iswinoujscie.pl • Sobota [30.09.2023, 23:29:01] • Świnoujście
Ulice Rybaki, Staszica, Kościuszki zapchane do ostatniego centymetra! Mieszkańcy muszą szukać parkingu na sąsiednich osiedlach
fot. Mieszkaniec
Nieraz już, w odniesieniu do braku miejsc parkingowych, używaliśmy słowa „armagedon”. Określenie to wydaje się jednak zbyt łagodne w przypadku sytuacji kierowców potrzebujących zaparkować auto w tym rejonie miasta. Karoseria przy karoserii, zderzak obok zderzaka... Kierowcy muszą nieraz poświęcić dłuższy czas by wcisnąć swoje auto w bezpiecznym miejscu.
Sytuacja dotyczy nie tylko pasa drogowego wspomnianych ulic ale także placów postojowych wewnątrz osiedli.
Co do centymetra wypełniona jest np. przestrzeń pomiędzy wieżowcami przy ul. Staszica a handlową galeryjką przy ul. Grunwaldzkiej. Obrazu parkingowej klęski dopełniają tu duże auta dostawcze z zaopatrzeniem. Jeśli nie musicie, nie starajcie się tu wciskać kolejnych pojazdów. O uszkodzenie karoserii naprawdę nie jest tu trudno!
źródło: www.iswinoujscie.pl
A mówią że BIDA w kraju, a samochodów średnio 2 na rodzinę
Wszystkie ulice, chodniki są zapchane autami nawet parking przy przedszkolu na batalionów władze mają swoją wizję i nie myślą o mieszkańcach cały czas kłody są pod nogi widać po ulicy Wojska. P teraz mają kłopot boczne ulice parking jest ale dokładnie nitki nie wie gdzie jest źle oznakowany i tylko chacze są
Głosujecie ciągle na te same mordy i oczekujecie zmian?
W SPP SĄ MIEJSCA.
Na wielu ulicach gdzie stoją domki, każdy z nich ma obok budynku dużo miejsca na parkowanie a wielu ma nawet garaż, ale najlepiej się parkuje na ulicy
NA KOSCIUSZKI MOZNA ZROBIC PARKING PIERTOWO- PODZIEMNY NA MIEJSCU GARAZY KOLO GOSPODNIKA JAK I PRZY WJEZDZIE KOLO PRZEDSZKOLA 10...U NASZYCH SASIADOW NIE ZAWSZE WODAC ZE COS JEST GARAZOWCEM BO TAK ESTETYCZNIE WYKONANE I WKOMPONOWANE W OTOCZENIE. MOZNA WZIASC ZA PRZYKLAD, PO CO KOMBINOWAC.
Podziękować władzom miasta za wprowadzenie SPP zamiast stawiać parkingi wprowadzili opłaty i teraz miejsca parkingowe stoją puste a auta gdzie popadnie.
Ale jaja obudzili się tam zawsze było podobnie jak teraz.W latach60 gdy budowano te budynki nikt nie pomyślał o parkingach.I znowu wina Zmurka.Jedyny sposób to wprowadzić płatne parkowanie.
A na Parkingu przy ul. Rybaki i Daszyńskiego pustki bo tam czeba płacić a tu Sobota i Niedziela darmocha.
Może Harry Potter coś poradzi swoją różdżką pajacu. Nie ma miejsca a ten artykuł smarzy że nie ma miejsca. No co za barany w tym portalu pracują.
Pytanie i może ciekawy temat dla redakcji. Jak to wygląda jak na osiedlu stoi auto od roku albo i więcej i nikt nim nie jeździ. Czy może Wspólnota Mieszkaniowa usunąć takie auto ? Proszę redakcję o informację
Jak sie chce miec trawniki pod oknami i dwa auta na mieszkanie, to jak to ma wygladac inaczej?
A jakby tak parkingu na sąsiednich osiedlach musiała sobie szukać staruszka ? A to mogła być przecież akurat wasza matka ! Albo gdyby tak parkingu na sąsiednich osiedlach szukała sobie procesja ?
A z jakiej to racji, mieszkańcy tych osiedli, mają mieć gwarancje postoju na publicznej ulicy. Mieszkańcy wielu miast, mimo płacenia abonamentu tej gwarancji nie mają. Masz auto to musisz mieć garaż lub płatne miejsce postojowe.
Kierowcy niech się nauczą jeździć, to nie będą musieli tracić tyle czasu na zaparkowanie samochodu. Po drugie, nie mam tam problemów z parkowaniem, bo chyba Michalska zapomniała o tych ulicach i nie zniszczyła tam organizacji ruchu, choć mocno ją nadwyrężyła. Po trzecie, jest blisko parking, ale jak Żmurkiewicz i spółka chcą się szybko dorobić, to ustalili ceny zaporowe i dla tego parking stoi pusty. Może pora uruchomić puste łby i zacząć próbować myśleć??
To było do przewidzenia, płatne parkingi zrobiły swoje a ktoś kabzę zbija
Podziękujcie włodarzom których wybraliście barany 🤣🤣🤣
Niedługo będzie pusto jak zrobią tam płatną strefę, od kwietnia 😆
B Ę D Z I E CO ROK G O R Z E J bo B U D Ó Ŵ NIE MA KOŃCA
Stare osiedla z lat 60., kiedy aut było jak na lekarstwo, dlatego miejsca tak niewiele
Może czas pomyśleć o rezygnacji z samochodu, gdy do pracy dojdziesz pieszo w 20 minut a do sklepu masz 200 metrów? Ja się uwolniłem od samochodu. Początki były ciężkie. Jak po rzuceniu palenia. Za to dzisiaj mam kondycję i nie mam stresu związanego z ceną paliwa, ubezpieczeniem, porysowaniem, wgnieceniami, szukaniem miejsca. Oczywiście wielu musi mieć auto ale wielu nie!
Nie trzeba szukac, Tylkos trzeba sobie miejsce postojowe WYKUPIC !! NIE MA NIC ZA DARMO, ZA KOMUNY MOZE BYLO