iswinoujscie.pl • Piątek [27.10.2023, 16:14:21] • Świnoujście
Ktoś wykończył drzewa chemią …
fot. BIK UM Świnoujście
Wszystko wskazuje na to, że trzy zdrowe kasztanowce rosnące jeszcze do niedawna przy ulicy Rycerskiej uschły, bo były podlewane chemiczną substancją. Ostatecznie trzeba było je wyciąć.
Od kilku lat niektórzy mieszkańcy ul. Rycerskiej próbowali uzyskać zgodę na wycinkę trzech kasztanowców ze szpaleru drzew, jakie rosną wzdłuż tej ulicy. Drzewa były zdrowe, dorodne. Dlatego też służby marszałka województwa, które o tym decydują uznały, że ich wycinka nie ma uzasadnienia.
fot. BIK UM Świnoujście
Około dwóch lat temu, nagle drzewa te zaczęły usychać. W końcu były w takim stanie, że zagrażały bezpieczeństwu. Służby marszałka wydały więc zgodę na ich usunięcie.
fot. BIK UM Świnoujście
Dopiero wtedy okazało się, co było przyczyną ich uschnięcia. Pnie były nawiercone. A tuż po wycięciu nie pachniały, jak powinny świeżym drewnem, tylko właśnie chemią. Ślady wskazują, że w te niewielkie nawiercenia wstrzykiwano jaką chemiczną substancję, która spowodowała usychanie.
fot. BIK UM Świnoujście
fot. BIK UM Świnoujście
fot. BIK UM Świnoujście
Kaczy wykończył Polskę!! ale nareszcie przyszła zmiana!!
Kaczy wykączył Polskę!! ale nareszcie przyszła zmiana!!
A co z drzewami ktore miasto mialo dostac na zasadzenie? Nasadzic na ulicach i w parkach
Posadzic nowe i zalozyc monitoring. Doj, , , ć kare za niszczenie wlasnosci spolecznej
Porządna kara grzywny i posadzenie w to miejsce nowych kasztanowców. Na własny koszt oczywiście.
Podać do prokuratury, to przestępstwo! Morderca natury!!
1000 policjantów na polecenie PiS od 8 dni szuka faceta podejrzewanego o zabicie syna i nie ma komu pilnować porządku w Polsce. Tekturowy kraj.
"Te trzy pnie po drzewach są przed jedną posesją." Tak albo posesja na przeciwko.Tylko tym dwóm posesjom" przeszkadzały"
Te trzy pnie po drzewach są przed jedną posesją.
wydział środowiska powinien zgłosić sprawę do prokuratury , mieszkańcy oczekują tego ! Prokuratura znajdzie sprawcę !
masakra z tymi ludzmi
bardzo dobrze normalnie zakazuja to trzeba dzialac inaczej
Nie mogli sie doprosic, marszalek wojewodztwa olewal sprawe to zalatwili sami. Obywatele wzieli sprawy w swoje rece a wojewoda niech sie zastanowi nastepnym razem, u nas tez zakazuje wycinki a drzewo stwarza zagrozenie bo korona narasta na kominy i niszczy fundamenty. Widac sa sposoby, trzeba wyprubowac:)
Przestańcie tu pieprzyć o jakimś otruciu tych kasztanowców. One były chore już kilkanaście lat temu. Zaczęło się od tzw. kasztanowiaczka czyli tego owada który zżerał liście jak szarańcza. Wtedy rozpoczęła się walka z nim. Specjalna ekipa jeździła i owijała pnie specjalną lepką folią i te owady się przyklejały. Bardziej chorym kasztanowcom robiono tzw iniekcje/zastrzyki/ poprzez nawiercanie i wstrzykiwanie jakichś płynów do kory tychże. Miało to na celu aby te owady nie składały jaj na korze. Widać że dla części tych kasztanowców było to za późno i nie pomogło. Reszta pięknie się rozwija i kwitnie, szczególnie po ogłowieniu/przycince/ koron. Te kasztany były chyba sadzone za Bismarcka i cesarza Wilhelma II, jeszcze w XIX wieku.
liście nie lecą na posesję, to samo na wyspiańskiego , były lipy nie ma lip
A żebyś ścierwie zdechł... Było tego drzewa nie ścinać - niechby spadło tej frajerzynie na łeb.
