W ostatnim miesiącu art. spożywcze na grilla zdrożały o blisko 4% rdr. To prawie dwa razy większy wzrost niż odnotowany ogólnie w całym marcu br. Tak wynika z raportu pt. „Prosto ze sklepów.
Majówka z grillem”, autorstwa UCE RESEARCH, Hiper-Com Poland i Grupy Offerista. Dane pokazują średnie ceny 22 art. spożywczych i 5 niespożywczych, obowiązujące od 15 marca do 15 kwietnia br. i w analogicznym okresie ub.r. Łącznie porównano ze sobą ponad 7,6 tys. cen detalicznych. Badaniem objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash&carry.
– Dla wielu Polaków grillowanie na świeżym powietrzu stało się nieodłącznym elementem celebracji długiego weekendu. Na potrzebne do tego produkty popyt jest sztywniejszy niż na inne artykuły. W takim przypadku konsumenci mniej uważnie patrzą na ceny w sklepach. To pozwala sprzedawcom na zakotwiczenie ich na nieco wyższych poziomach – wyjaśnia Marcin Luziński, ekonomista z Santander Bank Polska.
Wśród kategorii art. spożywczych na grilla najbardziej zdrożały sosy, marynaty i przyprawy – o blisko 11% rdr. W tej grupie towarów najmocniej poszły w górę ceny przypraw grillowych, bo o ponad 29% rdr. Dla porównania, ketchupy i musztardy kosztowały o przeszło 8% i ponad 7% więcej niż rok wcześniej. Jak zauważa Robert Biegaj, ekspert rynku retailowego z Grupy Offerista, ww. artykuły najmocniej drożały przed Wielkanocą. Ich ceny nie zdążyły jeszcze wyhamować po świętach, a już zaczęły być podbijane w związku z nadchodzącym sezonem grillowym.
– Tego typu produkty często zawierają importowane składniki, których koszty rosną z powodu droższego paliwa, zmian kursów walutowych czy problemów logistycznych. Dodatkowo zwiększone zainteresowanie kuchnią międzynarodową może podnosić na nie popyt. To, w połączeniu z ograniczoną podażą, prowadzi do podwyżek. Ponadto inflacja cen surowców i zmiany w polityce handlowej czy w regulacjach sanitarnych mogą dodatkowo podnosić koszty produkcji i finalne koszty zakupów w sklepach detalicznych – mówi Katarzyna Grochowska z Hiper-Com Poland.
Drugie miejsce w rankingu drożejącej żywności na grilla mają napoje bezalkoholowe. Ich ceny poszły w górę o ponad 8% rdr. Z kolei na trzeciej pozycji widać pieczywo i przekąski ze średnią podwyżką o ponad 5% rdr. W tej kategorii chipsy zdrożały aż o blisko 12% rdr. Chleb i bułki objęły mniejsze podwyżki – odpowiednio o ponad 3% i 0,5% rdr. – Ceny produktów z obu ww. kategorii już od jakiegoś czasu sukcesywnie rosną, a więc bez względu na sezon. Głównie wynika to z faktu, że wytwórcy ponoszą coraz większe koszty własne, które obejmują m.in. składniki produktów, gaz i energię. Ta sytuacja szybko się nie zmieni – przekonuje Robert Biegaj.
Na czwartej pozycji widać mięso i wędliny ze średnim wzrostem o 2% rdr. Według eksperta z Grupy Offerista, miłośnicy grillowania mogą odczuć ulgę, że tego typu produkty ogólnie mniej zdrożały niż inne. Oczywiście wszystko zależy od preferowanego gatunku mięsa. W badanym okresie ceny kiełbasy, piersi z kurczaka i schabu rdr. spadły odpowiednio o niespełna 1%, prawie 2% i 1%. Ale już np. kaszanka zdrożała o 10% rdr. Podwyżkę zanotowała też karkówka – o przeszło 3% rdr. Boczek poszedł w górę o ponad 2%.
– Ta kategoria mniej zdrożała od innych ze względu na dwa czynniki. Po pierwsze, mięso jest wrażliwe na wahania koniunktury, a słabość otoczenia makroekonomicznego w ostatnim roku sprzyjała ograniczeniu wzrostów cen tego typu produktów. Po drugie, sektor spożywczy zaczął odbudowywać podaż zwierząt hodowlanych po znacznej redukcji w okresie pandemii. Pojawiła się zatem zwiększona podaż, która uniemożliwiła wyraźne podwyżki cen – tłumaczy Luziński.
