Zderzenie samochodów w centrum miasta: Scena jak z Hollywood. Zobacz film!
fot. Sławomir Ryfczyński
W sobotni wieczór, tuż po godzinie dziewiętnastej, na skrzyżowaniu ulicy Chrobrego z ulicą Bohaterów Września w centrum miasta doszło do sceny jak z amerykańskich filmów akcji.
Zaskakujące zdarzenie na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Bohaterów Września.
Z naszych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki Ford Ranger Raptor, który wyjeżdżał z ulicy Bohaterów Września, nie ustąpił pierwszeństwa i uderzył w bok nadjeżdżającego z prawem przejazdu Volkswagena Passat kombi.
fot. Sławomir Ryfczyński
Spychając Volkswagena w narożnik pobliskiego budynku, gdzie zakończył swój bieg.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejscu zdarzenia pojawiły się służby ratunkowe, w tym straż pożarna, karetki pogotowia oraz policja. Mimo spektakularnego charakteru zdarzenia, na szczęście ofiary wypadku nie doznały poważniejszych obrażeń.
fot. Sławomir Ryfczyński
Z informacji jakich uzyskaliśmy na miejscu zdarzenia wynika, że dwie osoby zostały zabrane do szpitala.
fot. Mieszkaniec
- 2 zespoły ratownictwa medycznego zostały zadysponowane do zdarzenia drogowego. Na miejscu wezwania znajdowali się poszkodowani mężczyźni lat 29, pierwszy z nich z urazem głowy i barku, drugi z urazem głowy. Po dokonaniu niezbędnych medycznych czynności ratunkowych pacjenci zostali przetransportowani do szpitala - informuje Natalia Dorochowicz Rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
- W dniu 11.05.2024 r. o godzinie 19:08 do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Świnoujściu wpłynęło zgłoszenie o dotyczące wypadku dwóch samochodów osobowych przy ul. Bohaterów Września w Świnoujściu. Po przyjeździe na miejsce strażacy zastali na miejscu samochód osobowy marki Volkswagen, który w wyniku zdarzenia uderzył w narożnik budynku oraz samochód marki Ford stojący na poboczu jezdni. W zdarzeniu uczestniczyły 4 osoby, które opuściły pojazdy o własnych siłach. Kierowca samochodu marki Volkswagen uskarżał się na ból głowy. Poszkodowanego przekazano do zespołu pogotowia ratunkowego. W działaniach trwających do godziny 20:37 brało udział 10 strażaków z PSP oraz WSP w obsadzie 3 pojazdów pożarniczych - informuje st. kpt. mgr inż. Paweł Piorun Oficer Prasowy Komenda Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu.
fot. Mieszkaniec
- W dniu 11 maja 2024 roku, około godziny 19:07, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w obrębie skrzyżowania ulicy Bolesława Chrobrego z ulicą Bohaterów Września. W zdarzeniu udział brał pojazd marki Ford oraz Volkswagen. Na miejsce skierowany został patrol policjantów Ogniwa Ruchu Drogowego oraz Wydziału Kryminalnego. Aktualnie czynności w sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Świnoujściu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło na skutek nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu. W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały przetransportowane do szpitala - informuje st. sierż. Kamil Zwierzchowski Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Świnoujściu.
Na tym skrzyżowaniu oraz przy wyjeździe z Biedry w ulicę Chrobrego nie widać z lewej strony jadących samochodów, bo zasłaniają auta stojące na parkingu. Jeżeli stoi większe auto bus lub transporter to widok jest ograniczony do kilku metrów. Wtedy każdy kierowca wyjeżdża z dreszczykiem na vhybił trafił. Czasami pada desz wtedy jest koszmar basen po kolana piesi, rowerzyści omijają wodę i stojące auto z każdej strony, a kierowca stoi i się boi, jechać czy nie jjechać. Sprawa jest poważna może zainteresuje to nasze słuzby, , chociaż wątpię, 😱🤔
• Niedziela [12.05.2024, 23:59:08] • [IP: 176.221.125.***]A czym ma jeździć? Polonezem tak jak ty? Nie każdego stać na taki luksus. Ogarnij rajty cebularzu.
