iswinoujscie.pl • Czwartek [21.09.2023, 10:22:32] • Wolin
Agresywny pacjent zaatakował zespół ratownictwa medycznego w trakcie transportu do szpitala
fot. Czytelnik
W środę, o godzinie 9:30, zespół ratownictwa medycznego z Międzyzdrojów został wezwany do 39-letniego mężczyzny z zaburzeniami zachowania. Po przybyciu na miejsce pacjent został zabezpieczony i podjęto decyzję o przewiezieniu go do placówki medycznej.
Podczas transportu w rejonie miejscowości Recław DK3 (gmina Wolin) sytuacja gwałtownie się komplikuje. Mężczyzna stał się agresywny i zaatakował ratownika medycznego, uderzając go w głowę i twarz. Gdy ambulans został zatrzymany, pacjent kontynuował swoje agresywne zachowanie, tym razem uderzając w brzuch ratowniczkę.
Zespół zamknął wówczas pacjenta w karetce i wezwał policję. Agresywny pacjent pacjent został przetransportowany do jednego ze szczecińskich szpitali, pod eskortą policji.
Niestety członkowie zespołu musieli zejść z dyżuru, ratowniczka z powodu bólu brzucha, ratownik natomiast doznał urazu twarzoczaszki, ma też złamany nos. Przebywa na zwolnieniu lekarskim.
To zdarzenie jest kolejnym przypomnieniem o trudach i niebezpieczeństwach, jakie niesie ze sobą praca w służbie zdrowia.
- Jeden z naszych zespołów ratownictwa medycznego z Międzyzdrojów otrzymał wezwanie do 39-letniego pacjenta z zaburzeniami zachowania. Pacjent został zabezpieczony i podjęto decyzję o przewiezieniu go do szpitala. Niestety w trakcie transportu (na wysokości miejscowości Recław) mężczyzna stał się agresywny, zaatakował naszego ratownika uderzając go w głowę i w twarz. Zatrzymano ambulans, wtedy pacjent uderzył w brzuch także ratowniczkę. Zespół zamknął wówczas pacjenta w karetce i wezwał na miejsce policję. Finalnie pacjent został do szpitala dowieziony w asyście policji. Niestety członkowie zespołu musieli zejść z dyżuru, ratowniczka z powodu bólu brzucha, ratownik natomiast doznał urazu twarzoczaszki, ma też złamany nos. Przebywa na zwolnieniu lekarskim - informuje Paulina Heigel rzecznik prasowy z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zakładać takim KAFTAN BEZPIECZEŃSTWA, to są zazwyczaj ćpuny Ratownicy są dla nas ważniejsi niż prawa cpuna i co teraz, powiedzą, ze był niepoczytalny i wypuszcza idjote a ludzie stracą zdrowie 😡😱
Coś nieprawdopodobne, aby atakować ludzi udzielających pomocy medycznej...
Cyt.”podjęto decyzje o przewiezieniu go do placówki medycznej” —-za jego zgoda? bo jak nie to co sie dziwic za jego zachowanie!?
84.159.219. Ale pokazałeś swoją inteligencję jak gownpod śmietnikiem. Tobie jak cos się stanie to życzę Ci niech najpierw zbiorą sztab, komisję aby ustalać jak CIE TRANSPORTOWAC MLOCIW
Napewno ten mlody czlowiek jest chory psychicznie nawet nie ma pojecia, ze skrzywdzil ludzi.Szybkiego powrotu do zdrowia dla ratownikow, oraz pacjeta.
Gość • Czwartek [21.09.2023, 11:43:33] • [IP: 31.11.129.***]Własnie trzeba się liczyć z takim zachowaniem i zamykać ich w zakładach zamkniętych. Bo są niebezpieczni dla otoczenia.
Pacjent z zaburzeniami zachowania, powinien być odpowiednio zabezpieczony.. A mianowicie... Kaftan bezpieczeństwa!!
dwaj Straznicy przyprowadzili Więznia do Gabinetu Lekarskiego Pielęgniarka chciała Mu zrobic Zastrzyk a On ten Zastrzyk wbił jej w w Plecy
Straznik Więzienny przyprowadził do Biura Więznia na Rozmowę z panią Porucznik Psycholog i sobie poszedł Więzień zamordował no i bedzie miał sprawę Osierociła Dzieci
Skoro z zaburzeniami zachowania, to słabo przygotowany transport i tyle w temacie.
Ten człowiek to bandyta a nie chory człowiek powinien być we więzieniu a nie w karetce zdrowia ludzie powinniście pozwać go o napad to chore jest sprawiedliwość powina być za napad na ludzi niosacych pomoc powinien być w szpitalu dla wariatów zresztą udać go na 10lat więzieniu to gnój nie człowiek proszę policję o ukaranie go i sądu bo to barbarzyńca
Za takie coś 10 lat powinno być i 5 lat ciężkich prac społecznych i może by coś dotarło do niego
Jak człowiek jest chory na głowę to trzeba się liczyć z takim zachowaniem, on nie wie co robi a wy tu sensacji szukacie.
Dużo zdrowia dla Ratowników. Przykre, że tak się stało. Widocznie nie było podstaw by w zabezpieczeniu zgodnie z Art. 16. [Kaftan bezpieczeństwa]transportować tego pacjenta. Nie było widocznie oznak ze strony pacjenta by mógł być agresywny wobec ratowników. Kamuflował się ponad przeciętną.
Prądem dziada, prądem
Czy już jest tenn czas, że ratownicy powinni mieć paralizator?
Było go wyrzucić z karetki i dać kopa na zapęd.ratownicy wracajcie do zdrowia.