iswinoujscie.pl • Niedziela [09.06.2024, 21:33:48] • Świnoujście
ROD Granica: Równi i równiejsi? Dziwne poczynania Zarządu
fot. Czytelnik
Do naszej redakcji zwrócił się Działkowiec zdziwiony polityką Zarządu ROD Granica. Przyczyny oburzenia są dwie: wprowadzenie niesprawiedliwego, jego zdaniem, sposobu naliczania opłat za energię elektryczną oraz uniemożliwienie działkowcom dostępu na teren ROD Granica poprzez zamknięcie dwóch bram wjazdowych 31 maja 2024 r. bez powiadomienia użytkowników działek. Spowodowało to, że wielu działkowców nie mogło przewieźć cięższych rzeczy lub odebrać zamówionych materiałów. Z kolei niektórzy byli wpuszczani przez Gospodarza działek, co rodzi pytanie o sprawiedliwe przestrzeganie regulaminu. Działkowcy dzielą się na lepszych i gorszych?
- Chcielibyśmy zwrócić się o pomoc w wyjaśnieniu spraw dotyczących działań zarządu ROD "Granica" i poruszyć dwie sprawy. Jedna dotyczy niejasnego sposobu naliczania należności za energię elektryczną. Zarząd zwiększył opłaty podając za przyczynę to, że niektórzy nie płacą za prąd. Niestety, ale niektórzy działkowcy mają dług za energię elektryczną nawet po kilkanaście tysięcy złotych. Zarząd zamiast ściągać należności z dłużników to obciąża ich długami innych działkowców.
fot. Czytelnik
Drugą sprawą jest również dzielenie działkowców na lepszych i gorszych. Na terenie ogrodów działkowych ROD Granica obowiązuje regulamin. Niestety nie dotyczy wszystkich. W okresie wiosenno-letnim w każdy piątek otwarte są bramy wjazdowe, aby działkowcy mogli zawieźć sobie cięższe rzeczy lub zamówić materiały potrzebne na działkę. W dniu 31.05.2024 roku kolejny już raz bez żadnego powiadomienia dwie ze wszystkich bram były zamknięte. Wielu działkowców miało umówione transporty i spotkała ich niemiła niespodzianka kiedy zobaczyli zamkniętą bramę. Często zarząd tłumaczy zamknięte bramy wjazdowe tym, że jest grząskie podłoże. Dlaczego więc wjeżdżają samochody ciężarowe takie jak cysterna czy ciężkie maszyny wiozące szambo betonowe, czy materiały budowlane (silikaty) i inne, a samochody osobowe nie mogą choć są lżejsze? Na działki poza wyznaczonym terminem mogą wjeżdżać tylko osoby niepełnosprawne jednak zakres tych osób jest dużo szerszy. Nawet w dni, w które brama była zamknięta z powodu jak to zarząd twierdzi podmokłego i grząskiego terenu gospodarz wpuszczał samochody według własnego uznania. Wśród tych samochodów były nawet samochody na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Są powody dla których jedne osoby są wpuszczane mimo zakazu nawet poza wyznaczonymi piątkami, a inne nie są wpuszczane nawet w wyznaczone dni. Wyżej wymienione problemy były poruszane na zebraniach z zarządem lecz były i są nadal bagatelizowane - opisuje sprawę jeden z użytkowników ROD Granica.
fot. Czytelnik
Nasza redakcja zwróciła się do Zarządu ROD Granica z prośbą o odniesienie się do wyżej poruszonych kwestii. W odpowiedzi otrzymaliśmy dziwne "sprostowanie", w którym Zarząd zakłada, że portal iswinoujscie.pl już opublikował list działkowicza, choć nic takiego nie miało miejsca. Pismo otrzymane od Zarządu ROD Granica zaczyna się sformułowaniem, że odpowiedź dotyczy "niesprawdzonych informacji jakie opublikował portal". Oczywiście ta odpowiedź Zarządu ROD „Granica” jest nieprawdziwa. Jak więc Zarząd tłumaczy nową politykę, o której poinformował nas jeden z działkowiczów? Poniżej publikujemy otrzymane pismo:
fot. Zarząd ROD „Granica”
źródło: www.iswinoujscie.pl
Pani prezes czas wywieźć na taczkach jest to strasznie chamska osoba.Zbieramy podpisy i wysyłamy petycję do głównego zarządu w Warszawie
Założyć indywidualne liczniki i po 'ptokach'!!☀️
Co za głupoty, w każdym miescie mozna wjechac na działki, nawet na wydrzanach można...
Nad zalewem dopiero jest Eldorado...
Komuna również rządzi działkami" nad zalewem" na działkę powinno się jechać z przyjemnością, a nie pokonywać trudności, które trwają od lat!
od kilku lat nie dostaje zadnych kwitow za oplaty, jak dzwonie to pan pan podaje ze lba od razu kwote za dzialke i za prad. nie ma zaddnych potwierdzen ile zuzylem pradu.czy Wy tez tak macie?
Kolejny zarzut to nie wykonanie naprawy alejek działkowych, pozwolę sobie przypomnieć że zarząd otrzymał dofinansowanie od urzędu miasta i uzbierał na ten cel własne środki. Proszę o wyjaśnienie co się stało z tymi pieniędzmi
Jak sypniesz parę złotych, to i alejka pezestaje być grząska🤣
Na działkach kotwica to samo się dzieje brama zamknięta czemu co piątek raz w tygodniu nie jest otwarta, doprosić się gospodarza to też wielką łaską, Trepki se porobili działaczki a potem taki prikaz zrobili albo niby nie sprawna to może wjechać i córeczka jeździ młoda a ty człowieku zaiwaniaj z taczka do bramy bo materiał przywiozłeś na altankę wstyd !!