Zestawienie art. spożywczych na grilla zamykają warzywa, które rdr. potaniały o ponad 7% rdr. – Obecnie jest widoczna ogólna tendencja spadkowa, która dotyczy nie tylko warzyw dobrych na grilla. Po dużych zeszłorocznych podwyżkach może być ona wynikiem sezonowych czynników, takich jak zmiana dostępności, przy sprzyjających dla upraw warunkach pogodowych. Wzrost podaży wraz z nadchodzącym sezonem może prowadzić do dalszego obniżenia cen w tej kategorii – prognozuje Biegaj.
Dodatkowo z raportu wynika, że drożyzna głównie opanowała niespożywcze art. na grilla. Ich ceny wzrosły o blisko 28% rdr. Ze wszystkich analizowanych produktów najbardziej podrożały tacki, bo aż o ponad 86%. Jednorazowe sztućce podskoczyły o prawie 40% rdr. Znacznie mniej poszły w górę ceny rozpałki i węgla, tj. o ponad 12% i niecałe 7%. Robert Biegaj uważa, że dopiero pod koniec sezonu ww. produkty będą wolniej drożały. Konsumenci powinni więc bacznie obserwować promocje i kupować tego typu artykuły z wyprzedzeniem.
– Wzrost cen surowców energetycznych oraz chemikaliów na przełomie roku 2022 i 2023 wywindował w górę ceny węgla drzewnego, brykietów i rozpałki do grilla. A na tym rynku, w przeciwieństwie do sektora węgla używanego do ogrzewania, nie było ingerencji państwa. Zatem ceny mogły uplasować się na podwyższonym poziomie. Natomiast nie spodziewałbym się znaczących podwyżek w najbliższych miesiącach – dodaje ekonomista z Santander Bank Polska.
Z raportu można również wyczytać, że na wszystkie analizowane kategorie sieci handlowe zorganizowały o 11% mniej promocji niż rok wcześniej. Zdaniem Marcina Luzińskiego, to może oznaczać, że wojna cenowa między sieciami handlowymi ma bardziej wymiar marketingowy niż faktyczny. Gospodarka jest w fazie ożywienia, popyt konsumpcyjny odbija się, wynagrodzenia realne rosną w tempie najwyższym od 20 lat. Sklepy detaliczne zapewne widzą te trendy i wiedzą, że nie muszą zachęcać klientów do zakupów promocjami tak mocno, jak rok temu.
– Konsumenci mogą zauważyć ograniczoną dostępność zniżek i ofert specjalnych, co może skłonić ich do poszukiwania tańszych alternatyw lub ograniczania zakupu droższych produktów potrzebnych na grilla. To z kolei może wymagać od nich bardziej przemyślanego planowania zakupów. Warto śledzić promocje, aby dostosować do nich swoje strategie zakupowe – podsumowuje Katarzyna Grochowska.
MondayNews Polska
Za Tuska bezrobocie nędza drożyzna jest będzie tak jak było kiedyś je, , , platforme obywatelska i cały ten rząd
Po przeczytaniu większości zidiociałych zwolenników oszusta Tuska pozostało tylko czekać na wybory i podwyżki cen od 1 lipca..
Orlen dał się okraść na 1.5 miliarda jakiemuś frajerowi z azji ale nie, pis najlepszy bo dał a tusk nie dał. Co tam że pisowskie pociotki kradli miliony, jak Nowak dostał zegarek i jedli ośmiorniczki! O Zgrozo!
Bardzo dobrze niech będzie wszystko tak drogie żeby nikt więcej tu nie przyjechał.
Uwaga, efekty najnowszego sondażu CBOS, instytucji rządowej, więc zawsze premiującej aktualny rząd: ●Nowy sondaż. Poparcie dla KO spada w błyskawicznym tempie.. ..na przestrzeni dwóch tygodni zmniejszyło się ono aż o 7 punktów procentowych.
Wzrost cen surowców o 50% daje wzrost na końcowym rachunku 100%
Jak czytam te wypociny. ... to trzeba w trybie natychmiastowym wyjść z Unii i przywrócić do władzy super fachowców i od razu wróci Polska dojna, miodem płynąca...
