Świadkowie zdarzenia opisują, że z pojazdu dosłownie pochłonęły płomienie. Strażakom udało się szybko opanować pożar. Całe zdarzenie rozegrało się na środku ulicy.
fot. Mieszkaniec
W czwartek, 21 marca, tuż przed godziną dwunastą, strażacy otrzymali alarmujące wezwanie. Na końcu ulicy Karsiborskiej, nieopodal przeprawy, doszło do groźnego pożaru. Samochód marki Land Rover Discovery stanął w płomieniach, stając się poważnym zagrożeniem.
Świadkowie zdarzenia opisują, że z pojazdu dosłownie pochłonęły płomienie. Strażakom udało się szybko opanować pożar. Całe zdarzenie rozegrało się na środku ulicy.
fot. iswinoujscie.pl
Pojazd, który uległ pożarowi, to popularny model SUV - Land Rover Discovery. Na chwilę obecną przyczyny pożaru nie są znane. Specjaliści oraz służby zajmują się teraz ustaleniem, co mogło doprowadzić do zdarzenia.
fot. Mieszkaniec
Zachęcamy do śledzenia naszego portalu. Naszym priorytetem jest zapewnienie mieszkańcom bezpieczeństwa oraz rzetelnej informacji.
fot. iswinoujscie.pl
źródło: www.iswinoujscie.pl
To nie był elektryk!!
Elektryki tak mają
Niech żyje zielona technologia! Niech żyją samochody elektryczne! Niech zyje niewolnicza praca dzieci w Kongo rękami wygrzebujących rudę do konstruowania" ekologicznych" akumulatorów, ładowanych prądem z" ekologicznych" elektrowni węglowych!
20:32:52] • [IP: 37.47.188.**] tylko że nie ma kogos takiego jak ksiądz Janusz w tej parafii, niepełnosprytny prowokatorze z deficytami.
176.221.124😂😂😂😂
514;😂😂😂😂 Zabawny jestes pelno ciebie wszedzie
176.221.124 tablice zsw. 176.221.125 miało gaśnice, które nic nie pomogły. 37.96.91 nie.
Tym jeździ ksiądz Janusz parafii Chrystusa Króla
Jechał pod prąd a z prądem nie ma żartów.
A toto gaśnicy nie miało?
To nie auto czyżyka?
A na jakich numerach był Land Rover?
Tym autem swojego czasu jeździł rasta man ze stawalu
To nie auto czyżyka?
uuuuuu to fura do kasacji
Angielska to jest dobra tylko herbata.
czy może fundusz namierzył za brak ważnego OC i stąd ten" nagły"pożar?
Zebek nie ma range tylko G klase
Tamto miejsce po zredukowaniu kursów promów do tylko transportu towarów niebezpiecznych jest wyjątkowo spokojne, samochodów jest bardzo msło, nie ma już pamiętnych wyścigów po śmierć, gdy jechały tam nieraz auta z prędkością nawet ok.150 km/h - a tu taki kwiatek.
Auto jechało prawdopodobnie od mechanika.
oj oby by nie Zebka?
A gdyby tak tędy szła sobie akurat staruszka ? A to mogła być przecież wasza matka ! albo jakby tak szła sobie akurat tamtędy procesja ?
Jaz da pod prąd nie popłaca. Pewnie Niemiec, bo oni jeżdżą pod prąd i na czerwonym świetle. Może był wyrzucić śmieci do lasu?
Karolak?:)
A ludzie dalej kupują elektryki?
Do Gość • Niedziela [24.03.2024, 14:16:34] • [IP: 176.221.124.***] wszyscy wiemy.my kto to tylko ty nie wiesz.