Fotografia ma służyć przede wszystkim jako przestroga dla mieszkańców oraz turystów odwiedzających to miejsce spacerowe. Zwierzęta te, choć zazwyczaj unikają bezpośredniego kontaktu z ludźmi, mogą stać się agresywne, szczególnie gdy towarzyszą im młode.
Autor zdjęcia, zaapelował do społeczności o zachowanie szczególnej ostrożności podczas spacerów w rejonie ulicy Uzdrowiskowej. "Dziki są często widywane w tym obszarze, a obecność małych dzików może prowokować dorosłe osobniki do obrony swojego terytorium," mówi autor zdjęcia.
Eksperci przestrzegają, że choć dzikie zwierzęta są ciekawym elementem lokalnej fauny, należy zachować ostrożność i nie zbliżać się do nich, zwłaszcza w obecności małych dzieci czy zwierząt domowych. Spotkanie z dziką rodzinką może być niebezpieczne, a nawet prowadzić do ataku.
Problem dzików w obszarach miejskich nie jest nowością i dotyczy wielu regionów Polski. W Świnoujściu, gdzie natura jest na wyciągnięcie ręki, mieszkańcy muszą nauczyć się współistnieć z dziką fauną.
Zachowanie odpowiedniej odległości, unikanie karmienia dzików, czy też informowanie odpowiednich służb o obserwacjach – to działania, które mogą przyczynić się do bezpieczeństwa zarówno ludzi, jak i zwierząt. Zdjęcie wykonane przez mieszkańca Świnoujścia stało się przestrogą, ale i przypomnieniem o potrzebie szacunku dla naszych dzikich sąsiadów.
Zabieramy im ich przestrzeń, to czemu się dziwimy? Tam był las - dziki las, bo prawdziwy las wyrasta samodzielnie, a nie z sadzonek. Tam samosiejki tworzą naturalny ekosystem, a nie nasadzenia. No to teraz nie panikujmy, tylko pozostawmy zwierzętom resztę ich, podkreślam ich domu. A problem loch z młodymi, jest nie krótszy niż ćwierć wieku.
a czego sie spodziewaliscie sloni i wielblada
Ratuj się kto może
Przestrzegać przed swinoujskimi dzikami 🤣🤣🤣🤣🤣㊃
5;🤣🤣 Przecież one są bardziej oswojone jak dzisiejsza młodzież zniszczona dopalaczami 🤣
Albo wyłapać i wywieźć albo odstrzelić. Dzik nie ma prawa wchodzić do miasta, niszczyć infrastruktury i być zagrożeniem dla ludzi - tak, dzik potrafi zabić człowieka. Populacja dzika i tak za bardzo się rozrosła, nawet mimo polowań. Dzik jest też szkodnikiem niszczącym uprawy rolne. Jak by wilki wchodziły do miasta i polowały na dzieci to też będziecie gadać głupoty że przecież tu był kiedyś las i są u siebie? Co za barany.
, 16:58:13] • [IP: 176.221.124.***] bzdura. Dziki wychodziły też kilkanaście, kilkadziesiąt lat temu, gdy nie wycięto części nieużytków zwanych szumnie lasem, lasu mało zresztą wycięto. To zachowanie ludzi i śmietniki przyciągnęło te stada.
Dziki są u siebie. Dziesiątki hektarów lasów zostało wyrżniętych na prawobrzeżu i lewobrzeżu. I przyjedzie człowiek spod Wolinia (piszę, tak jak niektórzy wypowiadają nazwę swojej miejscowości WOLIŃ!! o zgrozo), zamieszka w Świnoujściu, nie znając historii tego miejsca i się dziwi. Dziki są na swoich terytoriach. Nie są to żadne k...y!! O zgrozo!!
Bardziej dzicy są ludzie w tym dzikim mieście niż te biedne zwierzęta xd
A my mamy zdjęcie jak chodzą pod blokiem na parkingu na ulicy gdyńskiej między samochodami
Co zrobi nowa prezydent? Co zrobi też wobec wycinania drzew na Uzdrowiskowej? Miało nie być wycinania?
Te ku..y po grunwaldzkiej też łażą
Droga na plażę przy podziemnym miasteczku jest pełna dzików. Nie polecam tą drogą iść na plażę.
W pasiakach - to dziki w niewoli... ● RAP: Trzeba je karmić, a pękną te na pasiakach pasy / a potem... potem czeka je etap... smacznej kiełbasy
Śliczne maluszki, oby nie wpadły w ręce myśliwego...
na promenadzie tyle smakołyków, zapach przyciąga
Są u siebie! Coraz mniej obszarów leśnych zmusza je do wyjścia, szukając zerowisk.
No i co ?! Idzie sobie dzik i tyle !
W niedzielę dziki były na wysypisku śmieci. 🐗 🐗 🐗
No chyba nie będą mordować niewinnych dzików, pamiętamy jak KO wyła w czasie epidemi ASF i Rejtanem sabotowała odstrzał
Bo dzisiaj to jest tak, że dziki są oswojone, a ludzie zdziczeli 🤪
Należy dokarmiać dziki w lasach, przecież one nie chodzą na wycieczki turystyczno- krajoznawcze. Nieustannie zmniejszamy ich naturalne żerowiska, a potem. ...
A jakby tak przed dzikami ostrzegała sobie staruszka ? A to mogła być przecież akurat wasza matka ! Albo gdyby tak przed dzikami ostrzegała procesja ?
A gdzie mają być skoro tam są resztki czegoś co przypomina las. Czy nie lepiej jak są tam niż mają wędrować ulicami gdzie jest ruch pieszych i aut? A może mają bawić się z dziećmi na podwórkach, a zapomniałem już nie ma podwórek w rozumieniu dawnych lat gdzie cała okolica dzieci bawiła się wspólnie, teraz są tereny zielone lub parkingi a i dzieci coś tak mało zrobiło się tak jak w innych krajach. Ale w innych krajach jest zamiennik czyli mnóstwo dzieci imigrantów które opanowały wszystkie wolne tereny z tym że dobrze zrobili ze nie sprowadzili ze sobą swojej fauny jako tej którą znają Nam wystarczą dziki sarny czy lisy, borsuki o ile nie wygina z braku terenów typowo leśnych. Potraktujmy to co napisał czytelnik jako ostrzeżenie aby nie spacerować w tych okolicach z pieskami bez smyczy gdyż locha o obronie swoich dzieci zaatakuje wszystko co żyje
To bardzo dobre określenie cytuję (respekt do dzikich ludzi w zachowaniu sąsieckim jak i do zwierząt. Pozdrawiam
Ale mi nowość - dzikie świnie w mieście. I tak bardziej przydałoby się nauczyć inne świnie - DWUNOŻNE - dokarmiania tych czworonożnych. Inaczej dzików się prędko nie pozbędziemy.