- Atrakcją Placu Wolności po przebudowie miał być rów wodny, w którym miała szumieć przepływająca woda, dodatkowo po zapadnięciu zmroku podświetlana lampami wmontowanymi w ściany rowu. Wszystko to miało służyć relaksowi mieszkańców i turystów, odpoczywających na ławkach lub leżakach placowych, a także podwyższeniu prestiżu naszego miasta. Okazało się, że mimo poniesionych przez miasto dużych nakładów inwestycyjnych, od kilku lat w rowie nie płynie woda, oprawy świetlne nie świecą, a płytki ceramiczne odpadły od ścianek rowu. Może jest szansa przywrócenia właściwego stanu technicznego tej infrastruktury, w samym centrum naszego miasta? Jak się dodatkowo uwzględni niebezpiecznie zapadające się płyty w rejonie fontanny i złamane drzewo na placu, to rysuje się obraz miasta, w którym brakuje gospodarza odpowiedzialnego za stan techniczny miejskiej infrastruktury. W załączeniu trzy zdjęcia.
Sowała i jego tok myślenia, myśli że jest najmądrzejszy a tak naprawdę same szkody robi wywalić go z Urzędu
Biedne miasteczko ! Tak wielki koszty : rów, glazura, światła, kable, rury, pompy, filtry, zbiornik wody, zasilanie elektryczne i sterowanie, itd. , , , , , , i poszło w błoto ! Oj, ktoś musi za to ponieść odpowiedzialność !! Przecież to XXI wiek już, a nie średniowiecze !!
KTO. ..KTO zaakceptował takie szkaradztwo arch??!! Konglomerat biały, który wiadomo było że upatrzą ptaszyska wszelakie. ...a wystarczyło zob.w Kołobrzegu/ u Niemca/ że płyty granitowe są na wieki trwałe i. ...ech to szkaradztwo arch i ta kakofonia wszędobylska w pięknym mieście niestety...SKANDAL !!
[IP: 37.30.4.***]Prawda...niestety.
Ludzie którzy projektując to draństwo dla mieszkańców nazywają siebie architektami, powinni się za to dziadostwo dzisiaj wstydzić, a najlepiej oddać dyplomy. A im za to jeszcze jakieś kumoterskie nagrody dali, za ten architektoniczny koszmarek! Ale tak to już jest, że swoi popierają swojaków-a my mamy jak zwykle - centralny węzeł komunikacyjny miasta zamieniony na pijalnie piwa dla Niemców, by tylko restauratorom zrobić dobrze, a my mieszkańcy musimy kilometry wokół miasta robić, bo same labirynty coraz to bardziej zawężanych uliczek jednokierunkowych i płatne strefy. Jak już to nam popsuli, to nic dziwnego, że domagają się likwidacji normalnych aut, a chcą przymusu koszmarnie drogich aut elektrycznych, bo tych mało i ulice im niepotrzebne. Prounijne lewactwo na urzędzie taki nam zgotowało los, psując wszelkie rozwiązania komunikacyjne tłumieniem ruchu, wymuszając wysokie spalanie paliwa niskimi prędkościami aut i tym samym wysoką emisję spalin, bo do tego sprowadza się lewacka ideologia tłumienia ruchu.
Plac Wolności - PRZEBUDOWAĆ !! Rów wodny należy podnieść tak aby nikt nie wpadł do niego, dziś jest niebezpieczny. Wyrównać płaszczyzne placu, bez uskoków bedzie bezpieczniej. Wytyczyć ścieżkę rowerową, tak by zminimalizować niebezpieczeństwo !!?
Prawdziwa tragikomedia z jakością robót, jakością materiałów użytych i jakością nadzoru nad eksploatacją placu . Trzeba uważać żeby nie zderzyć się z kelnerem niosącym zupę na tacy, lub nie zaczepić o krzesło na którym ktoś coś wcina. Na dodatek złamane drzewo stoi i prosi " wytnijcie mnie, bo mi wstyd" . A kierowniczka UM nie wie od czego zacząć i co jest ważne !
Najlepsze jest to jak małe dzieciaki, i psy się tam kompią.To jest obiekt zamknięty więc przepływ wody jest ten sam.W stylu włoskim fontanna była by piękna atrakcją.Ale to co jest teraz to żenada.
