zasady" jak nie drzwiami to oknem" ale do osiągnięcia celu. Na pewno nie działa sam i ma za sobą liczną grupę, w tym mieszkańców naszego miasta. Wszyscy razem mają prawo wypowiedzi.

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 19:58:53] • [IP: 75.127.68.**]

Jak dobrze BYŁOBY być mieszkańcem miasta, gdzie rządzi prawo, a nie prywata, gdzie panuje sprawiedliwość, a nie mafijne konszachty, gdzie władzom zależy na mieszkańcach a nie nachapaniu się kosztem budżetu, gdzie stanowiska są przydzielane według klucza kompetencji, a nie rodzinno-towarzysko-erotycznego, gdzie NASZE pieniądze są wydawane NA NAS, a nie trafiają do portfeli grupy cwaniaczków, gdzie sądy sadzą według prawa, a nie według zapotrzebowania różnych kolegów, gdzie można żyć spokojnie, nie bojąc się, że jakiś ''kolega'' prezydenta zrzuci nas ze schodów... Eech, rozmarzyłam się...

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 19:56:58] • [IP: 66.90.73.***]

Pan Janusz Żmurkiewicz to wspaniały, ciepły człowiek. Ma też niesamowite poczucie humoru! Na przykład podczas obejmowania stanowiska prezydenta wykazał się niezwykłym dowcipem, mówiąc: ''Obejmując urząd prezydenta miasta, uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców miasta. Tak mi dopomóż Bóg''. A to ci dopiero jajcarz!

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 19:56:34] • [IP: 208.53.147.**]

Pytania do pana prezydenta J.Ż. : Kiedy byl przetarg na grunty, na ktorych budowała firma Ciroko przy Monte Cassino, Piastowskiej? Kiedy był przetarg na gruntu, na ktorych budowała TĘCZA?

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 19:54:27] • [IP: 92.42.113.***]

No proszę a jeszcze niedawno radny Mireński udowadniał, że w naszym mieście przypada 2, 43 zł na głowę środków z UE. A tu taka niespodzianka i to odkryta przez najlepszego z odkrywców samego Możejkę! jesteśmy najlepsi w Polsce!! i to wszystko dzięki prezydentowi Zmurkiewiczowi, bo to on te wszystkie środki załatwił! Oświadczenie Możejki jest najlepszym dowodem, że ten facet idzie pod rączkę z kurszewską, razem knują i już się szykuja do wyborów. Ale możejko na liście PO? ochyda!

;> • Poniedziałek [02.02.2009, 19:52:11] • [IP: 83.21.127.***]

Uważam M. za mąciwodę, traci przez sprawy sądowe. Jego tekst wydał mi się najbardziej klarowny. Wypowiedzi Ż. zdały mi się dobrą grą na uczuciach z niewielkimi wpadkami i ciągłe zwalaniem winy na PO. A. również gra na uczuciach, ale nie dogoniła tym Ż. Teksty PO wydały mi się zlepione na prędze, by odeprzeć ataki, mętny i nieprzygotowany, brak pokazywania własnych działań. Za to M. popisał się prostotą i czytelnością. Mam nadziej, że tych wyliczeń nikt nie wykorzysta, by zmniejszyć dotacje ;> Sądzę, że gdyby pomysły na dofinansowanie przedstawiano tak prosto zyskiwałyby poparcie. Co prawda nie pokazał własnych działań, ale można domniemać, że do takowych umiałby się przygotować. Mnie osobiście męczy gra na uczuciach w celu osiągnięcia korzyści. Przypomina mi to ciągłe pokazywanie, że wszyscy są przeciwko pewnej wybranej przez siły wyższe nacji. Wracając, gdyby wszyscy ci politycy działali razem dla dobra miasta, a nie marnowali siły na wewnętrzne kłótnie, było by dobrze. Teraz czekam ataku Ż. na M. - szkoda.

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 19:49:05] • [IP: 80.245.188.**]

Popieram gościa z 19:24

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 19:48:16] • [IP: 208.53.147.**]

Jakoś bardziej wolę prezydenta mającego głeboką wiedzę prawniczą i uczciwość niż pana, który z miasta robi sobie prywatny folwark i ktorego myjnię ufundowała jedna z ''biznesmenek''

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 19:45:59] • [IP: 80.245.188.***]

Jakoś bardziej wolę prezydenta mającego głowę do interesu niż pana, którego nie stać na własne ubezpieczenie i za leczenie którego płaci jeden z" biznesmenów"

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 19:42:12] • [IP: 93.94.188.***]

Gazoport i tunel to chyba dzięki PiS będziemy mieli

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 19:36:05] • [IP: 80.245.190.***]

Więcej takich jak Możejko i Świnoujście bedzie się rozwijać.

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 19:24:11] • [IP: 80.62.162.***]

To prawda. Jestesmy dumni z Mozejki. Jest nas wielu, ktorzy widza, ze jest to czlowiek, ktoremu idealy, pasje, ludzkie odruchy nie sa obce. Oczywiscie ze pieni sie i robi rzeczy z ktorymi nie zawsze sie zgadzamy. Ale NIKT nie moze mu zarzucic, ze bedac przy wladzy wzbogacil siebie albo jakiegos szwagra ze SZKODA dla miasta. NIKT nie moze mu zarzucic pogardy dla ludzi. NIKT nie moze mu zarzucic braku wizji i pasji Walke ze Zmurkiewiczem przegrywa wlasnie przez to ze jest pasjonatem i to jeszcze nie jest zrozumiale dla wielu ludzi w Swinoujsciu. Oni wola miec za prezydenta nadetego bufona, ktorego wladza opiera sie o NIEUCZCIWYCH LUDZI i ktory ma pogarde dla swoich wyborcow. W aktualnej dyskusji fakty przytoczone przez Mozejke mowia za siebie i nie ma w ogole znaczenia, czy i kto glosowal na Mozejke! A tak na marginesie, moze rzeczywiscie Swinoujscie ma takiego prezydenta na jakiego zasluguje? Jezeli tak jest, to biedne Swinoujscie!

do IP: 83.21.124.***] • Poniedziałek [02.02.2009, 19:18:33] • [IP: 195.117.222.**]

A Ty zasięgnij nieco szerszej informacji niż oświadczenie Stanisława. Pozdrawiam.

Gość • Poniedziałek [02.02.2009, 19:14:39] • [IP: 93.94.188.***]

panie S pan to wszystkich chyba ataku

Oglądasz 101-125 z 171
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Informujemy, że w związku z ogłoszeniem 26 kwietnia 2025 roku dniem żałoby narodowej w Polsce po śmierci papieża Franciszka, zaplanowana na ten dzień Ekologiczna Gra Miejska zostaje odwołana. Serdecznie dziękujemy za zrozumienie i zapraszamy do udziału w innych naszych wydarzeniach w przyszłości. Z poważaniem, Organizatorzy ■