iswinoujscie.pl • Wtorek [06.02.2024, 18:04:55] • Świnoujście
Dziki w Świnoujściu: Coraz bliżej ludzi, a miasto milczy
fot. Sławomir Ryfczyński
W Świnoujściu, szczególnie w dzielnicy Warszowa, mieszkańcy od dawna przyzwyczaili się do widoku dzików. Te dzikie zwierzęta, które coraz śmielej wkraczają do miasta, stały się niemal codziennym widokiem. Bandy dzików spacerujące po osiedlach w poranki i wieczory nie są już rzadkością. Pomimo tego, mieszkańcy z niepokojem obserwują, że ich obecność staje się coraz bardziej uciążliwa, a ich liczba rośnie.
Zaniepokojeni sytuacją, zwróciliśmy się z pytaniem do Urzędu Miasta Świnoujście, chcąc dowiedzieć się, jakie są plany władz wobec rosnącej populacji dzików. Niestety, pomimo naszych starań, odpowiedź pozostaje niejasna. Rzecznik prasowy urzędu miasta zachowuje milczenie, a mieszkańcy są pozostawieni sami sobie z problemem, który zdaje się narastać.
Problem dzików w mieście nie ogranicza się jedynie do ich widoku. Te zwierzęta nie tylko niszczą tereny rekreacyjne i wkraczają na prywatne posesje, powodując szkody materialne, ale również stwarzają realne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Spotkania i dyskusje na temat dzików są prowadzone, policja ma za zadanie informować koło łowieckie i przepędzać dziki na sygnał od mieszkańców, jednak wydaje się, że nie ma skutecznej strategii na rozwiązanie problemu. Istnieje obawa, że obecność dzików może być związana z rozprzestrzenianiem się ASF (Afrykańskiego Pomoru Świń), co dodatkowo komplikuje sytuację.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mieszkańcy Warszowa opisują, że populacja dzików dzieli się na trzy grupy, które regularnie przemierzają osiedla w poszukiwaniu pożywienia. Propozycje oswojenia dzików lub utworzenia dla nich specjalnych miejsc karmienia, aby ograniczyć ich wędrówki po mieście, wydają się nie mieć szans na realizację ze względu na brak działań ze strony urzędników.
Dodatkowym problemem jest zagrożenie, jakie dziki stanowią na drogach, zwłaszcza na ulicy Barlickiego, gdzie zwierzęta często wbiegają pod nadjeżdżające samochody, co stwarza ryzyko wypadków i uszkodzeń pojazdów.
fot. Sławomir Ryfczyński
W tej trudnej sytuacji, gdzie miasto nie przedstawiło konkretnego planu działania, mieszkańcy zastanawiają się, jakie kroki mogą podjąć, aby zapewnić bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich. Czy możliwe jest znalezienie sposobu na pokojową koegzystencję z dzikami, czy też należy przygotować się na możliwe konflikty?
Między ochroną dzikiej przyrody a bezpieczeństwem mieszkańców istnieje delikatna równowaga, która wymaga przemyślanych i skutecznych działań. Na razie jednak, jak wskazuje brak odpowiedzi ze strony urzędu miasta, mieszkańcy Świnoujścia są pozostawieni sami sobie w obliczu rosnącego problemu.
Co musi się wydarzyć, zanim miasto podejmie konkretne kroki w celu rozwiązania kwestii dzików w mieście? Czas pokaże, ale mieszkańcy mają nadzieję, że do tego czasu nie dojdzie do żadnej poważnej tragedii.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A gdzie są internetowi aktywiści internetowi?? Wszędzie zbierają tylko kasę. Dlaczego się nie skrzykną i coś zrobią. Cokolwiek? Mają jakiś pomysł co z tymi dzikami zrobić? Komu je podrzucić? Dlaczego robią histerię kiedy reguluje się nadpopulację dzika a teraz siedzą cicho?? Zwołajcie się ekolodzy i zabierzcie te dziki do siebie!
Kiedyś widziałem jak ktoś podjechał w okolicę przeprawy Karsibór i wysypał mnóstwo starego chleba z samochodu. I zbiegły się do tego dziki z całej okolicy. To był myśliwy. Potem mówiono o problemie z oswojonymi dzikami w tej okolicy, które podchodzą do samochodów. Więc jaka to etyka? Najpierw dokarmiać i oswajać w okolicach osiedli ludzkich, a potem strzelać?
a jak mamy rozmawiac z dzikami. . po dziku . . moze reporter potrafi bo ja nie ps. miasto to też ty
Świnie u koryta, świnie na ulicach...
Pewnie to wina rowerzystów
A z czym jest problem? Dziki zbuchtowały trawniki, przecież zaraz będzie wiosna.. Wystarczy na wiosnę posiać trawę i wszystko wróci do normy... Teren wygląda jak po przejechaniu ciągnika z glebogryzarką, tylko wędkarze są zadowoleni bo jest masa dżdżownic na ryby bez potrzeby kopania...💋💋
Odstrzelić, wyłapać te dziki i będzie spokój.
