Postanowiliśmy oczywiście wyjaśnić tą tajemnicę zadając magistratowi odpowiednie pytanie w tym temacie. Poniżej uzyskana odpowiedź.
„Ogłaszając postępowanie przetargowe Zamawiający uwzględnił możliwość skorzystania z prawa opcji, maksymalnie o 30 dni, tj. do 30 września 2023 roku ponad przewidziany w Umowie okres świadczenia usług w ramach zamówienia podstawowego. 25 sierpnia br. Zamawiający podjął decyzję o skorzystaniu z Prawa opcji. Koszt usługi polegającej na odkomarzaniu we wrześniu wyniósł 87 599,87 zł brutto”- poinformował redakcję Jarosław Jaz rzecznik prezydencki.
Po co odkomarzano cały wrzesień skoro komarów już nie było? Nadal racjonalnie nie wyjaśniono. Jak widać miasto ma chyba za dużo pieniędzy, skoro korzysta z zapisów umowy, z których korzystać nie musi. Można więc wysnuć wniosek, że ktoś jeszcze na tym w tym roku po prostu zarobił. Jest jeszcze druga możliwość interpretacji tej dziwnej decyzji. Może jakiś urzędnik wpadł na genialny pomysł, że to odkomarzanie może być na konto przyszłego roku, tylko czy dzięki temu w przyszłym roku komarów będzie mniej?
Jak dobrze pamietam to kodeks ruchu drogowego zabrania jazdy wzdluz chodnika, moze w koncu policja wystawi adekwatne mandaty?
Niczego nie puścili z dymem bo i tak środek jest co najmniej wątpliwy...
Wszystko z naszych podatków! Brawo rządzący za super kontrole firm obsługujących nasze miasto.
Niedługo nowa fala covid na fajnopolakach i unijnikach:)
A jakby tak 87 tys. zł. puściła sobie z dymem staruszka ? A to mogła być przecież wasza matka akurat ! Albo gdyby tak 87 tys. zł. puściła sobie z dymem procesja ?
Zgadzam się z tym, że komary są. Na zachodnim przy ostatnio wiejących południowych wiatrach w nocy te potworki żarły. Może ich nie ma w innych częściach miasta bo właśnie tam rozpylają.
131* zapomniałeś dodać, że w NY nie mówili, że odkomarzanie, tylko przez megafon byli informowani, że gorączka zachodniego Nilu, jak coś piszesz, pisz wszystko
Potwierdzam, ze tak bylo. W lecie podskakiwalam przy podlewaniu ogrodka od komarów, wpadały do buzi. Moze z 1x przejechał pan z dmuchawą..Koniec wrzesnia 1 komar na m2 i co tydzien, albo 2x w tygodniu odkomarzanie. Promenada ogodz 20.30 i uciekajacy turysci bo za nimi pan z dmuchawa i wszystko biale, oczywiscie to pod koniec września.
Trzeba zacząć od oczyszczania rowów melioracyjnych w okolicznych lasach.
To ładnie nas kituja
na wywóz wraków z ulic miasta ani na papier toaletowy w szkołach to kasy nie mają!!
Piękny wrzesień bez komarów, że można było sobie jeszcze trochę lato przedłużyć. Bardzo dobra decyzja.
To nie było na komary.
Jak były komary to nic nie dawało to odkomarzanie jak ich już nie było to kasa szła w błoto i tak jest zawsze kupa chałasu efektu zero
A może nie było właśnie dlatego, że w końcu regularne odkomarzanie przyniosło skutek?
Pewnie że 30-40 koła wpadło do rączki. I dobrze. Z tego kraju patykiem i gównem pisanego trzeba wydusić jak najwięcej. Morawiecki lekką ręką rozdaje miliony fundacjom, w których zasiadają pisowskie miernoty więc co to przy tym te kilkadziesiąt cebulionow?;
Defraudacja pieniędzy z kasy miasta w białych rękawiczkach.
Przecież wiadomo, że ta suma podzielona została na 50 tys. i 37, 5 tys. Inaczej nie mozna było.
To odkomarzanie w drugiej połowie września polegało na zamgławieniu Placu Mickiewicza i ulic wokół, czyli kawałków Wyspiańskiego, Pułaskiego, Wojska Polskiego i Matejki i przytruciu ludzi, , którzy akurat tam się znajdowali a komarów oczywiście nie było. Szkoda że nie pojechali pod Werandę i tam nie nie rozpylili całego aerozolu.
Jak nie było we wrześniu komarów, co ten czytelnik ćpa albo jedyne wyjście z domu to do sklepu najbliższego i z powrotem. .. człowieku komary kąsały niesamowicie
Bez przesady.. właśnie po to, żeby ich we wrześniu nie było. Odkomarzanie złe.. komary też złe.. Co jest dobre zatem? Może jakaś sonda uliczna?
Głupi ludzie łykają głupie teksty! To nie było żadne odkomarzanie, to globalny plan na nowy (..OVI..) a nasze pieski z UM miały nic do powiedzenia w tej sprawie! Podobne akcje widziałem we wrześnie np w Nowym Jorku tylko tam Straż Pożarna jeździła przed rzekomym" odkomarzaczem"i ostrzegała mieszkańców poszczególnych ulic przez megafony aby zamykali okna i nie wychodzili na zewnątrz przez około godzinę i odbywało się to w dzień.