iswinoujscie.pl • Piątek [02.02.2024, 15:48:51] • Świnoujście
Niespodziewany bohater Świnoujścia: Ochroniarz Marcin ratuje mężczyznę na dworcu PKP
fot. Mieszkaniec
Wczorajszy dzień na stacji PKP w Świnoujściu przyniósł wydarzenie, które na długo zostanie zapamiętane. Sytuacja, która początkowo wydawała się być typowym przypadkiem nietrzeźwości w miejscu publicznym, szybko ujawniła swój prawdziwy, znacznie poważniejszy charakter. Dzięki zdecydowanej i empatycznej postawie nowego ochroniarza, Marcina, możliwe było szybkie udzielenie pomocy mężczyźnie w potrzebie.
Zdarzenie, które Wstrząsnęło Rutyną
Około godziny 09:29, w chłodny zimowy poranek, na ławce stacyjnej został zauważony leżący mężczyzna. Przechodnie, przyzwyczajeni do widoku osób nietrzeźwych na dworcach, nie zwracali większej uwagi, uznając go za kolejną taką osobę. Jednak młody ochroniarz, Marcin, nie pozostał obojętny na los tego człowieka. Mimo początkowych trudności w komunikacji i pierwszych przypuszczeń, że mężczyzna znajduje się pod wpływem alkoholu, szybko okazało się, że sytuacja jest znacznie poważniejsza.
fot. Mieszkaniec
Decyzja, która Uratowała Życie
Marcin, kierując się intuicją, zdecydował się wezwać pogotowie ratunkowe. Interwencja była szybka i skuteczna. Jak informuje Agata Sadurska, Asystent Dyrektora Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, zespół ratunkowy przybył na miejsce i zastał pacjenta w stanie nieprzytomnym. Po udzieleniu pierwszej pomocy, mężczyzna został przekazany na pokład Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i przetransportowany do szpitala.
Empatia w Obliczu Obojętności
Tym, co wyróżnia to wydarzenie, jest nie tylko skuteczna pomoc medyczna, ale także postawa Marcina, który stanął na wysokości zadania, przełamując barierę obojętności, która często panuje w miejscach publicznych. Mieszkaniec Świnoujścia, który był świadkiem zdarzenia, opisuje, jak Marcin walczył o uwagę i pomoc dla leżącego mężczyzny.
- W dniu 01.02.2024r, o godz. 09:29 ZRM został zadysponowany na dworzec PKP w Świnoujściu do leżącego na ławce mężczyzny. Na miejscu wezwania pacjent nieprzytomny, po udzieleniu pomocy, przekazany na pokład LPR - informuje Agata Sadurska Asystent Dyrektora Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Panie Marcin szukam dziewczyny
Brawo Panie Marcinie i szacunek.
Gość • Niedziela [04.02.2024, 11:51:52] • [IP: 89.151.32.*** Weź się do pracy a nie bez nadzieję komentarz!
' Aż dziw, że ochroniarz był trzezwy.." Wizerunek firmy wyraznie ucierpiał. Panowie prawnicy do roboty.
Brawo panie Marcinie. Nawet jak był pijany to potrzebował pomocy, każdemu może się zdarzyć być pod wpływm.
Brawo Panie Marcinie! Większość społeczeństwa uważa każdego leżącego za pijanego.
08:15:01] • [IP: 89.151.35.***] brawo za taką reakcję, Bóg wynagrodzi.
Dziękujemy
Znam Marcina osobiście umnie stawiał pierwsze kroki w ochronie. Jest to człowiek uczciwy, obowiązkowy pomocny innm łudzą nigdy nie zdarzyło się żeby Pan Marcin był kiedy kolwiek pod wpływem alkoholu, czy innych środków. Panie Marcinie proszę się nie przejmować głupimi wpisami.
10:40:09] • [IP: 176.221.125.**]oj, nieudolnie się wypróżniłeś, zbyt grubymi nićmi szyta ta prowokacja, analny oszczerco.
Do:IP176.221.125/10.40.09/Jak ktos siedzi codziennie w tym barze jak ty to wszystko widzi
Pijaku piszesz o Sobie?? Gdybym to był Ja na pewno złożył bym zawiadomienie z powództwa cywilnego. .. dość Anonimowości..
