Oświadczenie Mieszkańców Warszowa w sprawie wypowiedzi prezydenta Janusza Żmurkiewicza. Zobacz film!
fot. Sławomir Ryfczyński
Zarząd osiedla Warszów z Mieszkańcami publicznie demaskują dezinformacje prezydenta miasta Świnoujścia, Janusza Żmurkiewicza, na temat sytuacji mieszkańców ulic Sołtana i Ludzi Morza. Jego słowa, wyemitowane w telewizji, stały się punktem zapalnym dla społeczności lokalnej. Wszystko zawarte jest podczas konferencji, którzy wypunktowali prezydenta Żmurkiewicza (zobacz film!).
Początek konfliktu
W sercu problemu leży kwestia praw własności mieszkańców ulic Sołtana i Ludzi Morza w Świnoujściu. Według zarządu osiedla Warszów, wypowiedzi prezydenta były nieprawdziwe i miały na celu zdyskredytowanie społeczności. Mieszkańcy tych ulic zmierzają się z niejasnościami dotyczącymi statusu ich nieruchomości, które, jak twierdzą, zakupili legalnie.
Historia nieruchomości
Mieszkańcy zamieszkują te tereny od lat 70. początkowo jako pracownicy Odra w lokalach pracowniczych. W 1994 roku zakupili te tereny, które według ówczesnego planu zagospodarowania miały funkcję mieszkalną. Niemniej jednak, bez konsultacji z mieszkańcami, doszło do rozszerzenia granic portu, co spowodowało niezgodność w przeznaczeniu terenu.
Kontrowersje wokół prezydenta
Prezydent Żmurkiewicz jest obwiniany o niepodjęcie działań w celu uporządkowania sytuacji prawnej nieruchomości mieszkańców. Jego wypowiedzi w mediach były uważane za mylące i nieodpowiedzialne. Mieszkańcy, posiadając dokumenty własności, oczekują jasności w kwestii ich praw i oskarżają prezydenta o świadome wprowadzenie ich w błąd oraz o próby zdyskredytowania ich w oczach społeczeństwa.
Dekady niejasności w Świnoujściu
Mieszkańcy ulic Sołtana i Ludzi Morza z aktami własności są teraz w centrum burzy politycznej, domagając się jasności w sprawie prawnych niespójności i braku wsparcia ze strony władz miasta.
Kierunek rozwiązania
Społeczność lokalna wzywa do uwzględnienia ich głosu i praw w procesie decyzyjnym. Wskazują na fakt, że płacą podatki od nieruchomości, a więc mają prawo oczekiwać uczciwego traktowania i życia w godnych warunkach.
Podsumowując, problem mieszkańców ulic Sołtana i Ludzi Morza w Świnoujściu jest złożony i wymaga uwzględnienia praw i oczekiwań społeczności lokalnej. Mieszkańcy wzywają do transparentności i uczciwości w działaniach samorządowych, a w szczególności ze strony prezydenta miasta Świnoujścia Janusza Żmurkiewicza.
Czy ktos moglby podsumowac co chce osiagnac ten zarzad? Przeniesienie portu? haha. Jedyny blad prawny ktory trzeba naprawic to zmiana planu zagospodarowania i kasacja tych budynkow mieszkalnych. Wlasciciele niech ida do odry po odszkodowania. A jak ktos kupil mieszkanie z wada, to niech szuka osoby ktora mu cos takiego sprzedala.
Ja pamiętam jak pracownicy Odry wykupywali na własność pomieszczenia, gdzie mieścił się poprzednio hotel.Moja znajoma z pracy, też byłam prac, Odry, wykupiła odpowiedni metraż. (bo było ustalone ile m2 na osobę").W wielkim trudzie remontowała ten zakup i była bardzo szczęśliwa, że będzie miała własny kąt.To co teraz słyszę" woła o pomstę do nieba".Ale chyba Prezydent nie skrzywdzi tych ludzi...?Będę obserwatorem dalszych wydarzeń. Nie dajcie się kochani pozbawić Swoich własności.
Kupili grunty, pomieszczenia, są właścicielami owych dóbr. I chcą Ich wysiudać.Bez żadnej rekompensaty.Nasypali wał ziemi pod oknami Odzielając część przemysłową(oczywiście na Ich terenie).
