iswinoujscie.pl • Wtorek [12.03.2024, 15:42:57] • Świnoujście
Jubileusz Chóru Logos
fot. Organizator
25 lat istnienia Miejskiego Chóru Logos z Miejskiego Domu Kultury w Świnoujściu - to ćwierć wieku muzycznej tradycji, historii, miłości do śpiewu i muzyki. 25 lat tworzenia niezwykłych więzi poprzez wspólne budowanie i realizowanie muzycznych pasji. To 25 lat wspólnego przeżywania, odkrywania, doświadczania i rozwoju.
Serdecznie zapraszamy do wspólnego świętowania tego niezwykłego jubileuszu.
Sobota | 23 marca | 17:00
Sala Teatralna Miejskiego Domu Kultury w Świnoujściu Chór Logos zabierze Państwa w wyjątkową podróż, a o jej kierunku decydować będzie najcenniejszy instrument, ten który posiada każdy - ludzki głos.
Podczas koncertu zabrzmią dzieła kompozytorów muzyki chóralnej, takich jak John Hilton, Francis Poulenc, Lajos Bárdos, Ēriks Ešenvalds oraz Piotr Jańczak. Nie zabraknie również polskich pieśni tradycyjnych.
fot. Organizator
W wielkim finale koncertu Miejski Chór Żeński Logos pod dyrekcją Doroty Naklickiej wykona jazzujące dzieło brytyjskiego kompozytora Boba Chilcotta - A little jazz mass. Utwór stanowi niecodzienne, wybuchowe połączenie jazzu z tradycyjną formą Missa Brevis.
Muzyczna nonszalancja i swoboda warstwy instrumentalnej spotyka się klasyczną emisją bel canto, a nieoczywista rytmika i dysonansowe współbrzmienia łączą się z łacińskim tekstem liturgicznym.
Chórowi w utworze będą towarzyszyć znakomici szczecińscy muzycy:Alex Marek - fortepian
Janusz Kanapa-Jędrzejewski - kontrabas
Grzegorz Majtas - perkusja
To będzie niezapomniany wieczór!
Dorota Naklicka
To może być ciekawy koncert.Tyko między miłością do jazzu a jego wykonywaniem jest wielka różnica.Może się mylę ?
Śp.krytyk muzyczny i społecznik Jerzy Waldorff mówił: Polska przetrwała tylko dzięki swojej kulturze. Nawet gdy pobito nas militarnie potrafiliśmy zachować spójność kulturową i religijną, mieliśmy własną literaturę, muzykę, w ogóle sztukę - i obyczaj wsparty na katolicyzmie, i mity narodowe. Dlatego dziś na równi ze zbrojeniem się powinniśmy wspierać szkoły muzyczne, chóry, zespoły, szkoły sztuk pięknych, domy kultury, itp., powinniśmy krzewić naszą kulturę (tu repertuar jest w większości obcy, , ale łączność z Zachodem też wzmacniała naszą europejską, czyli i polską tożsamość). Niech żyje nam ten chór, tym bardziej, że jego historia to również dramat rodziców Pani Naklickiej - dobrze, że nic nie złamało dyrygentki chóru.
A w którym chórze śpiewa tata Siuniego? Logos, Kantylena czy Chwaty?
Sporo czytających ten artykuł nie rozumie go w całości, tak działają ogłupiające lub ograniczające rozwój radio komercyjne i telewizje komercyjne oraz częściowo internet. Co to belcanto [pisane też bel canto]? co to Missa Brevis? a dysonansowe brzmienia i łaciński tekst liturgiczny?