POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Wtorek [28.11.2023, 08:16:31] • Polska

Pieczywo na złym kursie. Branża boi się 2024 roku. Jak nic się nie zmieni, to w sklepach będzie coraz drożej

Pieczywo na złym kursie. Branża boi się 2024 roku. Jak nic się nie zmieni, to w sklepach będzie coraz drożej

fot. Organizator

Dynamika podwyżek cen pieczywa lekko hamuje. W październiku w sklepach było drożej niż rok wcześniej średnio o blisko 12%, we wrześniu – o prawie 13%, a w sierpniu – o niecałe 21%. Jednak sytuacja wciąż jest mocno napięta, zwłaszcza że od 2024 roku kilka czynników może mocno wpłynąć na finalne ceny detaliczne. Zdaniem ekspertów, należy się tego poważnie obawiać. Podniesienie płacy minimalnej i urealnienie kosztów zakupu paliwa doprowadzi do fali wzrostów. Do tego może jeszcze dojść likwidacja zerowej stawki VAT na żywność oraz odmrożenie cen gazu dla piekarni i cukierni. Branża komentując sytuację ma kilka pomysłów, jak załagodzić sytuację. Jednoczenie przewiduje, że pieczywo raczej w sklepach nie stanieje, a będzie coraz droższe.

Nowy rok z nowymi cenami
W zeszłym roku politycy straszyli opinię publiczną, że bochenek chleba może kosztować nawet 30 zł. Na razie daleko do takiego poziomu cen, choć obecny i tak już jest wysoki. Wg „INDEKSU CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, pieczywo w październiku br. zdrożało średnio o blisko 12% rdr. I było piątą najbardziej drożejącą kategorią z 17 monitorowanych. Jak wykazały wcześniejsze raporty, we wrześniu wzrost rdr. wyniósł prawie 13%, w sierpniu – niecałe 21%, w lipcu – ponad 20%, w czerwcu – niespełna 18%, a w maju – blisko 16% rdr. Widać zatem, że dynamika podwyżek lekko opada, ale sytuacja wciąż jest niepokojąca.

– Dynamika wzrostu cen oczywiście maleje, bo porównujemy wyniki rok do roku, a w ub.r. były drastyczne podwyżki, które z czasem wyhamowały. Warto też zauważyć, że wzrost cen pieczywa jest nieco wyższy niż poziom średniej inflacji, a to wynika z bardzo wielu czynników. Najważniejsze z nich są koszty energii i ludzkiej pracy. I te drugie na pewno wzrosną od początku przyszłego roku po podniesieniu płacy minimalnej. Do tego mogą zostać odmrożone ceny energii i gazu dla piekarni. To wszystko może już wkrótce mocno podbić ceny pieczywa w sklepach – komentuje Mirosław Kurek, prezes Stowarzyszenia RZEMIEŚLNIK.

W branży retailowej coraz głośniej mówi się, że do końca tego roku jakoś to będzie, ale później może być gorzej. Z początkiem 2024 roku zbiegnie się kilka czynników, które mogą bardzo negatywnie wpłynąć na rynek piekarniczo-cukierniczy. Jak stwierdza Jacek Górecki, prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa, może do tego dojść, szczególnie jeżeli skończy się zerowa stawka VAT na pieczywo. Zdaniem eksperta, to przyczyniłoby się do wzrostu cen na półkach sklepowych. Urealniają się także ceny paliwa na stacjach benzynowych, a to też będzie miało wpływ na koszty dystrybucji.

Wskazówki dla nowego rządu
– Skończyły się przedwyborcze obniżki cen za paliwo. Zakończone mogą być również tarcze antyinflacyjne. I to będą silne argumenty dla potencjalnych wzrostów cen. Niemniej przedłużanie rządowego programu, mającego na celu walkę z inflacją, nie ma racji bytu. Był on formą propagandową i działał tylko chwilowo. Tarcze nie miały wpływu na zahamowanie wzrostu cen, a ostatecznie i tak będzie istniała konieczność ich likwidacji. Sztuczne utrzymywanie pewnych wskaźników to nie jest droga, która pozwoli na szybkie wyjście z kryzysu inflacyjnego – uważa dr Anna Semmerling, ekonomistka i wykładowca na Uniwersytecie WSB Merito.

