"Międzynarodowa wymiana jest niewątpliwie jednym z najważniejszych elementów kształcenia młodzieży, otwierająca oczy i umysły na różnorodność kulturową oraz rozwijająca umiejętności językowe. Dzięki wspólnym działaniom takim jak zwiedzanie, gotowanie czy rywalizacja sportowa, uczniowie naszej szkoły mogli nie tylko doskonalić swoje umiejętności, ale przede wszystkim budować trwałe relacje międzynarodowe. Czekamy z niecierpliwością na wrześniową rewizytę naszych niemieckich przyjaciół," powiedziała Monika Walkowiak, koordynator wymiany w Zespole Szkół Morskich.
Czyżby młodzież niemiecka chciała uczyć się w polskich szkołach i tu zostać z możliwością późniejszego wystąpienia o obywatelstwo polskie. Bo jak na razie to Niemcy tworzą warunki aby polska młodzież szukała swojej przyszłości w szkołach rzemiosła w Niemczech oczywiście z późniejszą pracą dla dobrobytu niemieckiego narodu gdzie młodzież niemiecka za bardzo się nie garnie do pracy. Oczywiście wzorem starej polityki pruskiej wszystko w języku niemieckim i przyjęciem obywatelstwa sąsiadów. A co robią młodzi z dalekich krajów pokonujący Morze śródziemne na wszystkim co pływa bo wiedzą że niemieckie organizacje niby pomocowe wyłowią ich i grzecznie odprowadzą do Europy. Czy to już koniec Niemiec? I Europy?
Ostatnie zdjęcie: w stylu szkoły morskiej, w dużym przechyle sztormowym. Sztormowość udziela się w kontaktach ze szkołą morską