Na widok potrzebującej pomocy, natychmiast zawiadomili Zespół Ratownictwa Medycznego. Po przyjeździe na miejsce, ratownicy zastali 78-latkę przytomną i niemającą widocznych obrażeń. Kobieta została przetransportowana do szpitala. Zdarzenie miało miejsce w sobotę 18 maja 2024 r.
- Zespół ratownictwa medycznego został zadysponowany do poszkodowanej, która zasłabła. Na miejscu wezwania znajdowała się kobieta lat 78, przytomna, bez widocznych obrażeń. Po dokonaniu niezbędnych medycznych czynności ratunkowych pacjentka została przewieziona do szpitala - informuje Natalia Dorochowicz rzecznik prasowy WSPR.
- Do zdarzenia doszło w przestrzeni publicznej - doprecyzowuje Natalia Dorochowicz rzecznik prasowy WSPR.
No i co z tego
22:19:45 • 94.254.239.** Wszyscy wiemy, kto to. Tobie nie powiemy, bo niewiedza kto to, każe przypuszczać, że możesz być Obcym, słoikiem lub zagranicznym agentem.
Zobaczyła rachunek
Ale czy na pewno?
Ktoś wie kto to?
Dobrze, że nie w przestrzeni kosmicznej
Doznała zasłabnięcia jak zobaczyła ceny w restauracji, a może miała rachunek do zapłacenia.
Idę o zakład, że była to emerytka z Niemiec.
O przestrzeń publiczną miał pretensje też pamiętny osobnik walczący z krzyżami, skierował sprawę krzyża z sali Rady Miasta do sądu, ale sąd w kilku instancjach wypiął się do niego, wskazując na Konstytucję, gdzie jasno napisano, że wyznawać wiarę można w przestrzeni publicznej (jakkolwiek krzyż, tak fundamentalny dla naszej historii, kultury i codziennosci - a choćby nasze największe swięta są chrześcijańskie - wyraża nie tylko wiarę, ale system wartości. Osobnik, niepocieszony, wtulił sie w Platformę w wyborach samorządowych, ale jego walka z krzyżem wzbudziła zachwyt tylko 30 wyborców - za mało, by się wcisnąć do wspomnianej sali Rady Miasta, by cierpiec na widok potwierdzonego tam przez sąd krzyża (wyobrażacie sobie jego męki na cmentarzu??!!).