Na ulicę Monte Cassino przyjechała karetka pogotowia z Zespołem Ratowników Medycznych. Pomocy potrzebował 30-latek, który doznał urazu głowy. Rana była powierzchowna, mężczyzna nie wyraził zgody na przewiezienie go do szpitala.
Nie wiadomo, z jakiego powodu mężczyzna został poszkodowany, ponieważ nasza redakcja nie otrzymała odpowiedzi na pytanie zadane w tej kwestii Policji.
Można jedynie snuć domysły, czy był to efekt bijatyki, napaści niezidentyfikowanych sprawców, czy nieszczęśliwy wypadek. Miejmy nadzieję, że Policja poda informację, dzięki której nasi Czytelnicy zyskają pełny obraz bezpieczeństwa w mieście.
- Zgłoszenie dotyczyło 30-letniego mężczyzny, który miał zostać uderzony w głowę. Pacjent doznał powierzchownego urazu głowy, nie wyraził zgody na przewiezienie do szpitala - informuje Paulina Heigel rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie.
Nie dziwie się, że odmówił przewiezienia do szpitala. Tam jeszcze bardziej niebezpiecznie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin