Nowy tunel, budowla inżynieryjna o wielkim znaczeniu dla regionu, zdaje się przekształcać w prawdziwą legendę miejską – ale nie z powodów, na jakie liczyli mieszkańcy i projektanci.
Z relacji wynika, że problemem jest dym i zadymienie w tunelu. Mieszkańcy zadają sobie pytanie – skąd się bierze ten dym? Czy jest to efekt emisji spalin przez samochody, czy może inna, nieznana przyczyna stoi za tym zjawiskiem?
Niepokojący jest fakt, że problem zadymienia tunelu w Świnoujściu nie jest nowością. Mieszkańcy i użytkownicy tunelu doświadczają częstych przypadków, kiedy powietrze wewnątrz jest zanieczyszczone spalinami. Niepewność jakości powietrza w tunelu budzą zaniepokojenie.
Równocześnie są dni, kiedy przejazd przez tunel przebiega bez problemów, a warunki są "super eleganckie". Ta zmienność sytuacji sprawia, że mieszkańcy zastanawiają się, od czego zależy jakość powietrza w tunelu. Czy są to czynniki zewnętrzne, zmiany w ruchu samochodowym, czy może niedopracowana infrastruktura?
Do tej pory tunel w Świnoujściu nie został oficjalnie rozliczony. Czy będzie to kolejny przykład budowli, która mimo swojej funkcjonalności, pozostanie zapamiętana ze względu na problemy?
Tunel w Świnoujściu, z potencjałem na stały element infrastruktury miasta, staje się symbolem niepewności i niedoskonałości. Ostatecznie, czy przejdzie do historii jako nowoczesna budowla czy jako obiekt owiany legendą negatywnych zdarzeń – czas pokaże.
Aby rozwiać wątpliwości zrobić briefing dla dziennikarzy i pokazać to cudo inżynierskie od środka. Wyjaśnić niedowiarkom że nie cieknie a te nawiercenia to tylko tak dla jaj są robione.
Ta i sople lodu w środku?
opar mgły przy duzej wilgotnosci i ruznicy tempertur tunel-zewnetrzna tem.