PPDiUR ODRA było niegdyś sercem naszej społeczności, zatrudniając tysiące osób. Chociaż firma została zamknięta w 2002 roku, wspomnienia wciąż są żywe. To spotkanie organizowane jest przez jednego z dawnych pracowników i ma na celu odświeżenie tych pięknych wspomnień oraz kontynuowanie naszej tradycji.
Data: Piątek, 28 czerwca
Godzina: 16:00
Miejsce: Fort Anioła, Świnoujście
Prosimy o ograniczenie udziału wyłącznie do byłych pracowników, abyśmy mogli skupić się na wspomnieniach i doświadczeniach związanych z naszą pracą w zakładzie.
Kilka słów o PPDiUR ODRA
PPDiUR ODRA zatrudniało prawie 6,5 tysiąca osób, w tym 3,5 tysiąca pracowało na 52 statkach. Zakład posiadał potężne chłodnie i był kluczowym elementem przemysłu rybnego w regionie. Niestety, młodsze pokolenia często nie zdają sobie sprawy z ogromu i znaczenia tego przedsiębiorstwa.
Dzięki współpracy z władzami miasta, możemy kontynuować naszą tradycję spotkań. Jesteśmy wdzięczni za wsparcie i mamy nadzieję, że te spotkania będą trwać jeszcze wiele lat.
Zapraszamy serdecznie i liczymy na Waszą obecność!
Z pozdrowieniami,
Organizatorzy Spotkania
Byłych Pracowników PPDiUR ODRA
NIEZŁY BURDEL PICOWSCY ZBRODNIARZE Z NASZEGO KIBUCU ZROBIŁY. KRADNĄ JAK CHAZARSKA DZICZ, A MOŻE I JESZCZE LEPIEJ
Przypominam ze ODRA to nie tylko marynarze. Była tam przetwórnia, sieciarnia, stocznia, zaopatrzenie i inne ciekawe miejsca pracy.
176.221.125 no właśnie 25 była zaliczka (za okres od 1 dnia danego miesiąca do właśnie 25)a 10 za pozostałe dni minionego miesiąca.
bez sensu, że tylko dla byłych pracowników... taka cicha tradycja, dobrze że chociaż artykuł pojawia się przed spotkaniem.
Tak to było, mężowie ciężko tyrali w morzu miesięcy, a żony czekały, czekały i czasami zapominały.
Odrą zbankrutowała bo miała olbrzymie straty, zadłużenie, brak łowisk, złe socjalistyczne zarządzanie oparte na dotacjach państwowych. Brak rachunku ekonomicznego, nieracjonalne inwestycje. Biznes oparty na odległych łowiskach nie miał racji bytu. To samo dotyczyło Dalmoru i Gryfa.
to były czasy, czy się stoi, czy się leży... aż żal ściska
gdyby nie liberadzki Odra by jeszcze długo prosperowała z putinami podpisał takie umowy że płaciliśmy za rybę której jeszcze nie złowiliśmy czerwona zaraza wymyślała manewry a nasze statki stały w dryfie i nie łowiły okrętów oczywiście nie było bo nawet nie mieli paliwa żeby wypłynąć moim flagowym statkiem był KOLIAS pozdr dla Kapitana i czlonków załogi
O OTAKE polskie walczylim...kiedyś ODRA.MSR, Port dziś lidle. biedry.netta, kauflandy, żobki...czy sallooony GSM, pakownie, przepakownie, rozpakownie, amazony, montownie RTV AGD czy branża moto... ot cała" gospodarka" IIIRP po 1989r.Typowy kolonialny kraik istniejący na papierze.rocznik statystyczny nie kłamie...wymieramy we tej IIIrpe...za 50 lat Polski już nie będzie, tego wam TVN nie powie...
Środa [26.06.2024, 16:04:04] • [IP: 92.118.166.*] to sprawa dla specjalistów od głowy, tylko oni mogą wyjasnic POparcie dla tych szkodników w Zach/pomorskim.