Drzewa nie umarły z dnia na dzień, i nikt służbom nie zgłosił!? Hańba tym obrzydliwym szkodnikom! Wstyd na zawsze!
Liście mu leciały na posesję...
Jak okrutnym człowiekiem trzeba być by tak niszczyć przyrodę. Przecież te drzewa nie rosły 10, 20 lat tylko o wiele wiele dłużej. Piękna aleja kasztanowa. ...Brak słów. Znalezienie sprawcy moim zdaniem nie jest trudne, Miasto tylko musi chcieć to zrobić. Konsekwencje i odpowiednią kara powinny być wyciągnięte.
Proszę o wycinkę wierzby tuż przy mechaniku - jest już spróchniała i stwarza zagrożenie dla przechodniów.
Wszędzie mieszkają takie mendy, kupa śmieci pod oknami, kupa złomu przed chałupą, w chałupie kupa gówna.
ten, którego autka tam stoja
Kupili działkę taniej bo były kasztanowce czyli zaakceptowali to. Zniszczenie drzew wartych kilkaset tysięcy każde to gruba sprawa.
Czyli mieszkańcy znów musieli sobie sami poradzić. Najlepsze jest to że wszyscy są za drzewami ale grabic lisci nie ma komu. Popieram tego kogoś co to zrobił. Pozdrawiam serdecznie!
Szukać w sąsiedztwie
Wyznawcy wyznania polskiego, takie barbarzyńskie dwunogi mamy w tym komunistycznym miasteczku.
Kasztanowiec został wpisany na listę gstunkow zagrożonych więc i odpowiednie służby powinny się tym zająć
Żal było patrzeć na te piękne drzewa porżnięte na kawałki.Macie teraz jaśniej i więcej miejsca, cieszycie się kukając przez okna i śmiejąc się. ..mamy to z glowy.Nie nie macie, jeszcze za to odpowiecie!
Posadzić nowe drzewa a, na tej ulicy postawić znak zatrzymania i po problemie.Bedzie pięknie., a nie auta zaparkowane po lewej, prawej stronie. Nie wspomnę o mechanikach z Rycerskiej i tym typku z Rycerskiej i Chełmskiej który zrobił sobie z chodnika prywatny parking szrotu z Niemiec
Z pewnością wykończyli te piękne drzewa ci co tam mieszkają przecież wiadomo kto.Teraz inni którym" śmierdzą" te drzewa moga też tak zrobić. To jest skandal, który miasto powinno wyjąśnić, bo jak pójdzie to w zapomnienie to drzew na Rycerskiej nie będzie.Za niszczenie drzew są paragrafy!!
Proszę napisać z informacji publicznej kto wnioskował o wycinkę i będzie wiadomo. Sąsiedzi będą wiedzieć koło kogo mieszkają.
Dlaczego miasto nie sprząta liści, kasztanów i innego badziewia opadłego z przerośniętych miejskich drzew, dlaczego korony nie są formowane by rozrost ich był optymalny i estetyczny i nie zagrażał ludziom i majątkowi mieszkańców, dlaczegom nie nasadzamy drzew tzw urbanistyki miejskiej jak szczepione gatunki głogów akacji, klonów, dębów, lip magnolii itp.Szczególnie w czasach przeszłych drzewami dominującymi były głogi drzewiaste drzewa pięknie kwiciście kwitnące i karmiące owocami ptaki, dlaczego wciska się nam ogromne przerośnięte drzewa które są zagrożeniem w mieście. Dużo żywej zieleni o tak bardzo dużo ale po ludzku w sposób przemyślany i odpowiedzialny a nie jak posadzone brzozy na Placu Wolnosci, wstyd za ten beton plac, tylko akacje się udały!!
Hańba, prymitywne zachowanie, ale karma wróci do tego barbarzyńcy, który to zrobił!! Posadzić nowe kasztanowce w to miejsce i monitoring ustawić. Niech jeszcze raz to zrobi, to łapy poobcinać temu mordercy!
Po pierwsze zgłoście do prokuratury. A mieszkańcom Rycerskiej nigdy nie remontować drogi i chodników za to, że gnojka chronią, który to zrobił. Ani złotówki dla tych co drzewa mordują.
zobaczyć gdzie dawał cień lub komu liście spadały na posesje i mamy podejrzanego :)
Kiedyś tam jechałam Jesienią do znajomych. Kasztany tak waliły mi po dachu samochodu , myślałam że będą odpryski na lakierze.I więcej tam tą ulica, Jesienią nie jeżdżę. Ale to nie jest powód by niszczyć drzewa.
