iswinoujscie.pl • Niedziela [25.02.2024, 21:13:47] • Świnoujście
Przy dawnej Gazowni strażacy pomogli nastolatce
fot. iswinoujscie.pl
W piątek doszło do interwencji strażaków przy terenie dawnej Gazowni - opuszczonego i niezabezpieczonego obiektu. Grupa nastolatków, w poszukiwaniu przygód, postanowiła zwiedzić ten zrujnowany budynek- wspiąć się na jego szczyt, korzystając z lin. Niestety, kiedy przyszło do powrotu, jedenastoletnia dziewczynka nie była w stanie samodzielnie zejść.
W tej sytuacji wezwano na pomoc straż pożarną. Koledzy, towarzyszący dziewczynie, zdecydowali się opuścić teren. Stanęli przed bramą wjazdową dawnej Gazowni od ulicy Steyera i wskazali strażakom budynek do akcji. Strażacy, przybywszy na miejsce zdarzenia, szybko zorganizowali akcję ratunkową. Wykorzystując drabinę, umożliwili dziewczynie bezpieczne zejście na ziemię.
fot. iswinoujscie.pl
Mimo niebezpieczeństwa, które się z tym wiązało, cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie. Dziewczynka, po zejściu na dół, dołączyła do swoich przyjaciół poza terenem i razem udali się w kierunku miasta. W rozmowie z dziennikarzem, 11-latka przyznała, że to koledzy namówili ją na wejście do budynku, ale nie przewidzieli problemów z zejściem.
fot. iswinoujscie.pl
Ten incydent rzuca światło na problem niezabezpieczonych terenów, które mimo swojego stanu, przyciągają młodzież poszukującą przygód. Obiekt bez okien, drzwi czy schodów stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa.
Akcja strażaków pokazała ich gotowość do działania w różnych, niekiedy bardzo nietypowych sytuacjach. Szybka i skuteczna reakcja zapobiegła potencjalnej tragedii. To przypomnienie dla wszystkich, że miejsca takie jak poniemiecki budynek stacji transformatorów, choć mogą wydawać się atrakcyjne dla eksploracji, niosą ze sobą realne ryzyko. Ważne jest, aby młodzi ludzie zdawali sobie sprawę z potencjalnych niebezpieczeństw i unikali wchodzenia na takie obszary bez odpowiednich środków bezpieczeństwa i opieki.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Głupie dzieci ludzie mają
Jak można nie wiedzieć, gdzie to jest? Chyba tylko przybłędy nie wiedzą, gdzie to...
To mamy w kibucu odmieńca. Nie siedzi z tabletem pod stołem tylko po ruinach łazi. To jakaś nowość. Dobrze, że jest gdzie trenować wspinaczkę.
Kiedyś mlodzież ponosiła smierć wlasnie w takich warunkach, potem przeniosla sposob i tlo umierania na internet, tam ją zaszczuwano, aż do samobójstwa, np.po wpisach czy filmikach na Fb, więc mamy tu powrót do dawnych czasów i glupoty w 3D, w 3 wymiarach.
To nie Gazownia tylko transformarorownia którą przez dziesiątki lat okupowali wojska sowieckie.
Brak gospodarza miasta, żeby taką ruinę trzymać przez ponad 20 lat, która zagraża zawaleniem ! Organy miejskie, jeżeli takowe istnieją w tej wiosce, odpowiedzialne za karanie w takich sytuacjach, może wezmą się do roboty ??
W końcu normalna i wysportowana młodzież szukająca przygod i naturalnej rozrywki. Kiedyś to była normalna zabawa chodzenie po drzewach, starych obiektach i gry na świeżym powietrzu. Dzisiaj to dla większości jest chore i zagrażające życiu. Już widać jak młode pokolenie jest rozwinięte fizycznie. Siedzenie przy komputerze całymi dniami to mega patologia. Patrząc na podwórka i inne dawniej dzikie tereny gdzie można było się bawić. To wszystko zostało zabudowane, ogrodzone i wszędzie stoją złomy zwane samochodami. W których często giną w wypadkach młodzi ludzie. To jest tragedia kiedy na raz ginie kilkoro młodych ludzi. To są przyszli wspinacze gór.
Wykorzystać to i ścianki wspinaczkowe zrobić z instruktorem dla młodych, ukierunkować ich a nie tylko krytykować.Może ksiądz...Tak im zależy na młodym pokoleniu, przyciągnąć do kościółka.
Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło...wezwanie pomocy, świadczy o tym, że to odpowiadzialne dzieciaki.
22:07:12] • [IP: 89.171.85.***]Ciebie tak chowali i wyszedł taki...inny.Sam się walnij w czaszkę.
23:52:37] • [IP: 92.118.164.**]Słoik?Przy Lutyckiej-Stayera.Poniemiecki budynek stacji transformatorów.Obok był zbiornik gazu z dawnej koksowni.
Po co te głupie komentarze. Czy nikt z komentujących nie był dzieckiem i nie szukał przygód? Ważne, że nie stracili zdrowego rozsądku i wezwali pomoc. Teraz będą bardziej rozsądni.
ja tam codziennie z psem chdzę i akurat popołudniu czesto tam bywaja dzieci, ale ja akurat nie widziałam zeby gdzies właziły
Mieli to zburzyć miała tam powstać policja a tam z psami chodzą zamknąć bramę będzie porządek zrobili wybieg dla psów
Będą skakali z 10 piętra to pewnie i ona się wychyli
Młodzi przypałowcy... P.S. To jest budynek elektrowni kolejowej.
W krorym to miejscu jest?
Ale koledzy, kopnąć ich w 4 litery tylko
jak rodzice będą ponosić koszty za wybryki swoich dzieci to moż bardziej sie zaintersują pociechami i ich wybrykami
Przynajmniej nie siedzą w telefonach w końcu jacyś normalni nastolatkowie.
Gdzie jest ta gazownia?
Fajny obiekt popadajacy w ruine. Szkoda
Och dzisiejsze czasy. W czasach młodości waszych rodziców i dziadków nie takie obiekty zdobywało się a i sami musieli zejść.
Lęk w przestrzeni- na wysokosciach, dał o sobie znać.
Wybory na prezydenta w Świnoujściu wygra ten kto zbuduje metro!