W ocenie Mirosława Kurka, to, że 1 kwietnia br. rząd wprowadził maksymalne ceny na gaz dla piekarni i cukierni, przyczyniło się do zahamowania fali upadłości tego typu zakładów. W 2022 roku podwyżki cen gazu sięgały 1000% w stosunku do pierwotnych i stabilnych od lat. To spowodowało upadek wielu piekarni, które istniały całe pokolenia. Do tego doszły wzrosły ceny energii, składek ZUS, kosztów pracy, usług, opakowań i środków chemicznych. Koszty produkcji piekarskiej w krótkim okresie zwiększyły się o 50-100%.

– Nowy rząd powinien zagwarantować stałą cenę na gaz i energię wyłącznie dla mikroprzedsiębiorstw i małych firm. Duże fabryki, które zapewniają pieczywo sieciom handlowym, korzystają z efektu skali. Są więc w stanie skutecznie negocjować ceny energii, których stabilizację możemy już obserwować. Firmy średnie i duże ponadto częściej sięgają po dopłaty, programy unijne na inwestycje i posiadają własne instalacje fotowoltaiczne. Jeśli rząd narzuci niższe ceny dla wszystkich po równo, brakujące środki zostaną i tak pobrane z naszych podatków lub w inny sposób będą przerzucone na konsumentów, więc taka pomoc nie ma większego sensu – przekonuje prezes Kurek.

Eksperci podkreślają, że spadek bądź wzrost cen pieczywa w sklepach w najbliższych miesiącach będzie głównie zależny od decyzji nowego rządu i Rady Polityki Pieniężnej. – Czekamy na nowy rząd i program gospodarczy. Podobnie jak inne branże, liczymy na stabilizację i przewidywalność w polityce fiskalnej, co pozwoli na lepsze planowanie działań bieżących oraz inwestycyjnych i rozwojowych. Największym wyzwaniem ostatnich lat była niepewność. To przez nią rynek reagował nieracjonalnie, panicznie oraz spekulacyjnie – zaznacza prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa.

Wojna nie szkodzi, ale taniej nie będzie
Warto też przypomnieć, że branża piekarnicza jest jednym z sektorów najmocniej dotkniętych wojną w Ukrainie. Wpłynęła ona znacząco na ceny nośników energii czy paliw. Jak zapewnia prezes Stowarzyszenia RZEMIEŚLNIK, obecnie sytuacja ta się normalizuje i nie powinna już oddziaływać na branżę. Spore zamieszanie wywołało jeszcze niedawno wypuszczenie z Ukrainy milionów ton taniego zboża niewiadomej jakości, które z pewnością zostały już spożyte w Polsce.

– Wydaje się, że obecnie konflikt zbrojny w Ukrainie nie odgrywa już tak istotnej roli w kształtowaniu cen pieczywa, jak na początku. Pieczywo w najbliższym czasie raczej nie potanieje, ale wydaje się, że realne jest ustabilizowanie się cen w tym sektorze, z założeniem nieznacznych wzrostów na początku 2024 roku – analizuje dr Anna
Semmerling.

Prezes Kurek z całą pewnością przewiduje, że ceny pieczywa nie będą już maleć, z powodu ciągle rosnących kosztów pracy i nośników energii. Do tego ekspert dodaje, że od lat społeczeństwo tkwi w błędnym przekonaniu o tym, że chleb powinien być tani. Jednak niedroga żywność wcale nie jest w interesie konsumentów. Taniość w produkcji art. spożywczych z reguły oznacza niską jakość, rujnującą ludzkie zdrowie.

Wyższe ceny, ale gorsza jakość
– Polacy spożywają ziarna niewiadomego pochodzenia, hodowanego z użyciem wielu środków chemicznych, które zwiększają plony.

Przetwarza się je przemysłowo, dodając do mąki następne szkodliwe dodatki. Tak działa przemysł piekarski, który zdominował rynek pieczywa w Polsce i przyzwyczaił konsumentów do taniego i niezdrowego chleba. Wysokojakościowe pieczywo musi być drogie, m.in. z uwagi na użycie mąki bez substancji skracających czas produkcji – tłumaczy Mirosław Kurek.