Trzeba być prymitywem, żeby zrobić coś takiego!
Tylko winni kto tam mieszka. , bo kto inny nawierca by drzewa jeżeli mu nie przeszkadza Ukarac za takie postępowanie
BEZMÓZGI i BARBARZYŃCY, powinni za taka bezmyślność odpowiedzieć, napewno ludzie wiedza kto jest takim potworem!!
Rozwiązać wszystkie dzierżawy na tej ulicy za tego kasztanowca!!
Zrobił ten co- skorzystał- !
Prezydenci placzą, pytanie co jako gospodarze miasta zdrobią. Tu drzewa po scięciu smierdzą chemią a w lesie za zamkową swieżo sciete pachną zywicą i nie jakoś tych nie zalują. Podobnie jak tych, ktroe z zaniedbania schną w calym miescie
w/g PO drzewa mamy w niemczech . .wiec to niemiaszlki nam niszczą przyrodę
Pewnie nikt nie widział, a my się boimy migrantów bójmy się siebie.
TAK TO JEST JAK SADZI SIĘ BEZMYŚLNIE DRZEWA, A POTEM LAMENT. POZOSTAJE ZABETONOWAĆ. SĄDZĄ CIDOWNE DRZEWO GATUNEK POD OCHRONĄ ITP, A POTEM POZBĄDŹ SIĘ KURESTWA ŻEBY KOMUŚ NA ŁEB NIE SPADŁO I ODSŁONIĆ BUDYNEK. NORMA, ALE SE PORADZILI. GŁUPOTA NIE ZNA GRANIC.
Wcześniej to była ulica Kasztanowa. Hej!
Jeszcze zapragniecie zieleni i czystego powietrza Szkodniki !! Bezczelność głupota i miernota która to uczyniła pokazuje tylko jacy ludzie potrafią być mali w stosunku do otaczającego nas świata. Nie ma innego określenia jak Bezmózg
Hmm, ciekawe kto to mógł zrobić. To sprawa dla detektywa bo to bardzo skomplikowana zagadka. Pewnie denerwowało kogoś grabienie liści albo kasztany lecące na jego używane auto w kredycie.
Najlepiej niech wkoło będzie beton! Dostaną 2x1m i musi wystarczyć! Co za kołtuny! W ramach sportu można posprzątać opadłe liście /tak robimy z sąsiadami/.
To sprawka tych ludzkich śmieci, którzy mieszkają na przeciwko tych już byłych drzew.
przeszkadzały tym, co tam mieszkają
Deficyty mózgowe - kasztanowce są gatunkiem wymierającym i powinno się o nie dbać szczególnie.
najlepsza kara to mandat dla całej ulicy od razu znajdzie się winny
Powinna już być sprawa w prokuraturze ale tekturowe państwo pisu nawet tego nie rozwiąże.
Warsztat na rycerskiej, onie maja gzieparkowac tych zlomuw do naprawy.
Barbarzyńcy! To jest ohydne!!
Naiwny artykuł jeżeli komuś przeszkadzały i nie uzyskali zgody na wycinkę to zatruli drzewa jest to wiadome i oczywiste.Od tego jest prokuratura i policja to jest przestępstwo.
Cui bono? Kto na tym skorzystał? Proszę się rozejrzeć tam wokoło. 16:51• [IP: 31.18.1.**] a Niemiec, Rosjanin, Francuz nie?
Gnojki... :-(((
Polak wszystko potrafi. 😂
Jakim trzeba być prymitywem by zabijać drzewa!
Karma do nich wróci. Nikomu nic nie udowodnią, więc nie można mandatów dać. Ale zło uczynione wraca do złoczyńczy. Wstyd i hańba, proszę pana/pani.
Sprawców w trybie przymusowym przesiedlić na pustynię !!
Ukarać kondoniarstwo koczuje na Rycerskiej, które domagało się wycinki tych drzew, bo to ich sprawka.
Ukarać mieszkańców karą po 100 tyś zł na łebka. Nie zbiednieją ale nauczka będzie.
A komu przeszkadzały czy zasłaniały?