Pani Basia jest radną miasta a Pan Janusz radnym sejmiku samorządowego, to tylko się liczy. Rozliczyć należy tak jak to robią komisje w Sejmie. Jednak ludki tego miasta zamiast ich przynajmniej odsunąć od samorządu, dalej ich wybrali. Teraz na forum i w prywatnych rozmowach wyją na fuszerę. Dziwny jest ten naród w tym miasteczku.
Z" Neptuna" wychodzą kelnerzy, na Placu, jest spory ruch w sezonie, rowery, samochody...o nieszczęscie nie trudno.A i ogródek, nie zdobi Placu i zabiera mnóstwo miejsca...
Rów, nie jest ładny ani potrzebny.Wystarczy fontanna.Drzewka, posadzone między betonem, mogły by, rosnąć w tym miejscu, między ławkami.Dużo osób lubi tam sobie usiąść, odpocząć, ławek jest za mało.
19:38:17] • 5.173.31.**] Czy uczyłeś się w podstawówce o zdaniu i znakach interpunkcyjnych, o stosowaniu wielkich i małych liter? Czy też przebudziłeś się w szkole na tylko jednej lekcji, tej o strumieniu świadomości Joyce'a w" Ulissesie"? Trudno zrozumieć ten twój nieprzerwany strumueń świadomości i np.twierdzenie, że jakiś Neptun zmarł, a na dobitkę, że na środku" placu wolności".
"Złamane drzewo przy placu"?! Na zdjęciu jest drzewo przechylone, nie złamane.
Nie Plac Wolności, lecz Beton Platz...
Taki bubel powstał z naszych pieniędzy, więc Jasio i Basia powinni dbać, żeby ten bubel przynajmniej działał! Nie robił tego, zadowolił się tylko momentem przecięcia wstążeczki w pokazania sztachetek do kamerki. Teraz już ich nie ma w UM, więc mają dużo czasu, to niech Jasio pompuje a Basia polewa rowek.
Takich mamy radnych miasta i panią prezydent miasto niszczeje a będzie jeszcze gorzej miasto robi się zaniedbane pobazgrane sprayem
Plac wolności został wybudowany oczywiście przez byłego pana prezydenta pan prezydent dał również pozwolenie na to żeby zmarł Neptun na środku placu wolności stał ogródek który naprawdę jest utrudnieniem dla naszych gości jak i dla mieszkańców bo prac wolności powinien być zachowany swobodny a nie stanowił przeszkody w chodzeniu dla ludzi i tak samo następna restauracja która jest naprzeciwko Neptuna pan który stawia stoliki na środku chodnika ciężko jest przejść na ul Bema widziałam kilkakrotnie jak państwo z wózkiem inwalidzkim musieli jechać przez ulicę bo nie mogli przejść chodnikiem i myślę że mogłoby ktoś też to na to zareagować bo środki które poszły na plac wolności to nie są środki które dał pan z Neptuna i pan z tej samej restauracji włoskiej którzy nie liczą się z nikim i z niczym
Natychmiast zasypac ten Rów Gruzem i Postawic Ławki
Prosimy to wszystko zaorać i nasadzić zieleń. Dziękujemy. Mieszkańcy
Ad Gość • Czwartek [23.05.2024, 14:19:46] • [IP: 178.238.248.***] - mimo wszystko dla Świnoujszczan. Przybysze przyjadą lub nie mieszkańcy są. Zatem ta leśna jest przede wszystkim dla mieszkańców.
Basieńkowy beton plac jak widać okazał się bublem
nadaje sie na klomby kwiatowe
Prawda jest taka, że wielkie inwestycje typu promenady i zainstalowane na nich gadżety 2-3 lata temu, nadają się dziś do generalnego remontu, nie wspomnę o dziurawych prawie wszystkich ulicach, rozpadających się chodnikach i inne kwiatki ale kolejna promenada (dla kogo?) już leci?!
Zasypcie to grubymi kamieniami i zróbcie w tym alpinarium, albo zwykły ogródek skalny. Będzie ładniej i przyjemniej. Te kafelki przemysłowe, czy może łazienkowe urody placowi nie dodają i strumyka nie przypominają. To nie był dobry pomysł.
Zamiast rowu, zrobić coś innego...skoro, jak zegar wodny na promenadzie, ciągle szwankuje.