Do zdarzenia doszło 20 czerwca po godzinie 10:00, gdy 32-letni kierowca BMW na świnoujskich numerach rejestracyjnych, wykonując manewr cofania, nie zauważył prawidłowo jadącego skutera.
fot. Andrzej Ryfczyński
Na ulicy Nowomyśliwskiej w Międzyzdrojach doszło do poważnego zdarzenia drogowego z udziałem pojazdu ciemnego BMW oraz skutera. Jak poinformowała oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kamieniu Pomorskim, st. sierż. Katarzyna Jasion, w wyniku wypadku poszkodowany został kierujący skuterem 68-letni mężczyzna.
Do zdarzenia doszło 20 czerwca po godzinie 10:00, gdy 32-letni kierowca BMW na świnoujskich numerach rejestracyjnych, wykonując manewr cofania, nie zauważył prawidłowo jadącego skutera.
fot. Andrzej Ryfczyński
W wyniku kolizji kierujący skuterem doznał obrażeń ciała i został przetransportowany do szpitala w Świnoujściu. Jak podkreśliła st. sierż. Katarzyna Jasion, kierujący pojazdem BMW był trzeźwy.
fot. Krzysztof Trojanowski
Policja przypomina o zachowaniu szczególnej ostrożności na drogach, zwłaszcza podczas wykonywania manewrów, które mogą stwarzać zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
fot. Andrzej Ryfczyński
Apelujemy do wszystkich kierowców o rozwagę i odpowiedzialność na drodze.
Śledztwo w sprawie wypadku jest w toku, a policja bada wszystkie okoliczności zdarzenia.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Drogi Pani który leży w szpitalu, byłeś na miejscu ? Widziałeś ? Czy słyszałeś tylko z opowiadań Pana który nawet nie widział co robi na drodze ? Byłem świadkiem zdarzenia, pomagałem temu Panu przy pierwszej pomocy razem z kierowcą i innymi świadkami. Nikt nikogo nie przeciągnął po żadnej wysepce. Kierowca nie zdążył nawet wyjechać na jezdnię, stał kołami na chodniku a tył długiego samochodu poławil sie na jezdni. Przy cofaniu 2km/h mógł kogoś gdziekolwiek przeciągnąć ? Opowieści mitomana zostaw lepiej dla siebie.
Drogi Pani który leży w szpitalu, byłeś na miejscu ? Widziałeś ? Czy słyszałeś tylko z opowiadań Pana który nawet nie widział co robi na drodze ? Byłem świadkiem zdarzenia, pomagałem temu Panu przy pierwszej pomocy razem z kierowcą i innymi świadkami. Nikt nikogo nie przeciągnął po żadnej wysepce. Kierowca nie zdążył nawet wyjechać na jezdnię, stał kołami na chodniku a tył długiego samochodu poławil sie na jezdni. Przy cofaniu 2km/h mógł kogoś gdziekolwiek przeciągnąć ? Opowieści mitomana zostaw lepiej dla siebie.
Drogi Pani który leży w szpitalu, byłeś na miejscu ? Widziałeś ? Czy słyszałeś tylko z opowiadań Pana który nawet nie widział co robi na drodze ? Byłem świadkiem zdarzenia, pomagałem temu Panu przy pierwszej pomocy razem z kierowcą i innymi świadkami. Nikt nikogo nie przeciągnął po żadnej wysepce. Kierowca nie zdążył nawet wyjechać na jezdnię, stał kołami na chodniku a tył długiego samochodu poławil sie na jezdni. Przy cofaniu 2km/h mógł kogoś gdziekolwiek przeciągnąć ? Opowieści mitomana zostaw lepiej dla siebie.
Leże w szpitalu z poszkodowanym - w Szczecinie. Złamana miednica, ciężkie uszkodenie ciała. Bardzo cierpi. Więc te debilne komentarze wsadźcie sobie w tyłek. A debil co wspomniał i hamowaniu - zwykły dzban jesteś. Kierowca BMW jeszcze go ciągnął po ulicy na wysepkę!
Łowcy skór zajmą się im
Na 11 listopada auta się zderzyły bo buraki nie znajdą przepisów, sygnalizacja niesprawna.
Co tu badać jak był trzeźwy
Niewinny człowiek poszkodowany a tu takie durne komentarze. ludzie ogarnijcie się.
68 to mlody dzik jeszcze
68 latek jechał prawidłowo, ale dzban w bmw zwykła dup...a a nie kierowca
Boziu, co za wielka tragedia...
94.254.235.** człowieku jak masz problem zauważyć pojazd w ruchu w pogodny dzień to Ty na drogę lepiej nie wyjeżdżaj nigdzie 😖 Rozumiem ze idąc tym genialnym tokiem rozumowania to piesi, rowerzyści czy ludzie poruszający się innymi UTO także muszą świecić w dzień światłami, najlepiej od razu drogowymi. No i nie zapominajmy o autach z z DRL'mi one z tyłu też nie mają oświetlenia, toż to grozi poważnym wypadkiem 😖
68 latek to na tym szerszeniu czas reakcji miał taki, że w szpitalu pewnie dopiero dotarło do niego, że mógł użyć hamulca, gdy dojrzał cofające BMW. Zapomniał, że chroni go jedynie kask, który pewnie miał równie wątpliwej jakości co hamulce w tym pizdziku.
68 lat to powinien w domu wnuki bawić a nie świrować na skuterze. Szukają sobie wrażeń. Tak się kończy świrowanie, a czasami skończy się gorzej. Trumna kieszeni niema.
I znowu bmw...szybkiego powrotu do zdrowia dla poszkodowanego.
Pewnie ze nie zauważył bo światła w skuterku ledwo ledwo.