"Dziki w Świnoujściu" to drugie imię skorumpowanych i niekompetentnych władz Świnoujścia.
Gość • Środa [07.02.2024, 02:11:44] [IP: 62.69.229.**] tzw. APARTAMENTOWIEC to budynek zaliczany do" pozostałych" budynków. Nazwy nie wymyślili deweloperzy a urzędnicy (UM) od podatku administracyjnego którzy taki budynek opodatkowują 30 razy drożej niż " budynek mieszkalny". Niby taki sam, a jednak 30 razy wiej dochodu przynosi dla miasta.
Gość • Środa [07.02.2024, 12:11:52] • [IP: 176.221.124.***] co do wycinania lasów, obstawiam że mieszkasz w miejscu gdzie kiedyś był las lecz został wycięty
No ładne kabanosy tam chodzą jak konie😆
Po prostu. ..zaniedbania, nie procedury.Cala para poszła w...deweloperskie i tyle.Cos na ten temat wiem, bo to mnie dotyczyło. Niemiaszki i ojro przysłoniło oczy naszym...Wladarzom...bez WYJĄTKU PRZYKRE TO, ALE PRAWDZIWE...
Bramek na cmentarz ludzie nie zamykają, więc dziki korzystają.Lasy wycięte, coraz mniej terenów zielonych, więc nie ma co się dziwić, że mamy dziki na ulicach.
Wiecej lasów wytnijcie ! Zwierzyna jeszcze jest i zaczyna migrować. Za kilka lat zapomnimy jak wygląda dzik czy sarna ponieważ nie będzie tu się rozmnażać.
Swinia, dzika czy nie, ciagnie do swoich.
No właśnie po tych zdjęciach widać że miasto nie śpi dziki nie mogą spokojnie żyć.
a może p. A się wykaże. coś konkretnego można zrobić dla miasta
Łunia dała im immunitety. Są nietykalne.
20:26:27- Ty wiesz jak ciężko jest zrobić tyle błędów? Ale cieszy mnie, że ktoś docenia👍
Pŕoblem wielu miejscowosci. Zeby Sie wyzywic hodujemy Swinemünde, zabijamy I zjadamy. Dlaczego nie odlawia Sie swin dzikich ktore nie chca zyc w lassch I zaklucaja zycie w miastach I tak samo jak ich kuzynki" nieserwuje w restauracjach. Problem staje Sie niebezpieczny, strach wypuszczac dziëci na dwor itp. A" obroncom" dzikich zwierzat w miastach proponuje zamieszkac w lasach blizej wilkoe, niedzwiedzi, dzikow itd.
W Niemczech nie narzekają bo władze dobrze działają a tu nas wpier-----ją żywcem dziki i kormorany, , jakby nie było od straszaków hukowych, a te kormorany to po nich nawet drzewa umierają, wędkarzom zakazują a chwasty tonami żrą wstyd każdy prezydent swojego miasta czy gminy ma o swoje i miec głęboko w zadzie co sobie wymyśla WARZAWKA TĘPA CO NIE MA POJĘCIA O SKUTKACH UBOCZNYCH I FINANSOWYCH PO DZIKACH I KORMORANACH, PREZYDENCI MIAST Z AGLOMERACJĄ WODNĄ POWINNI SIĘ SPRZECIWIĆ TV ZAPROSIĆ I LUDZI, TO WARSZAWKA ALBO SZCZECIN W GACIE ROBI JAK USŁYSZY CO LUDZIE POWIEDZĄ
Wywieść je na Ukrainę
CMENTARZ TEŻ JEST DEWASTOWANY PRZEZ DZIKI I JESZCZE JEDNA RZECZ NA CMENTARZU LEŻĄ PŁYTY NAGROBNE W BARDZO DOBRYM STANIE CZYTELNE NAPISY KAMIENNE I NIKT Z ADMINISTRACJI CMENTARZA NIE INTERESUJE SIĘ ABY PŁYTY PRZENIEŚĆ W MIEJSCE NA KTÓRYM JUŻ CZĘĆŚ JEST ZGROMADZONA PRZECIEŻ TO HISTORIA MIASTA
04:20:45] • [IP: 37.109.163.*]Lasów wokol miasta jest dostatek ale w miescie za duzo brudasow i dziki przychodza na latwy zer.Zycze debilnym debilnym animalsa poturbowania przez ich kochane dziczki.
08:03:53] • [IP: 178.238.254.**]Fajnie ze spadasz...Polaki, jednodniowi tez nie płaca klimatycznego. takie mamy przepisy wiec dlaczego Niemcy maja płacic??Nacjonalista z koziej dupy.