Informację posiadamy od Pana który 10 otrzymywał Zaliczkę a 25 było Wyrównanie jego Pensji bo Płacili z Dołu za przepracowany Miesiąc
Ad 188.146.116** Jakąś rację masz twierdząc, że pracownicy poprzedniego pokolenia nie mogą się odnależć.No bo jeśli wśród powszechnie dominujących influencerów, youtuberów, śpiewających i tańcujących celebrytów, to chyba tylko dla beki.To byli świetnie wyszkoleni fachowcy z różnych dziedzin przemysłu, gospodarki morskiej i.t.d. Dla Nich szacun.
Zakłd ten Foromowany był w latach 1947 do 1951 Powstał w 1952 r Rozformowanie 2002 Likwidacja w 2004r Wybudował Nowy Basen Rybacki o nazwie Atlantycki bo Zalad posiadał 55 Jednostek Rybackich
No to konserwator już się nie będzie nudził odkąd stracił dodatkową fuchę.
A ja tęsknię za makrelą A, la łosoś wędzoną na zimno, teras też jest ta makrela Aa łosoś w sklepie rybnym, Ale tej odrowskiej to nawet do pięt nie dorównuje. .Pozostał tylko smak i tęsknota za minionymi czasami..⛔⛔
Mieszkaniec U mnie dwa pokolenia pływały w ODRZE, dziadek jego brat mój staruszek w mojich żyłach krew słona jak Bałtyk
Niestety popieram stwierdzenie gościa, który wspomniał zasługi" Liberadzkiego" . POdobnie jak Tusk zniszczył Stocznie I wyrzucił na bruk tysiące szczecinian a jest w Mieście, POpierany. Można? MOŻNA. " A co mi zrobisz jak mnie złapiesz".
Serdecznie pozdrawiam wszystkich Pracowników Odry. Tam pracował mój Tata od 1952 roku.
A ja mile wspominam, to były czasy 👍
A mnie się kojarzy ze Odra byla do 2004r...mam przepiękne wspomnienia z tego zakładu zawsze będzie mi bliski ❤
176.221.125 coś pochrzaniłes zaliczka była 25 danego miesiąca a wyrównanie 10 następnego.
Komuna to tamto śmo i owo, żeby nie ta komuna to byśta gonski u jaśnie pana pasali...słowa wypowiedziane przez Premiera F, Rakowskiego w 1983r na spotkaniu ze stoczniowcami, a jakie śmiechy były...ten śię śmieje kto ostatni śię śmieje. Otumaniony KORnikową propagandą robotnik sam zdemontował system w którym był kimś.Dziś jest tylko wyrobnikiem w zachodnich montowniach.
Jedyną szansą na przetrwanie Odry, Gryfa, Dalmoru były połowy na Morzu Ochockim. Bardzo wydajnym. Łowiska Mintaja położone były na wodach międzynarodowych. Ale 1993 po obaleniu rządu J. Olszewskiego, tzw " nocna zmiana" do władzy doszły stare komuchy. Tak się składa, że aktorzy tej " nocnej zmiany" to obecnie elita RP. Ale do rzeczy. Nowy poskomunistyczny rząd wyznaczył na ministra gospodarki morskiej niejakiego Liberadzkiego. On z kolei zawarł z ruskimi jont venture, czyli przedsiębiorstwo mieszane. W wyniku tej niekorzystnej umowy polskie statki rybackie zostały z M. Ochockiego przepędzone. Za te zasługi p.Liberadzki był szczególnie z okręgu zachodniopomorskiego wybierany w cuglach na posła lub europosła. Tak durna ciemna masa wynagradzała go za osiągnięcia jw.
tak Rybacy Wypłatę otrzymywali Raz w miesiącu czyli 15 Kazdego Miesiąca
"Niestety, młodsze pokolenia często nie zdają sobie sprawy z ogromu i znaczenia tego przedsiębiorstwa." Chlip, chlip kiedyś to było i dziadki nie mogą się odnaleźć bo januszex upadł i trzeba szukać pracy. Niech młodzi pomniki stawiają za paprykarz xD