Żadnych wypadków i upadków nie było, choć śliska nawierzchnia i kałuże, szczególnie w części parkowo-leśnej wymagały dużej ostrożności. Najlepszy rezultat wśród mężczyzn uzyskał Sylwester Swędrowski (20,12), a wśród kobiet Karolina Romańska (22,02).
fot. Marcin Ruciński
„Jeśli poczekasz na idealne warunki, nigdy nie dostaniesz nic. " W sobotę powiało, polało, postraszyło i poszło dalej, a poranek choć pochmurny, to okazał się całkiem przyjemny. Co prawda, sprawdzający trasę musieli oczyścić linię startu i mety z połamanych gałęzi i liści ale do 9:00 wszystko było gotowe i grupa tych, którzy nie wystraszyli się zimna i ewentualnego deszczu i wiatru ruszyła w trasę.
Żadnych wypadków i upadków nie było, choć śliska nawierzchnia i kałuże, szczególnie w części parkowo-leśnej wymagały dużej ostrożności. Najlepszy rezultat wśród mężczyzn uzyskał Sylwester Swędrowski (20,12), a wśród kobiet Karolina Romańska (22,02).
fot. Marcin Ruciński
Według współczynnika wieku najlepsi byli Remigiusz Joppek i Karolina Romańska. Gratulujemy wszystkim uczestnikom, nawet tym, którzy zeszli z trasy po jednym kółku, bo mamy nadzieję, że następnym razem znajdą siły na pokonanie całego dystansu. Szczegółowe wyniki znajdziecie na stronie www.parkrun.pl/swinoujscie/results/latestresults/
fot. Marcin Ruciński
Dziękujemy naszym dziewięciu wolontariuszom za zorganizowanie 316 parkrun Świnoujście, a już dzisiaj zapraszamy na kolejny, bo jest sobota, jest parkrun!
Autor notatki: Joanna Szafrańska