Hitem imprezy była zupa rybna ugotowana przez Jana Kuronia. Nie umniejszając kulinarnemu aspektu imprezy, wszyscy z niecierpliwością czekali na gwiazdy wieczoru…
fot. Militune
Były gwiazdy. Była pogoda. Był bezpłatny poczęstunek i była wyjątkowa, gorąca atmosfera! Tak w skrócie można napisać o finale kampanii Wspólnych Wysp, która miała miejsce dziś na Placu Wolności w Świnoujściu. Piknik rodzinny „Miasto dla Mieszkańców” okazał się wielkim zaskoczeniem pod względem frekwencji, nawet dla samych organizatorów. Nawet deszcz, który zawitał na naszych wyspach nie był problemem dla mieszkańców spragnionych takich wydarzeń, z takim rozmachem jaki prezentuje ekipa Wspólnych Wysp.
Hitem imprezy była zupa rybna ugotowana przez Jana Kuronia. Nie umniejszając kulinarnemu aspektu imprezy, wszyscy z niecierpliwością czekali na gwiazdy wieczoru…
fot. Militune
Piknik a tym samym kampanię wyborcza prowadzoną przez Wspólne Wyspy zwieńczyli swoimi występami Paweł Stasiak z Papa Dance oraz Wanda Kwietniewska z zespołu Wanda i Banda. Wszyscy bez względu na wiek bawili się znakomicie, a młodsza część widowni prawie dorównywała ruchami i sprawnością pani Wandzie, co wprawiło wszystkich w podziw.
fot. Sławomir Ryfczyński
Smaczkiem całej imprezy był fakt, że bez zaproszenia uczestniczyli w nim przedstawiciele różnych komitetów. Działacze partyjni wśród, których byli pierwszy i drugi zastępca prezydenta, ustawili się na skraju placu i próbowali zainteresować licznie przybywających gości „Wspólnych Wysp” swoimi programami wyborczymi. Spotykało się to z różnymi reakcjami, które można podsumować słowami jednego z emerytów: „Wstyd, sami nie potrafili nic zorganizować to dokleili się do cudzej imprezy. Szczyt żenady”.
fot. Robert Ignaciuk
fot. Robert Ignaciuk
fot. Robert Ignaciuk
źródło: www.iswinoujscie.pl
Grupa morska zrobiła lepszy piknik. I był pyszny dzik.
Plac wolności jest mały, a za chwilę będzie całkiem ciasny przez parasole, takie imprezy to można by zrobić np. na wybrzeżu gdzieś przy muzeum i zamknąć kawałek drogi, jest przestrzeń na parkingu i skwer i ulica i bulwar
Ruda Won!!
kto za to wszystko zaplacil i co bedzie z tego mial ??
Jakoś nie widziałem na pikniku zdegenerowanych wielbicieli pisu z niemiecką opcją na czele.
Jakim zrytym trzeba być żeby wykorzystywać czyjeś pomysły i cudzą kampanię do promowania swojej fajcaty.
A ten Żmurkiewicz jeszcze się pcha do sejmiku, staruszek.Michalska na radną ciekawy jestem kto na te osoby będzie głosował.
Ręce wybawcy
Żenada…..obiecanki cacanki, a po wyborach nic się nie zmieni. Polacy, ile razy już to przerabialiście?
To wyłapywanie gości przez Michalską, Jabłońską i całą resztę tej bandy zaproszonych na imprezę Wspólnych Wysp było żenujące! Desperaci. Sięgnęli dna! Wyborcy już pewnie wiedzą na kogo mają głosować.
Skrajny populizmala PiS
Agatowska chociaż potrafi się bawić. Będzie dobrym prezydentem.
Dzis cisza wyborcza
To Sujka i reszta jego komitetu do żałosne, szemrane typy. . tfu
Inni ubiegający się o urząd prezydenta jak pasożyty przyczepili się do nie swojej imprezy. Wstyd.
Nigdy więcej KOMUNY!Oby więcej się nie powtórzyła.
Pamiętała 4 dnowy tydzień pracy oni mówili o sobie ha ha 😛
Bardzo udana impreza brawo pani Joanno! Wielki wstyd dla innych kandydatów którzy agitowali, a te chusteczki to smiechu warte.
Duże Brawa dla Joanny jako siły napędowej całego wydarzenia.
rozmachem? Przebrzmiałe" gwiazdy", nieznane gwiazdy" techno i disco polo to ma być rozmach>?
Same dziadki 65+. Sieroty po komunie wybiorą nam prezydętkę.
Naprawdę??!! Pytam się, i to jest poważne pytanie!! Czy naprawdę decydującym ma być fakt zrobienia imprezy?? Jeżeli takie akcje są przyczyną tego że ktoś jest wybrany na prezydenta miasta lub nie to nie może to być dobry wybór !! Ile ta Pani ma wiary w siebie i swoje kompetencje skoro takimi metodami chce kupić głosy mieszkańców??!! Rozumiecie? Ona nie wierzy w siebie skoro takie akcje robi, chcecie takiego prezydenta?? Już nie chodzi o Nią konkretnie... Tyle lat jest w UM i co?
No niby fajnie było, ale widziałem że pod, Neptunem babka na dachu samochodu siedziała i strasznie beczała, bo ponoć jej zaprosić nie chcieli...
Już widać, że będzie skromnie i z umiarem.
Piknik – forma wypoczynku, polegająca na spożywaniu posiłku na świeżym powietrzu, na wcześniej rozłożonym kocu.