Zdarzenie miało miejsce na ulicy Chrobrego przy rondzie Róży Wiatrów w poniedziałek po godzinie 9:00. Kiedy na miejsce przyjechało pogotowie, ratownicy posadzili dziewczynkę na krzesełko i przenieśli do karetki. Tam sprawdzili parametry życiowe, po czym zdecydowali o pozostawieniu jej w miejscu zdarzenia.
- Zgłoszenie dotyczyło 12-letniej dziewczynki, która miała zasłabnąć. Dziecko w chwili przyjazdu na miejsce zespołu ratownictwa medycznego było przytomne, parametry życiowe dziewczynki były w normie. Pozostała w miejscu zdarzenia - informuje Paulina Heigel rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie.
Do...Gość • Wtorek [31.10.2023, 11:03:23] • [IP: 46.205.140.***] Tutaj niestety socjoterapia juz jie ma szans...mefedron wyżarł im to co kiedyś nazywali mózgiem
Powinni zawiadomić rodziców i przenieść ja do szpitala, być może dziecko ma słabe serduszko lub anemię 🤔napewno lepiej się upewnić, to dziecko witch Musial by powod zaslabniecia.
w takiej sytuacji powinni zabrać dziecko na diagnostykę - badania krwi, ekg. Zdrowi młodzi ludzie nie mdleją od jednego niezjedzonego śniadania.
efekt szprycy pewnie.
Do 116...Tobie przydalby sie zastrzyk ale z liscia, buraku.
Brak empatii rodziców nie dają dzieciom śniadań, idą do szkoły głodni. Nie do ręki 500 plus tylko obiady dla wszystkich dzieci bez wyjątku w szkole, owoce psycholog z prawdziwego zdarzenia, a nie cci co są w szkole i dentysta. Tak rozmuje te dodatki dla dzieci.
Trzy komentarze (8:50, 9:03, 10:13) i w każdym jest coś kretyńskiego. Tylko psychiatra i socjolog-patolog to zrozumie.
Cała noc z tel. Nic dziwnego.
Śniadanie to podstawa pamiętajcie. Dużo zdrówka i pjona dla świadków że nie byli obojętni.
A czy dziecko otrzymało cudowny zastrzyk od fajzerka?