iswinoujscie.pl • Poniedziałek [11.09.2023, 09:15:36] • Świnoujście
310. parkrun wspólnie ze Stowarzyszeniem Trzeźwościowym HOL
fot. Marcin Ruciński
Wrześniowy sobotni poranek przywitał nas wysoką temperaturą
i pięknymi promieniami słońca. Dodatkowo nasze lokalne komary chyba nie miały ochoty z nami pobiegać i nie stawiły się na start 310. parkunu. I dobrze, bo tym razem mieliśmy świetnych gości,
a mianowicie Stowarzyszenie Trzeźwościowe HOL, które propaguje m.in. ideę trzeźwości i tworzy w społeczeństwie wzorce zdrowego, wolnego od uzależnień stylu życia.
Punktualnie o godz. 9.00 na znak koordynatora spotkania, 51 zawodników ruszyło parkowymi alejkami. Jedni spokojnie truchtali, inni grzecznie maszerowali, ale byli i tacy, którzy chcieli się sprawdzić na 5 km trasie. Krzysztof Pyzik (18:50 - nowe PB), Dariusz Szut (20:15) oraz Patryk Musielak (21:23) wbiegli na metę niczym rozpędzony pociąg Intercity.
fot. Marcin Ruciński
Wśród Pań mogliśmy być świadkami jak Hania Owczaruk, na miarę Pendolino przekroczyła linię mety z czasem 19.20 (zaraz za pierwszym panem). Agnieszka Grymuła (23:57) i Ania Stocker (25:03 - nowy PB) walczyły dzielnie i uplasowały się na honorowym 2 i 3 miejscu.
fot. Marcin Ruciński
Stowarzyszenie Trzeźwościowe HOL przygotowało miłą niespodziankę dla pierwszej trójki kobiet i mężczyzn w postaci pamiątkowym pucharów. Pozostali uczestnicy, też mogli liczyć na małe wyróżnienia, bo nasze młode wolontariuszki : Jaśmina, Marta i Zuzia czekały na mecie z pyszną wodą.
fot. Marcin Ruciński
Wszystkim gratulujemy dzisiejszych osiągnięć, zarówno rekordów, czasów, jak i samego pokonania dystansu. Jak zwykle jesteście najlepsi. Nad prawidłowym przebiegiem biegu czuwało 14 wolontariuszy, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni. Szczegółowe wyniki znajdziecie pod tym linkiem: www.parkrun.pl/swinoujscie/results/latestresults/
fot. Marcin Ruciński
A w kolejną sobotę następny, już #311 parkrun Świnoujście, na który zapraszamy.
fot. Marcin Ruciński
Notatka: Karolina Romańska
One wszystkie siedziały we Wronkach lub Rawiczu - po prostu katorżniczki.
Oj, kobiety, nie tatuujcie się, nasza kultura pełna jest portretów pięknych kobiet z piekną linią smuklych rąk, a nie z sinym graffiti na skórze.