11:53:01] • [IP: 176.221.123.**] znam Ukraińców, sami mówią o zapuszczeniu cywilizacyjnym ich kraju. Narzekaja na lapowki, tam mnóstwo rzeczy załatwia się przez nie. One wprawdzie istnieją wszędzie, por. aferę w parlamencie Euroburdelu, ale na Ukrainie stężenie korupcji jest potężne. Tam powszechne jest lekceważenie tego, co wspólne, efekt silnego stężenia komuny, u nas słabszy, nie było u nas ZSR. Ukraincy mają zniewolonego ducha, pytaja ze zdziwieniem, dlaczego w Polsce wielkie sklepy nie pracuja w niedziele. Odpowiedziałem im, że to jest wyzsze stadium kapitalizmu, mniej się pracuje, jest większa wolność, choć w Polsce wciąż wsteczne siły przywiązane do statusu Polski jako Bantustanu chcą cofnąc tę wolnosc ludzi pracy i chrześcijan, przywrócic harówkę w święto. No i wiadomo, na Ukrainie jest więcej chorób rzadko spotykanych w zachodniej i srodkowej Europie. Wielki napływ uchodźców i pracowników z Ukrainy do Polski wpłynąl na zdrowie publiczne. Ale trzeba bylo ich przyjąć, ruska barbaria im groziła

Gruźlicę przywieźli nam bracia ze wschodu bo tam jest tego dużo

46.205.140 najbardziej pasowało by gdyby podali nazwisko imię no i oczywiście adres i to do publicznej wiadomości. Przecież chory miał przeprowadzany wywiad z kim się kontaktował i te osoby prawdopodobnie były badane.

09:53:17 Coś mętne wnioski. To na Ukrainie była/jest demokracja czy komuna. A u nas - co było, jest, będzie?

08:07:48 Opisz jak Ty włączyłeś swój mózg.

, 07:49:39] • [IP: 185.210.36.***] Demokracja, czyli też otwarte granice, wielkie ruchy ludnościowe, to weź pod uwagę - choćby Ukraina z jej zapuszczeniem cywilizacyjnym. Komuchom łatwo było być skutecznym tam, gdzie trzymali za mordę, a taki ustrój wmusili, zamordystyczny. Bezpieczniej jest w klatce niż na wolności.

cyt. z 2018 -" Gruźlica to jedna z najgroźniejszych chorób zakaźnych. Wg oficjalnych danych na Ukrainie cierpi na nią już 600 tys. osób." Słowo nie oddaje tego, co tam się faktycznie dzieje" - powiedział dla RMF FM Krzysztof Grzesik, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Chorób Płuc i Rehabilitacji w Jaroszowcu. Czy Polsce grozi pandemia gruźlicy? Głos w tej sprawie zajął szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego Marek Posobkiewicz. Według WHO prątkiem gruźlicy zakażonych jest ponad 2 mld osób. Najgorsza sytuacja epidemiologiczna gruźlicy jest w krajach Trzeciego Świata w Azji i w Afryce. Obok AIDS gruźlica jest główną przyczyną zgonów z powodu chorób zakaźnych na świecie (ponad 2 mln osób rocznie). Ponad 95 proc. zachorowań przypada na rozwijające się kraje Azji, Afryki, a także Brazylię i Rosję. Ponad połowa wszystkich chorych (59 proc.) to mieszkańcy Azji.

Jest covid w szpitalu i brak odwiedzin.

pijcie ludzie dalej to mleko, ktore jest w rzeczywistosci dla cieląt, noscie te maski i oddychajcie wlasnymi bakteriami z ust , to bedzie jeszcze więcej, dajcie sobie jeszcze wciskac wszystkie knoty medialne. ...jak nie wlączycie mózgów to tak będzie

Tak to prawda że u nas w szpitalu jest zakaz odwiedzin, Ale tylko u nas.W Gryficach i Szczecinie nie ma zakazu.

Komuna walczyła ostro z gruźlicą. Przyjeżdżał samochód z rentgenem i każdy miał obowiązek prześwietlić się pod groźbą restrykcji. Dodatkowo szczepienia. No i tak powoli komuna pozbyła się gruźlicy. Przyszła demokracja to hulaj dusza piekła nie ma! Wraca gruźlica, wraca odra, wraca jeszcze kilka innych przyjemności. A to wszystko w imię wolności. Tylko większość z tych antyszczepionkowców zapomina, że ich wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się moja wolność!

Mówili już o tym latem że jesienią coś będzie, i będzie.

W tv, też mówili, że nie ma odwiedzin w szpitalu w Świnoujściu, ze względu na Covid.

Może ma tu rolę duży napływ Ukraińców, u nich gruźlica była większym problemem. Nic w tym tekście nie ma, kim był chory, z kim miał kontakt.

23:52...215.** ---- Radio Szczecin, 2 XI 23 r.: . ..."Szpital w Świnoujściu ogranicza odwiedziny u pacjentów. To w związku z dużą liczbą infekcji, zachorowań NA GRYPĘ i Covid-19. Z chorymi można spotykać się tylko w świetlicy szpitalnej między 14:00 a 17:00. Wizyta u bliskich na oddziale możliwa jest tylko za zgodą lekarza. Warunkiem odwiedzin jest jednak brak objawów infekcji. Ograniczenie obowiązuje do 6 listopada z możliwością przedłużenia".

Ponoć w radiu mówili, że ze względu na dużą liczbę zachorowań na Covid, jest zakaz odwiedzin w Szpitalu w Świnoujściu ? Nic nie wiecie, że nie piszecie o tym.