Jedynym rozwiązaniem jest stworzenie grupowego pozwu wobec Miasta na podstawie pomiarów zrobionych certyfikowanym urządzeniem i domaganie się sowitego odszkodowania za poniesione szkody na zdrowiu. Tylko wtedy kiedy potencjalne koszty odszkodowań będą wieksze od kosztów prawidłowej ekspoloatacji wentylacji a nie w trybie oszczędnym to wtedy przyniesc moze efekt w innym przypadku Miasto bedzie nas okłamywać odnosnie pomiarów, truć i nie włączać wentylacji w okresie kiedy nalezy. Akurat tak się składa, że pracuje w branży i to zjawisko jest popularne. We włoszech lokalni mieszkańcy korzystajacy z tuneli uzyskali poteżne odszkodowania na drodze postepowania sadowego i od tam tego czasu wentylacja dzialal zgodnie z zalozeniem i nie bylo smrodu. Miasto klamie, oszczedza pienoadze na wentylacji i zawuza w automatycznym systemie wartosci czujnikow aby sie włączały tylko wtedy kiedy wartości saprzekroczone 5-10 krotnie.

Regularnie robie pomiary do 4 razy dzienie i tylko 12% pomiarów jest w normie. Reszta pomiarów przekracza norme a 63% pomiarów przekracza ją 5cio krotnie. Urząd miasta kłamie nas odnośnie pomiarów.

Jeżdżę autobusem do pracy i niestety bardzo śmierdzi. Często robi mi się niedobrze. Coś jest jednak nie tak!!

10:22 - jest prawidłowo, obieg zamknięty nie bierze gazu z zewnątrz.

18:26:17] • [IP: 88.218.254.**] ona popełniła błąd ortograficzny, ty zaś odznaczasz sie chamstwem. Wolę ludzi błędnie piszących niż chamów.

A nie można go zamknąć raz na zawsze jak inne inwestycje PiS u i będzie spokój?? Tak jak CPK, terminal kontenerowy.

20:09 -" Gaz pobierany jest z wewnątrz za pomocą kratki" - nie ma tu błędu - a nie z zewnątrz?

Nie czuć żadnych spalin, tunel to świetne rozwiazanie

GROBLA drogowo-kolejowa dla aut, rowerów i koleii aglomeracyjnej.

Witam, na czas przejazdu można włączyć obieg zamknięty: W szczególnych przypadkach kierowca nie chce pobierać powietrza z zewnątrz, np. kiedy stoi w korku. Wówczas można włączyć obieg zamknięty w samochodzie. To funkcja, która wymienia powietrze tylko w obrębie kabiny. Gaz pobierany jest z wewnątrz za pomocą kratki wentylacyjnej, przepuszczany przez filtr kabinowy i następnie ponownie trafia do wnętrza samochodu. Wypróbowałem, działa - problem z głowy:)

Normalnie gazem ze spalin czuje się tam truty. Za to się należy grube odszkodowanie od wykonawcy, tych całych geniuszy inżynierii. Przecież to oni takie coś zbudowali. To jest mega szkodliwe.

Ludzie, porównujecie tunele o zupełnie innej charakterystyce i jesteście super ekspertami, haha. Tunel w Gdańsku i wiele za granicą to tunele dwunawowe (dwururowe), gdzie ruch w nawie odbywa się w jednym kierunku i auta same nadają ruch powietrzu, które wypycha powietrze z nawy. Tunel w Świnoujściu jest jednonawowy, to jest główna różnica. W razie pożaru zadziała wentylacja wyciągowa, która ma swój osobny kanał (nad tunelem).

245, ***Boś strasznie tepa... Co to znaczy droga, , powiecznna, , Skąd takie się biorą??

taki nowoczesny a na wyjezdzie nie ma nawet toalety

A jakiego powietrza oczekujecie jak wentylatory są tylko przy wjeździe i wyjeździe?

Do Gość • Piątek [05.07.2024, 00:31:15] • [IP: 5.173.24.**]. ... piszesz kolego/koleżanko głupoty. Projektant musi przewidzieć każdą sytuację w tunelu (powolną jazdę również) . Poza tym rondo od strony Warszowa przed tunelem to poroniony pomysł komunikacyjny blokujący właśnie drożność tunelu. Pomyśl dla czego ?

Przecież zostały wprowadzone jakieś zmiany inwestorskie (z wentylacją włącznie) . Wentylacja to nie to samo co oddymienie po ewentualnym pożarze. Tam powinny być jeszcze fany w środku tunelu a powietrze z zewnątrz powinno być wdmuchiwane z jednej strony zaś z drugiej wyciągane (aby był przedmuch/ przepływ powietrza- wydmuchiwanie spalin). Obecne standardy własnie często czuć w samochodach. Może tak nazwisko projektanta, który zaprojektował / dokonał zmian w projekcie wentylacji i się pod nim podpisał. Chyba trudno będzie uzyskać takie info bo to zwykły wstyd.

szybciej kur...

Jazda tym tunelem to rakowa kuracja dla płuc i mózgu, a oni jeszcze nagrody za to zgarniają...

Wentylatory są zamalowane przez kogoś kto nie ma pojęcia albo wiadomo z jakich przyczyn. Wystarczy spojrzeć na naszych zachodnich sąsiadów i spojrzeć jak można problem rozwiązać. Tam można jeździć z otwartym dachem.

Ja nie nażekam nie zauważyłam i nie czułam żadnych spalin. Proponuję przetestowac pojazd /najlepiej wybrać drogę powieczną . Pozdrawiam

Możecie sobie narzekać ale życie się toczy a tunel to, pomimo mankamentu ze spalinami, wspaniała rzecz ułatwiająca życie kierowcom (oj, żebym jakichś oczadziałych ekoterrorystów nie pobudził do oszalałych działań). Ktoś tu już kiedyś radził jak z tym sobie poradzić. Stosuję to i nie mam problemu z wdychaniem spalin. Przejeżdżając przez nasz krótki tunel zamykam szyby i włączam nawiew na obieg wewnętrzny. Przejazd trwa około trzech minut. Nawet mając wszystkie miejsca obsadzone, w samochodzie nie brakuje powietrza. Trzeba tylko pamiętać żeby po opuszczeniu tunelu obieg powietrza przełączyć na zewnętrzny bo szyba zaparują.

W tunela w Gdansku wyciagi sa zamontowane co kilkadziesiat metrow. Tyle w temacie. U nas po raz kolejny zaoszczedzili kasiure na bezpieczenstwie. Szkoda rowniez ze sie nie pisze o tym co sie dzieje pod jezdenia w tunelu.

Najlepsze są komentarze typu użyj magicznego przycisku od obiegu zamkniętego. Nawet w artykule jest napisane że problem mają motocykliści oraz ludzie jadący kabrioletem. Jeszcze Ci drudzy mogliby zatrzymać się np na stacji benzynowej i zamknąć dach, ale z tego co kojarzę w kasku nie ma obiegu zamkniętego 🙈

Ten kto jeździ za granicę wie że nigdzie nie spotyka się takiego zjawiska. Gdziekolwiek wjedzie się do tunelu nie ma widocznego zadymienia. Może tu chodzi o prędkość. Fachowcy powinni to wiedzieć. Jest to na pewno zjawisko niezdrowe