Pierwsi na miejsce zdarzenia przyjechali strażacy, udali się na rozpoznanie Z informacji uzyskanych od osoby zgłaszającej, okazało się, że jej 16-letni syn dziwnie się zachowuje. Chłopak groził, że wyskoczy przez okno.
Niezwłocznie po strażakach na miejsce przyjechali ratownicy medyczni z lekarzem oraz policjanci. Razem z matką chłopca udali się do mieszkania, w którym nastolatek przebywał.
Kiedy drzwi do pokoju zostały otwarte, służby ujrzały zupełnie inny obraz niż się spodziewały. Chłopak siedział spokojnie i grał na komputerze. Niemniej jednak, ze względu na zgłoszenie i sytuację, ratownicy medyczni przeprowadzili wywiad z chłopcem. Ostatecznie postanowiono zabrać go na dodatkowe badania do szpitala w celu dokładniejszej diagnozy i ewentualnej konsultacji.
Przypadek ten pokazuje, jak ważne jest reagowanie na wszelkie sygnały alarmowe, nawet jeśli okazują się fałszywe. Lepiej bowiem działać w myśl zasady "lepiej dmuchać na zimne". Jednocześnie przypomina nam o tym, jak ważna jest komunikacja w rodzinie i dbanie o zdrowie psychiczne naszych bliskich.
IP:37.47.179. Pytanie. .. Czy Twój stary jest zdrowy?
Gosciu a jak miał Diament i właśnie wbili mu do domu?. Lipa trochę
Gry komputerowe robią sieczkę z mózgu. Grający zaniedbuje relacje rodzinne a nawet higienę osobistą.
IP 134 bez zdania racji obrażasz pracowników naszego szpitala a jak ci jad zacznie szkodzić to właśnie tam potruchtasz głupcze.
to poważne przeoczenie, że matki nie zbadano
Młodzi ludzie nie wytrzymują napięcia, a psychologów brak w naszym kraju. Przykre, że nie ma pomocy dla młodzieży. Dobrze, że rodzina reaguje na dzieci i rodzice.
Gosciu gral rankeda, a tu wbijaja mu jakies sluzby, przejebane
No to w naszym szpitalu na pewno Mu pomogą. ..
Pytanie czy matka jest zdrowa. ..