Często w naszym mieście widnieją napisy w języku niemieckim i takie sytuacje nie wzbudzają w większości mieszkańców negatywnych emocji. Jak to się ma do cen w euro?
fot. iswinoujscie.pl
Dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców są nowo otwarte punkty handlowe. W ostatnim czasie otworzył się m in. sklep Travel Free, który oferuje w swoim asortymencie produkty których próżno szukać w innych sklepach. Dotyczy to zarówno ubrań, perfum a także oferty spożywczej. W rozmowach z mieszkańcami którzy nie kryją oburzenia, że w sklepie cena wiodąca jest podawana w euro a dopiero pod spodem mniejszą czcionką wskazana jest cena w złotówkach. Jeden z mieszkańców wprost mówi, że sklep jest dla klienta niemieckiego co widać już od momentu zaparkowania auta gdzie 98 % aut jest na niemieckich rejestracjach.
Często w naszym mieście widnieją napisy w języku niemieckim i takie sytuacje nie wzbudzają w większości mieszkańców negatywnych emocji. Jak to się ma do cen w euro?
fot. iswinoujscie.pl
Według wojewódzkiego inspektoratu inspekcji handlowej w Szczecinie przepisy nie określają wprost o zakazie podawania cen w obcej walucie a w myśl ustawy o informowaniu o cenach i towarów i usług z 9 maja 2014 roku art. 4 punkt 1: „W miejscu sprzedaży detalicznej i świadczenia usług uwidacznia się cenę oraz cenę jednostkową towaru lub usług w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości oraz umożliwiający porównanie cen" tym samym przepis ten, w tym przypadku nie jest łamany, jednak niesmak pozostaje wśród wielu mieszków Świnoujścia, tym bardziej, iż robiąc zakupy u naszych sąsiadów nie uświadczymy żadnej informacji dotyczącej cen w złotówkach.
źródło: www.iswinoujscie.pl
w PEPCO tez jak i w wielu innych sklepach polska cena trzeba szukac Nic nowego...
Jak to mówią po to są barany aby je strzyc. Słowo" free" ma nawiązywać do" duty free" na lotniskach. Jedynie można sobie pooglądać i poczuć różne zapachy perfumy a potem zamówić przez internet.
przecież na metkach np w PEPKO j są ceny nawet w ośmiu walutach
Tylko ze w euro moga placic tylko Niemcy a Polacy juz nie
dziwią mnie niektóre komentarze przecież nikt nikogo nie zmusza do robienia zakupów w tym sklepie jest taka oferta innych punktów handlowych więc w czym problem
Znalazłam tam coś co nawet na necie było drożej.
Najpierw polska cena w złotówkach, a potem w euro.
Bardzo drogi sklep i jedyny plus to duży wybór alkoholi i tylko to
Ukarać tych, którzy kazali wam tam wejść i robić zakupy. Ciemnogród.
No i super! Tu jest Europa!
Ceny nie dla dla mieszkańców a i Niemcy, nie szaleją tam z zakupami.Za to bardzo miła obsługa sklepu.
W czym problem? Inwestycja prywatna, jak właściciel będzie chciał to może sobie nawet otworzyć sklep skierowany dla obywateli Mozambiku. Jakoś obleśne targowisko skierowane dla Niemców na wojska polskiego nikomu nie przeszkadza i biadolicie że miasto podniosło ceny dla biednych przedsiębiorców handlujących fajkami z przemytu.
Oburzenie? Nie dotarło do was, że już dawno straciliśmy suwerenność?
Tam jest drozej niz w jakimkolwiek innym sklepie, a jak porownac ceny do internetu to juz w ogole jakis komos
Biedny zakompleksiony naród.
Przecież to normalne.Mnie to nie dziwi.
21:54:44] • [IP: 83.8.105.***] gdyby wystąpił z pozwem, to by się ośmieszył. W tekście jest mowa o oburzeniu i niesmaku mieszkańców, a nie o łamaniu prawa, a nastroje można opisać, jest wolność słowa, panie cenzorze.
Wprowadzić euro i po problemie, obudzony, przegrany pajacu". Zamiast się cieszyć z możliwosci ew. zakupów, wycie. Idź do" żabki" płaczku. Dzięki bliskości z Niemcami żyjecie, dzięki Niemcom jest Świnoujscie duże, a tu zazdrość? Wyprowadź się w strony swoich dziadkow, pradziadków skąd przywędrowali, dostali" nie swoje" i tam będziesz wśród takich, jak ty, życiowych malkontentów.
BIEDRONKA---LIDL-___ NETTO--- STACJe benzynowe OD PONAD roku można płacić w EURO !! HOTELE, PEPCO i INNE CENTRA HANDLOWE !! jak pada gospodarka --każdy orze jak może !!
Tam są ceny jak na lotnisku..
dobrze ze euro leci na pysk :)
Cena jest też w PLN? Jest...Więc w czym problem.
ceny perfum tam nie są ani troche konkurencyjne, sprawdzcie w neta. Gdybym tam kupil perfumy to bylbym stratny na 200 zł. Bez sensu.
I kto to pisze? Teraz nagle Polska. A co chwilę reklamujecie obce firmy. Wstydu kur...a nie macie?
Ten sklep to sklep dla frajerów. Wszystko mocno zawyżone. Ja tam chodzę coś przymierzyć albo wysikać się perfumami, a potem zamawiam z neta o połowę taniej. Tylko frajerzy przepłacają.