Powszechnie mówi się, że na cenę np. chleba składają się przede wszystkim koszty surowców (m.in. mąki) – ok. 35%, marża sklepu – ok. 24%, koszty zatrudnienia i koszty stałe – ok. 18%, opłaty za transport oraz energię – ok. 14%, a także marża producenta – ok. 9%. – Nie jest tak, że jeden z czynników jest głównym winowajcą wysokich cen. Obecnie cały czas drożeje energia oraz transport, co podnosi również ceny surowców. Jeśli obecna sytuacja nie ulegnie diametralnej zmianie, to na początku roku możemy spodziewać się nieznacznych wzrostów cen i tak już drogiego pieczywa, które – miejmy nadzieję – będą w kolejnych miesiącach wyhamowywać – dopowiada ekspertka z Uniwersytetu WSB Merito.

Podsumowując, Jacek Górecki zwraca uwagę na jeszcze jeden niewymieniony wyżej czynnik. Prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa ostrzega, że obawy budzi jakość pszenicy z tegorocznych zbiorów. To może wpłynąć zarówno na jakość produktów gotowych, jak i ich cenę. Ekspert przewiduje, że sytuacja ta potrwa co najmniej do kolejnych zbiorów, które dopiero mają szansę dostarczyć nam pszenicę lepszej jakości. Wszystko zależy od warunków pogodowych, na które nikt nie wpływu i są one nieprzewidywalne.

MondayNews Polska


komentarzy: 48, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-25 z 48

Gość • Środa [29.11.2023, 17:40:30] • [IP: 188.239.177.***]

[IP: 176.221.123.***] Niekompromituj się wypisując takie iidiotyzmy. A wystarczy tylko poczytać. Zysk Orlenu ma być przejęty bezprawnie przez opzycje. Akcjonariusze stracą przyszłoroczną dewidentę, spółka zostanie najwyraźniej okradziona z zysku. Zaczyna się likwidacja Orlenu. Pamiętacie to samo chcieli zrobić z LOTEM, zrujnować by sprzedać za grosze. Widać że zaczynają swoje nierządy od standartów Białoruskich. A chleb niedłogo PO 30 zł. jak obiecał tak będzie.

Gość • Środa [29.11.2023, 15:40:53] • [IP: 176.221.123.***]

AD: Środa [29.11.2023, 15:13:10] • [IP: 188.239.177.***] NIE ĆPAJ WIĘCEJ, BO LICHO Z TOBĄ. AKCJE SPADAJĄ BO W CZWARTEK POSIEDZENIE SĄDU, W SPRAWIE BANDYCKIEJ DZIAŁALNOŚCI PICOWSKICH ZŁODZIEJSKICH BAND ŻYJĄCYCH GŁÓWNIE Z TEGO CO POLAKOM UKRADNĄ. KRZYSZTOF TYTKO WZIĄŁ ICH ZA MORDĘ I DOPROWADZIŁ DO SĄDU. SPRAWA JEST WIELOWĄTKOWA, BANDYCI MARNIE SKOŃCZĄ. JEŚLI NIE TO PONAD 250 BILIONÓW TRAFI W ŁAPY OBCYCH KORPORACJI.

Gość • Środa [29.11.2023, 15:13:10] • [IP: 188.239.177.***]

Tusk rozwala ORLEN akcje traca dziś 10% to zamach na akcjonarouszy tej spółki.

Gość • Środa [29.11.2023, 14:18:26] • [IP: 37.47.188.***]

Importowany węgiel nie emituje CO2 tylko ten Polski. Hehe W rzeczywistości wladzy chodziło o osłabienie górniczych związków zawodowych.

Roman M. • Środa [29.11.2023, 12:49:02] • [IP: 92.118.164.*]

Projekty dotyczące przedłużenia 0 proc. VAT na żywność, przedłużenia wakacji kredytowych i zamrożenia cen energii, przedłożone do, , Laski Marszałkowskiej'' ODRZUCONE. Marszałek Sejmu R.P. zajmuje się uchwałami autorstwa PO powołującymi komisje śledcze, zamiast podjąć prace w" ważnych sprawach dla bezpieczeństwa finansowego polskich rodzin'' Nie komentuję, jedynie rozjaśniam pole widzenia.

Gość • Środa [29.11.2023, 12:27:53] • [IP: 176.221.122.***]

Jakie rady mają dla nas piekarze z Grupy Morskiej ?

Gość • Środa [29.11.2023, 09:05:20] • [IP: 176.221.122.***]

czy te zdjecie z tymi cenami to aby napewno polskie pieczywo ?

Gość • Środa [29.11.2023, 08:36:18] • [IP: 31.11.128.**]

To wszystko rząd kręci inflacja itd.Interesujcie się ludzie, a nie tylko dom i praca.A druga rzecz jakby z innego tematu w ogóle: WPROWADZILI srovid każdy wie o co chodzi.Pomyślcie zakaz odwiedzin w szpitalu teraz posłuchajcie tego uważnie DLA MĄDRYCH :: szczepionka nie chroni od zachorowania ona wręcz odwrotnie powoduje, że człowiek pierwszy zachoruje bo upośledza układ odpornościowy, jak zaszczepieni mogą nosić maski skoro ta cudowna szczypawica" ich niby chroni od choroby to po co zakaz takim wchodzić do szpitala skoro chroni ich ta szczypawica to jakim są zagrożeniem ?Po trzecie przyjdzie zagłada do 2 0 3 0 r. W pierwszej kolejności chorują ci co się zaczepili bo mają układ odpornościowy już pokręcony przez te właśnie szczepienie. A w ogóle jak można wymyślić szczypawice w takim krótkim czasie ?Naukowcy latami siedzą nad szczepionką na coś a tu nagle tak szybko na srovid wymyślili?To celowe by zgładzić ludzi.Ileż to osób z krążeniem nagle coś się dzieje itd Pomyślnie kochani bardzo nad tym.

Gość • Środa [29.11.2023, 08:27:02] • [IP: 176.221.122.***]

Lubię jak pisiory i pełowcy się kłócą, to takie zabawne

Gość • Środa [29.11.2023, 08:23:43] • [IP: 85.193.204.***]

Od 2025 wchodzi dyrektywa unijna całkowicie zabraniająca posiadania broni palnej osobom cywilnym, również tym, którzy obecnie posiadają pozwolenie na broń. Teraz jest ostatnia szansa żeby wyjść z unii i odzyskać niepodległość Polski, inaczej francuskie i niemieckie korporacje przerobią polaków na karmę dla psów.

Gość • Środa [29.11.2023, 08:15:38] • [IP: 185.161.95.**]

Jakie tu Pisory sa w komentarzach. Nawet nie wiedza ze dalej rzadzi ich premier z pisu Morawiecki az do 13 grudnia a juz komentarze o rudym i tuski jaki to ciemnogrod

Gość • Środa [29.11.2023, 07:22:03] • [IP: 188.239.177.***]

BIEDA NADCIĄGA

Gość • Środa [29.11.2023, 04:56:02] • [IP: 46.205.136.***]

19:46. ..177.***- nic podobnego, Kaczor Donald" wiedział, " że chleb miał kosztować prawie rok temu 30 zł i nie udało mu się czarnowidztwo, dziś nawet inflacja spadła z 18% w lutym do 6, 5 %.

D.piarz, prezyd.stolicy • Wtorek [28.11.2023, 21:00:15] • [IP: 5.173.178.*]

Po co nam tani chleb, skoro jest drogi w Berlinie?

Gość • Wtorek [28.11.2023, 19:46:49] • [IP: 37.47.177.***]

A Kaczor nawet nie wie ile kosztuje chleb bo mu kupią i pod nos podstawia te wszystkie rozkochane w nim emerytki.

Gość • Wtorek [28.11.2023, 17:36:55] • [IP: 77.111.247.**]

Malkontenci nie martwcie się, bo zgodnie z dyrektywą UE, Polskę zaleje napływ ukraińskiego zboża /nie tylko/ i będziecie mieć" przednie i smaczne pieczywo", a przy tym tanie. Dodam, że jak jedliście ze zboża ten techniczny z Ukrainy, który nadawał się tylko na opał jako PELET, to nie pyskowaliście. Więc jeszcze przed Wami będzie czas głodu, a wtedy wszystko zjecie, nawet to z pod siebie. Przypomnę jedno, żeby zdrowym być, to trzeba zdrowo się odżywiać, a jak będziecie oszczędzać, to wydacie pieniądze na lekarza. Prawdziwe pieczywo jak chleb zawsze był robiony na zakwasie i nie psuł się nawet po tygodniu, a ten, to" stoi" koło tego. Więc trzeba szybko go zjeść, bo po 2-3 dniach pleśń na nim pojawia się. Więc z czego on jest robiony /? To zostawiam Wam, abyście się zastanowili nad wyborem i kupnem tego, co nazywacie pieczywem. Dlaczego teraz ludzie masowo chorują na różne choroby, bo jecie co popadnie i nie czytacie metek. To główna przyczyna chorób. Lepiej mniej zjeść, a zdrowsze, niż" odpady" bo jest tanio.