Można niezły biznesik ukręcić mając klucz do bramy, co rusz 10-20 zeta za fatygę a to, że alejki zniszczone to mało ważne!?
Tak samo jest na rod" nad zalewem" przydupasy prezesa i ludzie z poza miasta budujący wille na ogródkach mają klucze do bramy. Zwykli działkowcy mają problem żeby otworzyć bramę jak przyjedzie kurier np z częściami do altanki ogrodowej w godzinach innych niż sobie prezes wymyslil
Bramy na wszystkie ogrody działkowe, nie tylko" Granica", powinny być z zasady zamknięte. Wszelkie indywidualne potrzeby w tym względzie powinien rozpatrywać zarząd, udzielając zgody jednorazowej. Tak jest we wszystkich miastach polskich, tylko tutaj ludzie tego nie rozumieją i nie akceptują. Osoby niepełnosprawne mają klucze, ale musi to podlegać kontroli pod rygorem utraty działki, jeśli z tych kluczy korzystają osoby nie mające orzeczenia o niepełnosprawności. I tyle w tym temacie, jak mawiał klasyk.
Ich wewnętrzny regulamin, bramę rozwalić, policja nic nie zrobi bo nie ma na to paragrafu
Inne bramy były otwarte ale Trociniak nie otworzył tej na pierwszym zdjęciu i ludzie jeździli dookoła przez inne bramy. Podobno to nie jego wina tylko prezeski, która mu dała taki prikaz.
Widziałem jak samochody na obcych tablicach wjeżdżały, a nawet na niemieckich. Jakim prawem Niemcy mają działkę w Świnoujściu i jeszcze im gospodarz otwiera bramę? Każdy kto ma tam działkę, to widzi, że są okłady i układziki. Jedni nie mogą wjeżdżać wcale, a inni jeżdżą sobie jak chcą. Ten starszy pan co pszczoły hoduje to uprawia jakieś rodeo swoją Toyotą. Zasuwa ze 40km/h po alejkach.
Przede wszystkim zarząd powinien pójść do szkoły podstawowej na lekcje fizyki i nauczyć się podstawowych praw fizycznych i jednostek którymi mierzy się wielkości fizyczne. Jeżeli zarząd pisze, " że od lipca 2024 roku przyznano nam na jedną działkę 125 KW " to po prostu uczniowi z piątej klasy szkoły podstawowej " ręki opadajum". To co pisze zarząd należy rozumieć, że na każdej działce można zainstalować odbiornik energii elektrycznej o maksymalnej mocy 125 KW, czyli na przykład tylko jeden mały czajniczek do gotowania herbaty, bo normalne czajniki mają moc 200 KW. Natomiast w ogóle nie podaje zarząd ile czasu w ciągu roku może ten czajniczek być włączony, czyli ile energii elektrycznej wyrażonej w KWh (kilowatogodzinach) może zużyć na jednej działce !! Wiem, że to nie trafi , bo na zebraniach mówią od lat tylko o mocy wyrażanej w KW, a nie o energii elektrycznej wyrażanej w jednostkach pracy czyli w KWh. Może ktoś dokona szkolenia, bo to naprawdę w XXI wieku wstyd !!
Opłaty są zawyżone ponieważ są straty na kablach na niesprawnych licznikach suma wskazań podlicznikow nie zgadza się z licznikiem zakładu energetycznego każdy działkowiec wnosi opłatę energetyczna straty energii podzielone przez liczbę działek a resztę rachunku zgodnie z fakturą po uzwglednieniem upustu250 kWh na działkę na rok nie więcej niż 80gr za kWh po przekroczeniu limitu nie więcej niż 1.40 za kWh zgodnie z ustawą. kwota za energię na fakturze podzielone przez ilość kWh jeżeli jest źle naliczane proponuje zgłosić do prokuratury to jest nadużycie
Przecież z ta prezes nie idzie w normalny sposób rozmawiac, cały czas krzyczy i gada glupoty które nagadaja jej inni. Pieknie zasłyneła w TV z tradycji picia wódki.
jest jedna baba co ciagle konfidentuje a sama golebie trzyma a nie mozna, wiecznie sie o brame czepia a sama wjezdza, czuje sie jak z zarzadu a prawdopodobnie nie jest
Do gościa Niedziela [09.06.2024, 21:49:54] • [IP: 178.238.247.**] Jak się uwagi przekazuje to zarządy mają to w dupie.
Odpowiedź zarządu ma sens
Osobiście widziałem jak w piątek 31-go maja wjechały na działkę dwa samochody przez zamkniętą bramę. Jeden z tych samochodów należał do działkowca, który ma pozwolenie ze wzglądów zdrowotnych. Inny samochód został wpuszczony przez działkowca, który ma klucz i otwiera bramę ludziom. Mogę to poświadczyć, a nawet znajdę zdjęcia jeśli zarząd będzie dalej kłamał w tej sprawie. Są wpuszczane samochody na lewo. Dlaczego jeśli jest nasiąknięta ziemia jak twierdzi zarząd to wjeżdżają samochody nie wybrane i to nie tylko osobowe ale ciężarowe ? Ścieżki rozjeżdżają samochody ciężarowe, a zarząd im pozwalał wjeżdżać nawet jak były zalane działki.
Czas na zmiany, trzeba pomyśleć i to na serio.
Macie jaja i taczki?
Do mądrzenia się i krytykowania, zwłaszcza anonimowo to chętnych nie brakuje. Gdy jednak zarząd zaprasza do pracy i przekazywania uwag i pomysłów to zapada głucha cisza. Najłatwiej włączyć szczekaczkę w komentarzach albo pisać bzdury, których nikt nie sprawdzi.