Przybywszy na miejsce, policjanci nie zastali tam dziewczyny. Następnie przystąpili do przeszukiwania okolicy.
W kluczowym momencie poszukiwań, nastolatka została odnaleziona w Parku Zdrojowym, nie daleko od hotelu. Działając instynktownie i z pełnym poświęceniem, funkcjonariusze nie czekali na przybycie karetki, lecz natychmiast przetransportowali ją samochodem policyjnym na sygnale na pogotowie.
To dzięki czujności i szybkości reakcji policji udało się zapobiec tragedii. Warto podkreślić, że decyzje te nie były łatwe, lecz konieczne, by zapewnić bezpieczeństwo i pomoc potrzebującej młodej osobie. Ta sytuacja stanowi ważny przypadek, który przypomina o wartości szybkiej i zdecydowanej interwencji w sytuacjach kryzysowych.
Reakcja jak należy, ale gdzie policjanci znaleźli pogotowie? Pogotowie teraz to ambulanse (kolumna Szczecin) i SOR którego podobno w Świnoujściu nie ma. Narobiło się przez tę zarazę korporacyjną.
Jak ktoś chce sue zabić to to robi a nie informuje wszystkich o tym na fb.Glupia gowniara powinna dostać porządny wpierw...najpierw od służb a później od rodziców
Plajt forma przejmuje władze, nadchodzi bieda. Ludzie nie wytrzymują, boją się emigracji zarobkowej i targają się na własne życie.
A gdzie komentarz “to chyba Ukraińcy ją namówili?”
Jak ktoś ma zamiar sie zabić to nic go nie powstrzyma, nie teraz to za chwilę skoczy