Wstyd że tacy ludzie przez tyle lat rządzą w Świnoujściu. Wstyd mi też za hejterow swinoujkich którzy komentują wszystkie artykuły beż żadnej empatii i współczucia ale karma wraca i zobaczymy jak będą komentować kiedy sami będą mieli taki problem
Kierownik UM to urzędnik z lat PRL, PZPR, vORMO, kiedy uczono aktywistów soacjalistycznych działania według formuły " Zamknijta się łobywatelu, bo jak nie to my wos zamknimy"! W nowej RP miał ponad 20 lat żeby tym ludziom wyjść naprzeciw, ale ważniejsza była" Działka Szwagra 4 ha", a teraz typowe zachowanie tego typu ludzi " łeb w piach", więc przypomnijcie sobie jak załatwiono Św. P. PREZYDENTA.
To jest szok co robi się z ludźmi mieszkają pół swojego życia, a teraz gdzie mają iść to nie słychane taka władza nie powinna zadzic jeśli ludzia nie chcą pomóc to nie godna pełnić takiej funkcjie chyba na nich już czas zmiany
Wada prawna powstala za rzadow i nie kompetecji pana prezydenta Janusza Zmurkiewicz. Niema podstaw do obwiniania mieszkancow za cos nieuczwiego z ich strony.
Brawo Zarząd Osiedla Warszów ;) cieszę się, że mamy Takich Ludzi. Razem zdziałamy wszystko. Warszów, Ognica, Karsibór, Przytór, Łunowo - jesteśmy Razem ;)
Jak jest z tym śmiesznym CPK??Ludzie tracą dobytek dziesiątek lat pracy.Przyjmują warunki albo sprawa pod sąd i dostają połowę wartości budynku, terenu.Przymus.
Do gość IP 37.47.148*** nie szopy i nie za grosze, nie wiesz nie wypowiadaj się, bo tylko się kompromitujesz. Inna sprawa, że po zmianie przeznaczenia tego terenu miasto dalej przyzwalało na obrót tymi nieruchomości, a ludzie Ci do dzisiaj płacą podatki za te nieruchomości do Urzędu Miasta, mimo iż te tereny do miasta już nie należą...
Granice portu zostały rozszerzone dopiero ustawą z 20 grudnia 1996r. Mieszkańcy nabyli te mieszkania w barakach wraz z terenem w 1994. Ciekawe czy nabyli je od bankrutującej nieboszczki Odry, czy od miasta? Miasto wtedy za długi podatkowe Odry przejmowało wtedy jakieś nieruchomości i tereny. Jak w aktach notarialnych u tych mieszkańców stoi że sprzedającym było miasto, to miasto/prezydent/ powinno tę sprawę obecnie załatwić. W 1994r chyba rządził miastem Miłosz z Możejką, albo już Adranowski z SLD. Jeżeli to jeszcze bankrutująca Odra sprzedała tym ludziom te baraki, to powinien załatwić to skarb państwa, - czyli Orlen i Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
Czy ktos moglby podsumowac co chce osiagnac ten zarzad? Przeniesienie portu? haha. Jedyny blad prawny ktory trzeba naprawic to zmiana planu zagospodarowania i kasacja tych budynkow mieszkalnych. Wlasciciele niech ida do odry po odszkodowania. A jak ktos kupil mieszkanie z wada, to niech szuka osoby ktora mu cos takiego sprzedala.
O czym tu mówić, jak urzędnicy przyjmują petentów bez obuwia, to co najmniej jest niesmaczne.
To jest ryzyko kupna mieszkania przy strefie przemysłowej...to samo z ludźmi kupującymi domy na wsi i narzekający na piejące koguty o 5 rano
Ale o co chodzi? Przecież nikt chyba im nie zabiera im tych mieszkań?
Ja pamiętam jak pracownicy Odry wykupywali na własność pomieszczenia, gdzie mieścił się poprzednio hotel.Moja znajoma z pracy, też byłam prac, Odry, wykupiła odpowiedni metraż. (bo było ustalone ile m2 na osobę").W wielkim trudzie remontowała ten zakup i była bardzo szczęśliwa, że będzie miała własny kąt.To co teraz słyszę" woła o pomstę do nieba".Ale chyba Prezydent nie skrzywdzi tych ludzi...?Będę obserwatorem dalszych wydarzeń. Nie dajcie się kochani pozbawić Swoich własności.
Kupili grunty, pomieszczenia, są właścicielami owych dóbr. I chcą Ich wysiudać.Bez żadnej rekompensaty.Nasypali wał ziemi pod oknami Odzielając część przemysłową(oczywiście na Ich terenie).