Strażak tłumaczył komuś, że zaciera ślady, bo przeszedł przez taśmę (taśma była tylko na jednym chodniku, on wszedł w szkodę od drugiej strony, gdzie jej nie było) - ale moim zdaniem nagromadzenie samych strażaków te ślady mogło zacierać, tam bylo ok.10 strażaków, na skrzyżowaniu, gdzie było zderzenie. Ja też mam notoryczne kłopoty ze strażakami, bo kojarzą mi się z ZORRO, obrońcą, a nie z stróżami strzegącymi zakazu wstępu. Kiedyś pod Czarnem k.Szczecinka wszedłem tak w szkodę zapatrzony sentymentalnie w strażaka. Strażacy też są różni. W pewnej instytucji jeden był straszliwie zasadniczy, by zamykać drzwi, bo jest system oddymiający, inny nie był tak regulaminowy. Zamykanie z kolei drzwi poważnie utrudniało działanie tamtej instytucji, bo była opiekuńcza, to, co słychać, miało istotne znaczenie dla bezpieczeństwa (drzwi wyciszały), ale patrząc z innego punktu widzenia oddymianie stało się celem samym w sobie. Czasem przepisy strażackie, jak sanepidowe, nie tolerują rzeczywistości, tworzą własną.Wirtualną.
Ale jak? Takie proste skrzyzowanie . ..zabrać prawko bo kierowca stanowi zagrożenie
Ręce w kieszeni i kaptur.
Na tym skrzyżowaniu oraz przy wyjeździe z Biedry w ulicę Chrobrego nie widać z lewej strony jadących samochodów, bo zasłaniają auta stojące na parkingu. Jeżeli stoi większe auto bus lub transporter to widok jest ograniczony do kilku metrów. Wtedy każdy kierowca wyjeżdża z dreszczykiem na vhybił trafił. Czasami pada desz wtedy jest koszmar basen po kolana piesi, rowerzyści omijają wodę i stojące auto z każdej strony, a kierowca stoi i się boi, jechać czy nie jjechać. Sprawa jest poważna może zainteresuje to nasze słuzby, , chociaż wątpię, 😱🤔
140 - a teraz powiedz co miałeś na myśli.
Skoro nikomu nic to po co ulica zamknięta niemal do północy?!!?!
Szybko rondo tam wybudować zanim zginie masa ludzi!! RONDOOOOOO hahahahah
WIDK NA OSTATNIM ZDJĘCIU TO TRAGEDIA TYLKO CZEKAĆ AŻ TEN BALKON SPADNIE KOMUŚ NA GŁOWĘ.
Ooooo to skrzyżowanie jest niebezpieczne!! Zróbmy tam rondo!! …
• Niedziela [12.05.2024, 23:59:08] • [IP: 176.221.125.***]A czym ma jeździć? Polonezem tak jak ty? Nie każdego stać na taki luksus. Ogarnij rajty cebularzu.
Spoko luzik. Wyklepie się i będzie jak nówka nieśmigana.
Passerati w tedeiku na złom
Kto normalny jezdzi raptorem po polsce i w dodatku po miescie? Powinni goscia wyslac na psychotesty
Strażak tłumaczył komuś, że zaciera ślady, bo przeszedł przez taśmę (taśma była tylko na jednym chodniku, on wszedł w szkodę od drugiej strony, gdzie jej nie było) - ale moim zdaniem nagromadzenie samych strażaków te ślady mogło zacierać, tam bylo ok.10 strażaków, na skrzyżowaniu, gdzie było zderzenie. Ja też mam notoryczne kłopoty ze strażakami, bo kojarzą mi się z ZORRO, obrońcą, a nie z stróżami strzegącymi zakazu wstępu. Kiedyś pod Czarnem k.Szczecinka wszedłem tak w szkodę zapatrzony sentymentalnie w strażaka. Strażacy też są różni. W pewnej instytucji jeden był straszliwie zasadniczy, by zamykać drzwi, bo jest system oddymiający, inny nie był tak regulaminowy. Zamykanie z kolei drzwi poważnie utrudniało działanie tamtej instytucji, bo była opiekuńcza, to, co słychać, miało istotne znaczenie dla bezpieczeństwa (drzwi wyciszały), ale patrząc z innego punktu widzenia oddymianie stało się celem samym w sobie. Czasem przepisy strażackie, jak sanepidowe, nie tolerują rzeczywistości, tworzą własną.Wirtualną.
Ta Ameryka na wsi
Kierowca Forda to prawo jazdy znalazł w czipsach, i se jeździ jak chce...
Ten Ford wcisnął VW w blok, po czym odjechał i stanął na parkingu.
Gdyby na chodniku szli ludzie to była by masakra.
Te skrzyżowanie oraz koło Corso Galeri jedna wielka porażka czas na zmiany