Przede wszystkim na terenie mariny obowiązuje całkowity zakaz wędkowania od 1 maja do 31 października. Między 1 listopada a 30 kwietnia „moczyć kije” można na marinie tylko za zgodą bosmana. I to by było tyle jeśli chodzi o obowiązujące w Świnoujściu przepisy. A życie? Dziesiątki haczyków, ołowianych obciążników, resztek linek i żyłek „przyozdabiających” zimujące w basenie mariny jednostki to najlepszy dowód jak przestrzegany jest ten wędkarski regulamin. Te ozdoby często uszkadzają burty pokłady, maszty, przewody paliwowe i plandeki, a ich właściciele nie mają się nawet komu poskarżyć. Od nich zarządcy mariny oczekują przestrzegania regulaminów zapisanych w tzw. umowach prezydenckich. W zamian nie dostają jednak gwarancji bezpieczeństwa dla swoich łodzi i jachtów. Skargi kierowane do bosmamantu i na policję nie i do straży miejskiej przynoszą żadnych efektów. Nikt nie poczuwa się do obowiązku egzekwowania obowiązującego regulaminu! Ale pieniądze ktoś jednak pobiera i gdzieś te pieniądze trafiają…
Brak gospodarza miasta, a ten co jest to już stareńki i na dodatek z genetycznym systemem oceny procesów z lat PZPR. Na dodatek dozorca mariny emeryt wojskowy i mamy przyczynę, wita rozumita!
witam, omijam często na spacerach marinę żeby się nie denerwować pełno wędkarzy, często z alkoholem, ryby rzucane na bruk. Głośne zachowanie." Super wizytówka" Kierownik mariny - ładuje swoją skodę elektryczną rano z gniazdek na marinie. Bałagan. w sezonie jedna kasa dla żeglarzy kolejka długa, przy cumowaniu nikt nie pomaga nawet miejsca nie wskazują. wystarczy zerknąc jak jest w innym miejscu.
Lowilem tam ryby za nim jakikolwiek jacht tam zacumowal, jak ci to przeszkadza czytelniku to kup sobie dom z dostepem do wody. To tereny miejskie, kazdy powinien miec tam mozliwosc uprawiania dowolnej rekreacji. Jak ci mewa nasra na lodke to tez bedziesz sie zalil w internecie ? Jak ktos robi syf to sa od tego sluzby ktore powinny karac.
Nasi goście z Ukrainy opanowali wszystkie miejsca nad wodą, gdzie nawet dzieciaki łowią.
Gość • Wtorek [24.10.2023, 10:00:51] • [IP: 78.30.82.**] Buraczku z bólem dupy. To jest marina i jest jasno napisane o zakazie połowu z nabrzeża mariny. Ludzie trzymający tam lodzie płacą nie małe pieniądze za postój i nie chcą żeby jakiś Czesiek z wąsem rzucał między kadłubami łodzi wartych więcej niż twoje m2 w Leningradzie.
Okoń wszedł to i kłusole przyszli
cały rok tam łowią, często nawet na dziko bez uprawnień. Nikt tym się nie interesuje jak i stanem całej mariny
Bosman policję wezwie, a policja i tak ma to w dupie
Wędkarze byli tam wcześniej, niż ta śmieszna przystań.
Major dawaj bejsbola...
Oj, ale ujma
Tam powinna wpaść policja i zrobić porządnie pałowanie tych kłusowników. Jest zakaz to zakaz, ryby też muszą gdzieś mieć spokój i zimować, a tak to walą dziady okonki po 10 cm i do wora albo widziałem jak rzucają mewom, a potem pierwsi do narzekania, że ryb mało i drobne.
Wędkarzy to można policzyć na jednej ręce reszta to kłusole i mięsiarze brudasy takie że rzygać się chce dziadki łapiące wszystko co się da bez względu na rozmiar i do wora żenada.
10:44 -. ..206.*ryby były wcześniej, więc to ryby maja prawo być niełowione. Wracajcie do wieprzowiny, świni znad Świny, świnoujskie syny!
