Wakacje to jak zawsze długo wyczekiwany czas w którym to zapominamy o szkole oraz pracy, jak zwykle zuchy i zuchenki oraz harcerki i harcerze z III Szczepu Harcerskiego “Słowianie” ZHR tych nie przesiedzieli wakacji w domach.

Jako pierwsi wyjechali najstarsi – wędrowniczki i wędrownicy z 13
Świnoujskiej Drużyny Wędrowniczek „Koniczynki” i 13 Świnoujskiej Drużyny Wędrowników „Ptaki” wybrali się wyprawę na gościnne tereny gminy Włoszczowa by przygotować miejsce na obóz oraz do Puław by tam spotkać się z historią rodziny Czartoryskich i cudu nad Wisłą. Po dotarciu na miejsce zwiedzaliśmy trochę miejscowość, w której byliśmy. Architektura miasta, zapierała dech w piersiach. Wszystko było przepiękne, lecz nadszedł czas powrotu do domu. Obóz zakończyliśmy apelem i wspólnym kręgiem. To była niezapomniana przygoda. Wiele się nauczyliśmy, nabyliśmy nowych umiejętności i przede wszystkim przetestowaliśmy swoją wytrzymałość. Aby za rok wyruszyć na kolejny obóz wędrowny poznając historię lokalnych terenów.

LXXVII. Kolonia Zuchowa Szczepu “Krotoszyński Dwór”

Zuchy i zuchenki pojechali do Krotoszyna do pobliskiej leśniczówki na dworską kolonie. Na wyjeździe zdobywali sprawności dama oraz rycerz. Podczas zdobywania sprawności zuchy zwiedzili muzeum, zostały pasowani na damy i rycerzy oraz otrzymali swój pseudonim. Codziennie wieczorem zuchy tworzyły swoją cudowną kronikę. Najlepszą atrakcją były łaźnie królewskie czyli basen. Cały wyjazd zuchy podsumowały słowami "fajnie było jedziemy za rok".

LXXVIII. Obóz szczepu
Obóz jest podsumowaniem całorocznej pracy w drużynach harcerskich oraz całego środowiska. Nie tylko sprawdza wiedzę i umiejętności zdobywane przez cały rok, ale również jest doskonałym czasem na ich poszerzanie w praktyce. Budowa pieca z cegieł była zadaniem dla harcerzy, którzy pojechali na kwaterkę (grupa osób przyjeżdżająca wcześniej na miejsce obozowe, przygotowująca je na przyjazd wszystkich uczestników, dodatkowo budująca najbardziej czasochłonne elementy bazy obozowej). Wszyscy, harcerki i harcerze, samodzielnie postawili swoje namioty, a następnie bez użycia gwoździ zbudowali prycze, na których spali trzy tygodnie. Kadra w tym roku też się popisała budując namiot na platformie między drzewami.

Oddzielne podobozy - Osada Harcerek i Osada Harcerzy otwierały bramy, przed każdym namiotem stał totem zastępu. Zadaszona stołówka mogła
pomieścić 50 osób na jednym posiłku, a w kuchni zastęp służbowy zawsze miał pełne ręce roboty.

78 obóz szczepu odbył się w Gościęcinie koło rzeki Pilica w dniach od 17.07.23r. do 03.08.23r. Nasi harcerze i harcerki długo wyczekiwali obozu, na który pojechały wszystkie nasze drużyny harcerskie. Przez następne trzy tygodnie obozu zdobywaliśmy nowe sprawności, przyjaźnie, doświadczenia, poglądy oraz zaliczaliśmy zadania w próbach. Nie obyłoby się bez przyrzeczeń harcerskich, które złożyła jedna harcerka oraz czterech harcerzy, nie zabrakło też nowych stopni. Gratulujemy mi jeszcze raz, oraz życzymy dalszego rozwoju harcerskiego. Dla wielu części harcerzy i harcerek był to pierwszy obóz i zmagali się z wieloma problemami takimi jak np. wyplatanie pryczy albo służba kuchenna. Po tym jak postawiliśmy namioty, wszystkie bramy podobozów i brama obozu rozpoczął się obóz apelem otwierającym obóz oraz ogniskiem. Podczas obozu zwiedziliśmy Święty Krzyż, na którym towarzyszyły nam piękne widoki.

Pomiędzy wycieczkami odbył się zlot 79. Rocznicy Powstania Warszawskiego, na którym z innymi jednostkami mieliśmy różne niespodzianki takie jak dzień Słowiański, gry terenowe i wiele innych. W ostatnich dniach obozu odbyła się ewakuacja, która przeszła sprawnie.

Harcerki 27 ŚDH najlepsze w Polsce! Drużyna zajęła podium na zlocie zdobywając złota odznakę zlotu. Ramię w ramię w hołdzie walczącej stolicy – ponad 550 harcerzy z siedmiu organizacji zgromadziło się na zlocie upamiętniającym 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego w tym nasze harcerki realizując przesłanie byłego koła Armii Krajowej w Świnoujściu. Harcerskie spotkanie rozpoczął apel na terenie obozowiska rozbitego niedaleko Centrum Olimpijskiego w Warszawie. W trakcie zlotu druhny i druhowie mieli okazję towarzyszyć powstańcom warszawskim, być w Muzeum Powstania Warszawskiego, uczestniczyć w rocznicowych obchodach gdzie udało się spotkać Prezydenta RP.
Obóz zakończył się apelem oraz nietypową watrą. Cały obóz był dużą szkołą samodzielności i wytrzymałości, która nie jednego harcerza nauczyła wielu rzeczy.

Harcerka z 27 ŚDH "Rzepichy" powiedziała:

"Nie wiem jak to się stało ale, moja prycz jest wygodniejsza niż moje łóżko."

Tekst i zdjęcia: wyw. Miłosz Pilarski - V ŚDH "Patria"

Zapraszamy!
Pozdrawiamy - Czuwaj!
III Szczep Harcerski "Słowianie" ZHR im. Zawiszy Czarnego