Za platfowy obywatelskiej to będą ciężkie czasy bieda drożyzna głosowaliście na Tuska to macie a nie biadolicie że drogo
Przemek • Poniedziałek [29.04.2024, 11:39:48] • [IP: 95.214.217.***] kto tak ci nasrał do głowy?
Do Przemka, masz tak zaorany mózg, że szkoda mi ciebie.
Tanio to już było!! Głupie lemingi wybrali, będzie jeszcze ciekawiej, idzie sezon na szparagi, zmywaki czekają na was!!
Dobrze że PISowskie kasta niedoszłych oligarchów już nie rządzi.Przez lata okradali i zadłużali Polsce i teraz przyszło spłacać długi. Oczywiście mało inteligentni wyborcy tej parti myślą że to wina nowego rządu no ale czego spodziewać się od zacietrzewionych dzieci PRLu którzy nie potrafią patrzeć dalej niż za teren własnego obejścia. Teraz plują na unię a w szczególności niemców, którzy co prawda święci nie są ale dużo pomogli Polsce wyczołgać się z pokomunistycznego bagna i beznadziei. Do tego głos dają polskie środowiska nacjonalistyczne, które marzą o stworzeniu imperium na wzór radziecki czy hitlerowski. Na szczęście trzeźwo myślących ludzi mamy sporo i nie damy się wygnać z europejskiej rodziny narodów.
To wszystko wina Unii Europejskiej. Trzeba jak najszybciej z niej wyjść.
Polacy (oczywiście nie wszyscy)lubia mieć bat nad grzbietem. A teraz udają, że jest pieknie.
Majówka jest dla frajerów. Sugerują, że gdzieś trzeba jeździć, a frajerzy jeżdżą aby sobie zrobić zdjęcie, że byli. Celowo jest taka narracja aby tych frajerów zedrzeć. A jak przyjadą kamperami to są wyzywani, bo nie dają z siebie zedrzeć. Nie bądźcie frajerami. Majówka jest dla plebsu.
Polacy z nienawiści do PIS kościoła i konserwatyzmu narodowego woleli Tuska drożyznę głupotę podległość niemcom.Po 4 miesiącach rządów dostali kamińskiego i wąsika i się polaczki cieszą.Ale to nic w lipcu polaczki zaczną lekko kumać i płacić za własną głupotę a kosztować to może nawet calkowitą podległością..8 lat rozwoju i co mamy zwijanie Polski no i ziobre iwasika zkamińskim w zamian...
Donek, czekaliśmy na benzynę za 5 zł, mamy marginalizowanie religii w szkole, pigułkę aborcyjną PO (znamienna nazwa) dla nastolatek, które od 1 stycznia nie mogą jednak kupić napoju energetycznego, mamy plany sprowadzenia do Polski imigrantów, po których ucieczkach np do Niemiec trzeba będzie sprowadzać ponownie za nasze pieniądze. Gdy byłeś poprzednio mielismy podwyzszenie wieku emerytalnego, zabór srodków OFE, redukcję zasiłku pogrzebowego, wysokie bezrobocie, najdroższe w Europie budowy autostrad, redukcję wojska polskiego, przymus nauki w szkole 6-latków, brak wielkich, perspektywicznych inwestycji (Trzaskowski:" po co nam CPK, skoro jest takie w Berlinie?").
***** majówkę!
20:23:34] • ciekawe po co j€baćpisom otwarte sklepy w niedzielę.
jak tusk doszedł do władzy, to jak sam zapowiadał : jest taniej, w portfelach Polaków jest więcej, a benzyna jest po 5, 19 zł W lipcu podwyżki prądu i trzymajcie się krzeseł. ...
Dla dorm prąd 50 % W górę, gaz 50% W górę euro PO 3, 90 i biznesmeni ze Świnoujścia meldują się na rondzie w Łunowie, Tusk nie zawodzi
W sklepach mamy baczenie na portfele, pisobolszewickie bydło kradnie wszystko.
Znowu ten europejczyk ze swoim hasłem propagandowym. Jakby płacił za żarcie odchodów to byś robił pod siebie i zżerał bo ci tfusk obiecał pieniądze z KPO.
Portal lewicowy ma swój udział.Kiedy rządził tusk w poprzednich latach to zaczął swoje rządy od cen.I tak jest tym razem.Kiedy on będzie przy korycie, on się wykrzywi.A my mamy podwyżki
Ale za to.mamy tanie paliwo. 5, 19 zł/l to duża oszczędność na majówkę.
