Ranking od lat przygotowuje Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota”, a przy jego opracowaniu pracują kierownik Zakładu Studiów Społeczno-Ekonomicznych na Uniwersytecie Wrocławskim prof. Paweł Swianiewicz oraz adiunkt w Katedrze Rozwoju i Polityki Lokalnej Uniwersytetu Warszawskiego Julita Łukomska.
Pod lupę brano najważniejszy wskaźnik finansowy, czyli wysokość nadwyżki operacyjnej poszczególnych samorządów. Co to takiego?
To dodatnia różnica pomiędzy bieżącymi dochodami a wydatkami, czyli bieżące dochody są wyższe, niż bieżące wydatki. Przeliczana jest na jednego mieszkańca (per capita).
Utrzymanie takiej nadwyżki operacyjnej oznacza, że samorząd ma możliwości finansowe prowadzenia nowych inwestycji lub spłatę wcześniejszego zadłużenia.
Wśród 66 miast na prawach powiatu tylko w trzech nadwyżka ta wynosiła ponad tysiąc złotych netto na jednego mieszkańca. Najwięcej w Świnoujściu – 1271,96 złotych netto. Dwa kolejne samorządy to Gliwice – 1259,19 zł. netto i Sopot – 1032,33 zł. netto. Warto przy tym podkreślić, że w poprzednim rankingu Świnoujście zajmowało 2. miejsce. Pierwszy był Sopot, a trzecie Gliwice.
- Obecnie, kiedy ceny usług niezbędnych do zaspokajania potrzeb wspólnoty samorządowej rosną zdecydowanie szybciej, niż możliwości waloryzacji dochodów dochodów własnych budżetu, niezmiernie trudno wypracować ten wskaźnik na zadowalającym poziomie. Nam się to udaje poprzez systematyczną analizę finansową budżetu w trakcie danego roku – mówi Skarbnik Miasta Świnoujście Iwona Górecka – Sęczek.
Duży awans odnotowało także całe nasze województwo. W poprzednim rankingu zajmowało 11. miejsce, a w najnowszym 1.
BIK UM Świnoujście
Przyjemnie jest obejrzeć w telewizji kłamców i złodziei, odrywanych od koryta
Narzekacie, hejtujecie na to miasto, na prezydenta a tu proszę znowu I miejsce w rankingu, A tych rankingów w których Świnoujście jest na szczycie jest cała masa.
Miasto przecież jest w top najbardziej zadłużonych miast w Polsce więc można sobie podetrzeć tą nadwyżką! ŻADNYCH NAGRÓD! LIKWIDOWAĆ MI SPP DZIADY!
Tak zadłużone miasto to jak mówić o nadwyżce. Długi trzeba spłacać a dopiero po spłaceniu kredytów można mówić o jakichkolwiek nadwyżkach. Kreatywna księgowość?.
NIE MA CZYM SIĘ CHWALIĆ, ŻE BRAK POMYSŁÓW.
Brawo prezydent
Koniec roku to są zyski tylko z jakiego tytułu, a za pewne aby wsiąść kasę i wybory za pasem.
He he a miasto ciągle mówi że nie ma pieniędzy 🤣 nie ładnie oszczędzanie na wielu dziedzinach wstyd
Znów propaganda sukcesu. Gdzie my żyjemy? Co za bzdury, oczywiście durny lud to kupi. Jest tak ciemny że nie wie co się dzieje. Bieżące dochody a wydatki, kładziemy nacisk na bieżące. To tak jak w gospodarstwie domowym, na bieżące wydatki mi starcza, ale na zaległości i przyszłe wydatki już nie. Czyli żyjemy dniem dzisiejszym, wczoraj i jutro nieważne, a kasa jednak wciąż pusta.
Nie wiem o co tu chodzi?
Oj to nagrody znowu dostana urzednicy, koniec Roku sie zbliza!!🤔🤔🤢
Nic z tego nie rozumiem, przecież Świnoujście to najbardziej zadłużone miasto w Polsce.Gdzie tu logika?
Dla dociekliwych proponuję zapoznać się z faktycznymi danymi a nie tym idealistycznymi.
Co za bzdury z tą nadwyżką. Przecież miasto w tym czasie realizowało tunel więc miało gigantyczne budżety, za chwilę będzie bieda.
Bankrut z nadwyżką?