Na koniec strażacy zweryfikowali korytarze budynku miernikiem wielogazowym. Mieszkańcy mogli odetchnąć bowiem zagrożenia nie stwierdzono.
fot. Mieszkaniec
Zgłoszenie w od mieszkańców dyżurny PSP odebrał tuż po godzinie 6.00. Jak informuje kpt. Paweł Piorun, rzecznik prasowy Komendanta, sytuacja była bardzo groźna bowiem ogień jaki pojawił się w podpiwniczeniu bloku przy ul. 11 listopada mógł wkrótce objąć wyższe kondygnacje, zagrozić ludziom. Z tego też powodu w pierwszej kolejności ewakuowano 4 osoby oraz... kota. Jeden z uratowanych mężczyzn poczuł się źle. Potrzebna była pomoc medyczna.
Na koniec strażacy zweryfikowali korytarze budynku miernikiem wielogazowym. Mieszkańcy mogli odetchnąć bowiem zagrożenia nie stwierdzono.
- Informuję, że 29.01.2024 r. o godzinie 06:07 Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Świnoujściu otrzymało zgłoszenie o pożarze w piwnicy budynku wielorodzinnego przy ul. 11 Listopada w Świnoujściu. Działania strażaków polegały na ewakuacji mieszkańców, ugaszeniu pożaru, przeprowadzeniu oddymiania i dalszej wentylacji pomieszczeń. Łącznie ewakuowano z budynku 4 osoby i kota. W wyniku zdarzenia jeden z mieszkańców budynku źle się poczuł i wymagał pomocy medycznej. Strażacy zabezpieczyli poszkodowaną wprowadzając tlenoterapię bierną oraz udzielili wsparcia psychicznego. Zweryfikowano korytarze budynku miernikiem wielogazowym - zagrożenia nie stwierdzono. W działaniach, które trwały do godziny 07:40 brało udział 12 strażaków w obsadzie 5 pojazdów pożarniczych - informuje kpt. mgr inż. Paweł Piorun Oficer Prasowy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Żeby zdławić pożar w piwnicy to trzeba wysłać dwa wozy strażackie = 12 chłopa + wóz z drabiną + 6 osób w sumie wzięło udział 18 strażaków !! To są jakieś jaja !!
A jakby tak w piwnicy była sobie akurat staruszka ? A to mogła być przecież akurat matka wasza ! Albo jakby w takiej piwnicy była sobie procesja ?
Chodzi w butach z jumy które sam zajumał
09:28:08 - Że co? Weź, to przetłumacz jeszcze raz...
Zapytajcie się w komendzie, o ile sztucznie podnoszą sobie emerytury przed odejściem? Myślę że mieszkańcy Świnoujścia chetnie poznają kwoty strażackich emerytur. Na ogół emerytura jest wyższa niż ich pensja. Na miesiąc przed odejściem podnosi sie na maksa wszystkie możliwe dodatki.. Emeryturę wylicza się z ostatniej pensji. Ot i cała prawda. Emerytury dwucyfrowe jak Pan Tomasz dowódca. I to nie za osoby na nie wiadomo jakich wysokich stanowiskach. Normalni strażacy też mają spoko. 7-8 tysięcy emka. Żyć nie umierać. Robota jak każda inna a nie żadnych tam bohaterowie. Każdy sam wybiera zawód i wcale nie mają tak ciężko. Owszem ich robota jest mega potrzebna. Ale goście wywozacy wasze śmieci każdego dnia nie są ani trochę mniej ważni. Bez nich też nie da rady przetrwać.
08:52:00. ..i o którym IP: 78.10.206.**] bojaźliwie milczał...
"Światełko do nieba sobie robili w piwnicy"?
To tam, gdzie maniek opalał zajumane kable...
"...polegały na ewakuacji mieszkańców, ugaszeniu...". Te działania polegały nie tylko na ewakuacji mieszkańców, ale i kota! (gdyby nie" miauu", gryzonie byś miał)
To tam mieszka Paweł.O. Psychol. Już dawno powinien trafić do jakiegoś ośrodka