Najwięcej radości i dzieciom i dorosłym sprawiły kozy z Fortu Gerharda Marysia i Marcelina specjalnie na wigilijną imprezę zaproszone. Wszyscy się radowali, że po wielu miesiącach zamknięcia drogi dojazdowej Ku Morzu do warszowskich zabytków i braku kontaktu z ulubienicami wszystkich, mogli zobaczyć swoje kózki a i one wydawały się być zadowolone z kontaktu z mieszkańcami.
Dwie godziny wspaniałej zabawy z Mikołajem zorganizowali mieszkańcom Warszowa Joanna Agatowska, radni Lewicy i członkowie grupy Wspólne Wyspy. Ludzie długo dobrze się bawili przy świątecznej muzyce. Była to świetna okazja do tak bardzo potrzebnej osiedlowej integracji.
Do zobaczenia na przyszłorocznej zabawie wigilijnej – zapowiedziała Joanna Agatowska – życząc razem z Dariuszem Krzywdą, Agnieszką Kaczmarek, Renatą Koch – Trochimowicz i Arturem Krysztofowiczem, zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz po prostu dobrego Nowego 2024 Roku.
Od tej słodyczy przedwyborczej już się niedobrze robi. Ale z Grupą Morska wyścig przegrany
A co komuchom do kościelnego Święta? Maja swoje ruskie prazdniki i niech się ich trzymają, a od świąt kościelnych wara. Mogą się modlić do kozy. Wierzący nie potrzebują ich rad jak mają świętować. Tak samo PO, która ma w swoim programie aborcję i walkę z Kościołem oraz ich wyborcy, którzy poparli ten program. Przez to oni wszyscy wykluczyli się z Kościoła. To jest ekskomunika.
Obecna lewica to właściwie kogo reprezentuje?? Czy to ludzie majętni czy ideowi obrońcy robotników i chłopów, czy też obrońcy Lesbiam Gay Bisexual Transexual.Czy też głodna władzy i pieniędzy grupa w pędzie do miejskiego żłoba.?? Kolędy to pieśni Bożonarodzeniowe jakoś za bardzo spadkobiercom PZPR nie pasują. Fałszywe to i żenujące.Prywatnie znam i szanuję ideowych polskich komunistów.
Wesolych swiat dla wszystkich
Borowski jeszcze niewybrany na prezydenta, a już ma plac? Idzie jak burza!
To jest plac też. " Pigalak"