Gość • Wtorek [28.11.2023, 17:13:47] • [IP: 176.221.123.**]

14:36:43] • [IP: 178.238.247.** Żyjący i pracujący w czasach pis-u mieli pogłębiające się kłopoty i trudności z utrzymaniem średniego poziomu życia. Ale niektórzy, pewna grupa płaczących teraz, bardzo żałują prawdopodobnej obniżki świadczeń za nic nie robienie - posiadanie kartki wyborczej.

Gość • Wtorek [28.11.2023, 17:11:14] • [IP: 5.173.178.*]

Neomarksistowska Unia nałożyła podatek niespotykany w świecie, od CO2, prąd jest więc droższy niż gdziekolwiek w świecie. Piekarze mogliby wrócic do pieców na drewno, ale patrz zdanie pierwsze, CO2 zakazany lub limitowany.

Gość • Wtorek [28.11.2023, 16:32:27] • [IP: 176.221.123.***]

Kupuję w Stokrotce chleb o nazwie" wiejski", Jest dobry i tani.

Gość • Wtorek [28.11.2023, 16:16:26] • [IP: 5.173.178.*]

Przecież miało być lepiej po wyborach, 🤪😂

Gość • Wtorek [28.11.2023, 15:46:12] • [IP: 92.118.166.*]

Bardzo dobry jest chleb w Berlinie. Ryży jeździ z Sopotu jak mówił samolotem POchleb. Tam chleb jest GUT.

Gość • Wtorek [28.11.2023, 15:34:43] • [IP: 185.210.39.***]

Ludzie będą zdrowsi węglowodany to samo zło.

Gość • Wtorek [28.11.2023, 15:22:09] • [IP: 31.0.176.***]

Jeszcze dwa tygodnie pożądza i faktycznie robaki będą jeść.

Gość • Wtorek [28.11.2023, 15:09:33] • [IP: 37.47.177.***]

Mateuszek mówi że jak za 13 lat powstanie pierwsza elektrownia atomowa to prąd stanieje jest tego tak samo pewny jak votum zaufania dla swego nowego rządu.

Gość • Wtorek [28.11.2023, 14:36:43] • [IP: 178.238.247.**]

ryży jak rządzi to każdy kto przeżył jego rządy to wie, bieda i bezrobocie, zostaną wam niemieckie szparagi, emigracja, ale to wasz problem bo go wybraliście, w główkach się poprzewracało bo się na chleb z masłem miało. (Pinindzy ni ma i nie bedzie)

Oglądasz 1-25 z 48
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Policjanci z Komenda Miejska Policji w Świnoujściu w piątek otrzymali z rąk Komendanta Miejskiego Policji w Świnoujściu – insp. Jarosława Czaja przedterminowe akty mianowania na wyższe stopnie służbowe. Komenda Miejski Policji w Świnoujściu – insp. Jarosław Czaja w towarzystwie zastępcy, naczelników oraz kierowników wręczył policjantom akty mianowania na wyższe stopnie policyjne. Nominacje otrzymało czterech stróżów prawa z 44 Wysp: 2 w korpusie aspiranckim oraz 2 w korpusie podoficerów. ■ Miejska Biblioteka Publiczna im. Stefana Flukowskiego w Świnoujściu ma przyjemność zaprosić w dniu 27 listopada (środa) o godz. 17:00 – do Biblioteki Głównej (ul. Piłsudskiego 15) na spotkanie z popularnym i lubianym aktorem Robertem Gonerą. Wstęp wolny! ■ "UZDROWISKO ŚWINOUJŚCIE" S.A. uprzejmie informuje wszystkich swoich emerytów o zgłaszanie się do Zarządu Spółki przy ul. Nowowiejskiego 2 w Świnoujściu w celu pobrania świadczenia Świątecznego. Kontakt telefoniczny: 91 321 44 47 ■ Miejska Biblioteka Publiczna im. Stefana Flukowskiego w Świnoujściu ma przyjemność zaprosić w dniu 15 listopada (piątek) o godz. 17:00 - na spotkanie z aktorką Marią Pakulnis połączone z prezentacją książki pt.:"Moja nitka". Prowadzenie red. Marcin Michrowski. Wstęp wolny! ■