DAJCIE SPOKÓJ TYLE ICH ŻE MOGĄ OD CODZIENNOŚCI SIĘ ODSTRESOWAĆ.
Gość:[24.10.2023, 10:51]*[IP:78.10.206.*] od kiedy Ty mieszkasz w Świnoujściu, bo jeśli chcesz się udzielać na portalu, to powinieneś znać historię miasta Świnoujścia. Przystań dopiero powstała po rozbudowania, opuszczenia jednostek radzieckich przed pierestrojką.Dopiero w tedy oi renowacji i przebudowie powstała przystań dla jachtów, ale wszystko było zagrodzone i nie było wolne wstępu.Taki stan powinien powrócić, a problem by się skończył raz na zawsze i ten syfon, oraz chamstwo tych pseudo wędkarzy przestało istnieć.Co jest jedynie prawdą, to obecny zarzad Mariny i całego stołka Dyrektora wraz z tą główną księgową do natychmiastowej wymiany, dlatego, że tam rządzi się jak szara gęś księgowa Iwona, a dyrektor Mareczek jest jej popychadłem.
Artykuł jest zasadny - na marinie obowiązuje bezwzględny zakaz wędkowania - koniec i kropka. Nie ma najmniejszego znaczenia czy się to komuś podoba czy nie. Jest przepis, który obowiązuje i trzeba go przestrzegać. Jeżeli jest łamany co ma w chwili obecnej miejsce - odpowiednie służby (Policja i Straż Miejska) maja obowiązek interweniować. Brak interwencji służb jest przyzwoleniem na łamanie prawa. Argument ze wędkarze byli obecni na marinie przed łodziami i to daje im pełne prawo do łamania regulaminu jest absurdalny - nawet ciężki do skomentowania. Miasto pobiera odpowiednie opłaty od właścicieli jednostek w marinie stacjonujących i ma obowiązek egzekwowania przestrzegania obowiązującego regulaminu informując odpowiednie służby w celu interwencji. Jeżeli tego nie robi co ma miejsce w obecnej chwili to również pozwala na łamanie obowiązującego prawa na marinie wynikającego z regulaminu.
Gość • Wtorek [24.10.2023, 10:00:51] • [IP: 78.30.82.**] Jak sie kiedys nadziejesz na haczyk zaczepiony o swoja lodke to moze zrozumiesz idee tego zakazu.
wąsacza • Wtorek [24.10.2023, 10:25:32] • [IP: 176.221.123.* a ja sralem w krzakach zanim postawili twoja ruderę w której mieszkasz. Otwieraj drzwi. Jestem za 10 minut postawić ci klocka w przedpokoju.
Dużo większym problemem jest legalne opanowanie łowisk przez kormorany. Dzisiaj zżerały masowo ryby przy plaży.
Gdyby któryś z tam wędkujących posiadał jacht to by pierwszy interweniował. Wydałby kilka tysięcy na naprawę żelkotu swojej jednostki i by szybko zrozumiał ze napierdzielanie ołowiem po jachtach nie jest super rozrywka dla właścicieli jachtów...
Po co płacimy straży miejskiej czy policji? Czy oni wreszcie zrozumieją kto komu płaci i kto komu służy.?
Gość • Wtorek [24.10.2023, 10:00:51] • [IP: 78.30.82.**] Drogi gościu każdy ma prawo łowić ryby jeśli posiada odpowiednia licencję połowową, ale większość tych ludzi nie ma prawa nazywać sie wędkarzami. Wyciągają zimujące sandacze z dna tak zwane szpice bez żadnego wymiaru. nie szanują wymiarów ochronnych żadnej ryby i oni uważasz że maja prawo nazywać się wędkarzami ?
Ja bym wprowadził opłaty za połów ryb na marinie żeby pokryć koszty sprzątania po wędkarzach
Chętni na świecą rybkę PiS? Gównozjad PiS wszystko zeżre.