Do gościa:15.26, 31.Jakiś Ty tępy...na czaszce bez katów.
Wstyd że tacy ludzie przez tyle lat rządzą w Świnoujściu. Wstyd mi też za hejterow swinoujkich którzy komentują wszystkie artykuły beż żadnej empatii i współczucia ale karma wraca i zobaczymy jak będą komentować kiedy sami będą mieli taki problem
Kierownik UM to urzędnik z lat PRL, PZPR, vORMO, kiedy uczono aktywistów soacjalistycznych działania według formuły " Zamknijta się łobywatelu, bo jak nie to my wos zamknimy"! W nowej RP miał ponad 20 lat żeby tym ludziom wyjść naprzeciw, ale ważniejsza była" Działka Szwagra 4 ha", a teraz typowe zachowanie tego typu ludzi " łeb w piach", więc przypomnijcie sobie jak załatwiono Św. P. PREZYDENTA.
To jest szok co robi się z ludźmi mieszkają pół swojego życia, a teraz gdzie mają iść to nie słychane taka władza nie powinna zadzic jeśli ludzia nie chcą pomóc to nie godna pełnić takiej funkcjie chyba na nich już czas zmiany
Wada prawna powstala za rzadow i nie kompetecji pana prezydenta Janusza Zmurkiewicz. Niema podstaw do obwiniania mieszkancow za cos nieuczwiego z ich strony.
Podejrzewam że orlen już położył łapę na tym gruncie tylko patrzeć kiedy będzie akcja przesiedlenie współczuję ale musicie walczyć o swoje.
TO SAMO BEDZIE Z DZIALKAMI RODO, , WJEDZIE SPYCHACZ I TE WSZYSTKI DACZE POJDA SIE DYMAC JAK PLAN ZAGOSPODAROWANIA SIE ZMIENI.KWESTIA CZASU
Brawo Zarząd Osiedla Warszów ;) cieszę się, że mamy Takich Ludzi. Razem zdziałamy wszystko. Warszów, Ognica, Karsibór, Przytór, Łunowo - jesteśmy Razem ;)
16:40:59] • [IP: 176.221.122.**]Działki nie są wlasnością prywatną w każdej chwili można wszystkich pogonić.
Jak jest z tym śmiesznym CPK??Ludzie tracą dobytek dziesiątek lat pracy.Przyjmują warunki albo sprawa pod sąd i dostają połowę wartości budynku, terenu.Przymus.
Kasibor Przytur Łunowo ognica są osobo. A na warszwowie strefa buforowa powinna mieć 4 km. To są tereny przemysłowe.
Miasto zrobiło błąd, że pozwoliło im za grosze kupić te szopy
Żądajcie odszkodowania od żmurkiewicza, zlicytujcie go i puśćcie go w skarpetach.
Myślę że dadzą im mieszkania i będzie po sprawie...
Do gość IP 37.47.148*** nie szopy i nie za grosze, nie wiesz nie wypowiadaj się, bo tylko się kompromitujesz. Inna sprawa, że po zmianie przeznaczenia tego terenu miasto dalej przyzwalało na obrót tymi nieruchomości, a ludzie Ci do dzisiaj płacą podatki za te nieruchomości do Urzędu Miasta, mimo iż te tereny do miasta już nie należą...
Kupowali za bezcen a teraz się prują. Szkoda że deweloper nie postawił bloków między chaladmi węgla tuż przy samych torach kolejowych.
Granice portu zostały rozszerzone dopiero ustawą z 20 grudnia 1996r. Mieszkańcy nabyli te mieszkania w barakach wraz z terenem w 1994. Ciekawe czy nabyli je od bankrutującej nieboszczki Odry, czy od miasta? Miasto wtedy za długi podatkowe Odry przejmowało wtedy jakieś nieruchomości i tereny. Jak w aktach notarialnych u tych mieszkańców stoi że sprzedającym było miasto, to miasto/prezydent/ powinno tę sprawę obecnie załatwić. W 1994r chyba rządził miastem Miłosz z Możejką, albo już Adranowski z SLD. Jeżeli to jeszcze bankrutująca Odra sprzedała tym ludziom te baraki, to powinien załatwić to skarb państwa, - czyli Orlen i Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
To jest dziad nie prezydent!!
Współczuję tym rodziną. A zachowanie prezydenta jest poniżej krytyki