Nic mi was nie żal Polaczki, tak sobie zgalosowaliscie tak i macie!
Nikt z was nie przeczytał więcej jak tytuł. Byłem dzisiaj w sklepie przed majówką jest tak drogo jak w zeszłym miesiącu masakra, doszedł VAT a ceny takie same. Tragedia i jeszcze piwo w promocji 24 w cenie 12. Jak żyć?
9 czerwca wybrac dobrze abysmy z glodu nie zdychali.
To chyba logiczne że po 8 lat rządów rozdawnictwa i niegospodarnego zarządzania majątkiem państwowym w końcu trzeba zapłacić rachunek i spłacać kredyty. Mam wrażenie że ludzie myślą że państwo ma jakiś mityczny skarbiec wypełniony złotem i z niego bierze pieniądze. Oczywiście wpływu pandemii, łańcuchów dostaw, atakowania statków przez houthi czy wojny na Ukrainie czy recesji w Chinach nikt nie łączy ze skutkami ekonomicznymi.
Za to reklam w każdej telewizji, radiu, internecie. .. coraz więcej
Ludzie ogarnijcie się! To wszystko wina PISu i Kaczyńskiego. Bez tego PIS-u, za to z normalnym rządem jest spokojniej i ludziom żyje się dostatniej. Pamietajmy- w czerwcu odsuńmy PIS od władzy w Unii Europejskiej ! Pokażmy że jesteśmy prawdziwymi europejczykami !
Tusk do rządu skierował topowych nieudaczników, dobrze nie będzie
Sprytny zabieg znieczulający przed ostrym strzeżeniem stada owiec-emerytów. Obiecano drugą waloryzację emerytur jeśli inflacja za pierwsze półrocze przekroczy 5%. W czasie gdy to obiecywali wydawało się to sprawą oczywistą. Manipulacje kursem walutowym oraz przesunięcie podwyżek cen za energię (prąd, gaz i pochodne) na drugie półrocze dało nowej władzy alibi. Emeryci zostali nabici (w butelkę z gazem).Jednocześnie władza lekką lekką wydała miliardy na zabawki militarne u najdroższych i najgorszych producentów broni na świecie. Co gorsza chce oddać jakąś część naszego PKB Wukrainie, a potem z braku już ichniej" siły żywej" wziąć polski lud miast i wsi w kamasze i posłać na ukraińskie stepy aby bronił własności oligarchów z międzynarodówki liberalno-demokratycznej. Będzie się działo ! Miłej Majówki rodacy !
Zielony Ład nam UE nakazała, a nowy rząd posłusznie wykonuje rozkazy.
Wyborcy PO i ich pachołków pewnie zadowoleni.
Suszyć chleb na cięższe czasyŃ
SZCZERE GRATULACJE DLA TYCH, KTÓRZY WYGRALI WYBORY.TAK TRZYMAĆ! MIĘKKIEGO LĄDOWANIA!
Takie bla bla bla... fakty są takie, że tak jak było za pisu to już nie będzie. I nie jestem wcale zwolennikiem pisu. Ale pod rządami" europejczykow" z PO znowu staniemy się tania siła robocza UE. Co bardziej bystrzy wyjadą na zachód. Na ich miejsce sprowadzi się tych co nie chcą walczyć za wolność krainyU albo doktorów i inżynierów na mobilnych łodziach pompowanych. Głosujcie dalej na światłych i oświeconych co tylko patrzą jak ten kraj wydoic i upodlic.
dobrobyt made in poland
Logiczne, wzrost Vat na żywność
OSIEM LAT ŁUPIEŻCZEJ DZIAŁALNOŚCI PICOWSKICH ZWYROLI W TYM DWA LATA BAESTIALSTWA I ROZBOJÓW SZPRYCOWO-DAŁNOWYCH DOPROWADZIŁY UBEKISTAN DO FINANSOWEJ KATASTROFY. NIKT MORDY NIE OTWORZYŁ, ABY DEGENERATÓW POWSTRZYMAĆ, TYLKO JA BIEDNY ŻUCZEK. BANDY PICOWSKIE PŁYWAJĄ TERAZ W DOSTATKU, A JA MUSZĘ ZA TO PŁACIĆ.