Az dziw że ochroniaż Marcin był rzeźwy, zazwyczaj ochroniaże PKP przesiadują w bardze na dworcu popijąc z właścicielami.
Spełnił swój obowiązek obywatelski ale i tak nagrodził bym go dodatkowa kasą
Brawo Panie Marcinie!! W dzisiejszych czasach niestety brakuje odważnych i empatycznych ludzi.
, 21:04:32] • [IP: 176.221.124.**] zawsze znajdą sie takie trolle, ludzie szukający pretekstu, by poprawic sobie samopoczucie (złudnie) hejtowaniem. Powtarza się w wielu glupich wpisach filozofia, że należy oszczędzac za wszelka cenę, że np.pijak czy bezdomny to podczłowiek, ktory nie zasługuje na życie. Hitler nie powstał w próżni społecznej, istniały srodowiska opierające się na darwinizmie. W filozofii jest pojęcie utylitaryzmu, czyli oceny zycia człowieka wg użytecznosci, wycenianie wszystkiego. Padły ofiarą tej filozofii bezbronne dzieci w pierwszych miesiacach życia, jesli lekarz oceniał, że urodzą się chore (czesto zresztą błędnie), to" zasługiwały" na aborcję (od 2021 w Polsce to zakazane, ale nadal są srodowiska, że zacytuję:" dyszące żądzą zabijania").
Do:176.221. 124/20.56.26/O co kaman? Pan ochroniarz wezwal pogotiwie?
gratulacje dla Marcina, takich ludzi jak najwiecej, brawo
Czy To pijany czy bezdomny to też człowiek miałam podobną sytuację na Matejki szła kobieta starsza, przewróciła się i nikt jej nie pomógł przechodzili obok była biednie ubrana, wychudzona a każdy myślał że pijana a to poprostu starsza chora kobieta . Z okna budynku zobaczyłam i wezwałam pogotowie i zleciałam na dół i pomagałam do przyjazdu służb. Ludzie kiedyś wy możecie być w takiej sytuacji nie każdy wyglądający źle jest pijany lub bezdomny uważam chodź uważam że taki człowiek też musi otrzymać pomóc
Gdyby zasłabł w SZPITALNEJ poczekalni na pewno nie spotkałby się z taką pomocą
Szacunek dla Pana Marcina. Takich ludzi potrzeba, żeby znowu uwierzyć w ludzi.
Panie Marcinie wielkie brawa ❤️
Już nie ma komentarzy typu obciążyć tego ochroniarza kosztami przyjazdu karetki jak pisali przy opisanym przeze mnie przypadku leżącego mężczyzny przy Matejki w tamtym roku no proszę to już duży progres i chyba ludzie zaczęli myśleć no proszę ja nawet przeczytałam że jestem histeryczką i nie byłam pierwszą osobą która widziała leżącego mężczyznę przy temperaturze -7 stopni bo wtedy był solidny mróz i mężczyzna by poprostu zamarłz to mam pytanie dlaczego jeden z drugim sam nie zadzwonił na pogotowie byłaby powtórka z Andrychowa ale lepiej komentować niż pomóc.
A jak ja zadzwoniłam po pogotowie w tamtym roku w grudniu do leżącego mężczyzny przy ulicy Matejki to zostałam najpierw popieprzona przez sanitariusza z karetki pogotowia ratunkowego cytuje policja mogła przyjechać a nie wzywacie pogotowie do pijanego a jaki hejt zaczął się w komentarzach że obciążyć mnie kosztami przyjazdu karetki następny komentarz brzmiał że ta pani nie była pierwsza która widziała leżącego mężczyznę to mam pytanie dlaczego tylko ja zadzwoniłam co z wami się ludzie stało takiego że nie dostrzegacie drugiego człowieka który potrzebuje pomocy a ja już uratowałam trzy osoby w życiu jedną na Markiewicza drugą na promenadzie i trzecią na Matejki w tamtym roku. Od wielu lat także zawsze jak widzę seniora który stoi w kolejce przepuszczam go w kolejce przede mną a niejednokrotnie proszę żeby ludzie przepuścili go na samym początku kolejki i coś co dla mnie jest normalne dla innych jest powodem zdziwienia tak zachowują się normalni i empatyczni ludzie.
Za to cała chwara gapiów i chętnych do filmowania, co za naród. 3 pokolenia muszą minąć zanim człowiek znów będzie człowiekiem niestety